Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kop kopk aa

Lepiej być prostytutką czy sprzątaczką ?

Polecane posty

Gość kop kopk aa

Wiecie co sobie mysle? Ze chyba lepiej byc dziwką... pomyslcie: o tym ze jestescie prostytutką prawdopodobnie nikt sie nie dowie z rodziny czy znajomych, a jesli macie stalych sponsorow to juz w ogole lux... A nawet jesli to bedziecie miec etykietke dziwki i trzeba bedzie sie przeprowadzic ale jak mowie szansa jest niewielka z to wyjdzie na jaw. A sprzataczka? Widze jak ludzie traktują u mnie w pracy osoby z serwisu sprzatajacego. Dwie dziewczyny mniej wiecej w moim wieku 22-25 i jedna starsza kobieta. Robią na złość np ostatnio ktos nasrał bezczelnie na sedes i nawet nie wytarł, bo po co? sprzataczka od tego jest niech myje nawet jęzorem ! rzucają pety na podloge, smiecą i zostawiają kubki po kawie w kuchni, ona musi to potem myc. Ja zawsze po sobie sprzatam i zawsze kubek sama myje, ale wiekszosc tutaj to ''paniusie'' z wyższym, one nie bedą myly kubków :O Gdybym nie miala wyboru zostałambym dziwką z 2 stalymi sponsorami-kleintami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skuyntd
To na co czekasz? Ruszaj pod latarnię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę,że to ///
prostytutka lepiej też zarabia a sprzątaczka nie dość, że się strasznie narobi to jeszcze za najmniejszą pensję. Przeważnie są to osoby niepełnosprawne z II grupą lub emeryci:O U mnie jako sprzątaczka pracuje była główna księgowa z potężnej firmy z lat 90 (zna ją każdy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam ehhh
myślę,że to /// -- u mnie jest podobnie :( Kobieta ma 50tke, miała swietne stanowisko w pewnej znanej firmie za czasow PRLu, byla pracowita i doszla do czegos jak sama mi mowila, nie zapisala sie do zadnej partii ale pojawila sie solidarnosc, system padł, zakłady straciły zamowienia z Rosji i wszystko upadlo, byla na bezrobociu potem wychowala dwojke dzieci i nie mogla sie odnalezc w nowej rzeczywistosci. Ma wlasnie II grupe inwalidzką, zarabia najnizszą krajową, jeden syn w liceum drugi studiuje prawo, ale jakos daje sobie rade. Szkoda mi jej, napracuje sie jak wól i nic z tego nie ma a taka pokraka rozlozy nogi , postęka przed obcym facetem i ma kase smiechu warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×