Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ertyuio

Odstawić pigułki czy brać dalej?

Polecane posty

Gość ertyuio

Proszę o pomoc. Może ktoś ma większe doświadczenie niż ja. Od 3 miesięcy biorę Atywię - głównie chodziło mi o poprawę stanu cery. Miałam problem z wypryskami, a raczej gulami (wybaczcie dosłownośc) na żuchwie i szyi. Reszta twarzy ok - tzn wiadomo, coś tam czasami wyskoczy ale bez tragedii. Odkąd biorę pigułki skóra NIECO się poprawiła, tzn nie ma już takiej masakry, ale zwykłe wypryski i zaskórniki są nadal. Natomiast zaczęły mi wyskakiwac pryszcze na plecach. Nie wiem czy to po tabletkach. We wtorek mam wizytę u ginekologa, i nie wiem, prosić o kolejne recepty na pigułki, czy odstawić, biorąc pod uwagę fakt że ich działanie na cerę wcale nie jest jakies spektakularne. Może potrzeba więcej czasu? Z drugiej strony PANICZNIE boję się że jak odstawię to będzie jeszcze gorzej niż było przedtem. No i drugie pytanie, już raczej czysto kosmetyczne - rozumiem że na zaskórniki na żuchwie żadne tabletki nie pomogą, a wydaje mi się że zanieczyszczone pory w tej okolicy są jedną z przyczyn powstawania tych wyprysków. Jak można oczyscic skórę (dodam że mechanicznie u kosmetyczki nie wchodzi w grę bo po każdym wycisnięciu czegokolwiek mam od razu masakrę). Kwas migdałowy? Effaclar?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele morele30
pryszcze na rzuchwie wskazuja problemy z hormonami. ja tak mialam i zaczelam brac yasmin i od tego czasu mam spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyuio
Nie. Mówisz ze po odstawieniu znowu się pojawią te gule na szyi? To nie odstawiam. Retinoidów nie próbowałam bo sie naczytałam ze najpierw jest pogorszenie, a ja juz nie mam siły na kolejne pogorszenie/polepszenie i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyuio
trele morele - no to właśnie napisałam, że to chyba nie do konca tak, ale fajnie że Tobie pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kassontheroof
Retinoidy pomagaja, ale lepiej ich unikac, jesli w bliskiej przyszlosci chcesz sie starac zajsc w ciaze. A Yasmin w Stanach pewnie w koncu wycofaja, jak na razie sporo ostrzezen o ryzyku stosowania tych pigulek, wiec radzilabym poczytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyuio
Nie myślę o ciąży. Czasami myślę że w ogóle zewnętrzne maści na nic nie pomagają bo taka gula to jest rzecz podskórna, zewnętrznie przecież na nią nic nie działa, na szczescie to juz sie troche po hormonach uspokoiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kassontheroof
Sa terapie pochodnymi witaminy A, ktore daja naprawde dobre efekty, ale ze sa z nimi zwiazane skutki uboczne, trzeba byc pod opieka specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi o retinoidy stosowane miejscowo właśnie na zaskórniaki. są lżejsze i cięższe (których pod żadnym pozorem nie można stosować w lato). pogorszenie polega na złuszczaniu się skóry razem z wszystkim co na niej siedzi. dodatkowe działanie nadtlenku benziolu zapobiega nawrotom. przeleczyłaś skórę jakimś miejscowym antybiotykiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyuio
Brałam antybiotyk doustny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to spróbuj z tymi retinoidami. na początek najlepiej coś 1% epiduo (z nadtl. benziolu) albo differin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×