Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wujek staszek ze wsi

Mam 22 lata i jestem na utrzymaniu rodziców, co sądzicie?

Polecane posty

Gość wujek staszek ze wsi

I właściwie to nigdy nie pracowałem. Studiuję dziennie, ale dopiero na 2 roku, czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka19x
a piwo za co kupujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek staszek ze wsi
rzadko kupuję, a jak kupuję to za pieniądze rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshdshgs
Ciągniesz kutasy w bramach za kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek staszek ze wsi
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgt67bo nie maja b
a musiszo to samo pytac , codzien??? wez sie do roboty jak ci ciezko i juz widze ze ci to przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
niestety sporo osób tak mieszka... ja w tym wieku nie mieszkałam z rodzicami, pracowałam i studiowałam dziennie, sama się utrzymywałam... ale nie każdy nadaje się do jednoczesnego studiowania dziennie i pracowania... nie myślałeś żeby zaczepić sie gdzieś na weekendy, żeby mieć własną kasę choćby na piwo z kumplami? bo to trochę wstyd ciągnąć na wszystko od rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek staszek ze wsi
Właśnie nie muszę ciągnąć tylko sami mi dają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek staszek ze wsi
A o pracy na weekendy nie myśłałem, bo wtedy ciężko byłoby wyjechać np. na święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
to masz niezbyt mądrych rodziców, którzy wychowują niezdarę co sobie w życiu nie poradzi... miałam takiego znajomego - jedynak, zawsze na utrzymaniu rodziców, miał wszystko od nich, a jak przyszło co do czego to nie potrafił herbaty sobie zrobić - ot taka sierota życiowa - i jaka kobieta chce później z takim być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek staszek ze wsi
Myślę, że gdybym musiał się usamodzielnić to dałbym radę, a jeśli miałbym się już wyprowwadzić to wolałbym mieszkać sam niż z kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiggg
Mam 20 lat, studiuje dziennie , tez na drugim roku i pracuje w wolne piątki i soboty. nie jest lekko ale ze spokojem daje radę, większość moich znajomych pracuje. W ogóle całe wakacje chodziłam do pracy i zaoszczędziłąm co nieco, co potrzebuje obecnie na bieżące wydatki. Dlaczego nie pracowałes chociażby w wakacje? Szczerze nie umiem już powiedziec: tata daj 5 dych na imprezę albo na kino z koleżankami. to takie żałosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
ale kiedyś może będziesz chciał zamieszkać z kobietą. więc umiałbyś sobie wyprać, posprzątać, ugotować obiad itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbawiony_z_rana
Że jesteś leniem do kwadratu i lepiej aby za młodu wrzucili do worka i do rzeki :/ (Jakie pytanie taka odpowiedź).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek staszek ze wsi
wyprać i posprzątać na pewno bym umiał, a od obiadów są bary itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
żeby się stołować w barach to trzeba porządnie zarabiać - już widać, że nie nauczono Cię szacunku do pieniądza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiggg
Serio chcesz całe życie jadać w barach? Ja chodze do pracy od 18 roku żcycia, do pracy fizycznej i daje rade... Zresztą Ty chyba nie zastanawiasz się nawet nad opcją pracowania , nie wiem czego oczekujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wujek staszek ze wsi
Ale przecież wiele osób w moim wieku studiuje i nie pracuje, mieszka z rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jklgbn
to polska smutna rzczywistośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
no mieszkanie u rodziców to jedno, ale że ani na wakacje ani na weekendy sobie nic nie dorabiasz to już nie jest takie normalne. masz 22 lata, jesteś facetem, spokojnie choćby w barze na weekend mógłbyś pracować, już nie mówię o utrzymywaniu się w 100% samemu, ale choćby na głupie piwo mieć własną kasę a nie ciagnąć od mamusi jak w podstawówce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grggrgg
ja mam 34 lata i meiskzma z rodzicami i z moimi dziecmi ale w tych czasach to normalne bo nie ma meiszkan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jklgbn
ceny wynajmu chocby kawalerki s a kosmiczne, pensje niskie a w małych dziurach -z praca to dno -to nic dziwnego ze nawet 40 latkowie mieszkjaa z rodzicami-co juz sie lokum maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
grggrgg ale nie pracujesz i jesteś na utrzymaniu rodziców? jak jeszcze mieszkanie z rodzicami jestem w stanie zrozumieć, choć wolałabym już płacić za wynajem, tak nie rozumiem pasożytnictwa wyrachowanego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiggg
ja też mieszkam z rodzicami :P nie mówie że mieszkam sama, bo za to co zarabiam 2 dni w tygodniu nie da się utrzymać (mam 50 zł za dzień pracy). Ale mam na swoje bieżące wydatki-zakupy,kino,imprezy,piwo,wyjscia itd itp.... To ogromna róznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grggrgg
nawet nie am z czego kredytu za meiszkanie splacac o wynajmowaniu tez nie mowie b o to dopiero trzeba byc szurnietym by za nic dawac obcym ludziom. Ale w tych czasach to ciężko o dobrze platna prace jak i nawet o porzadna umowę niesmieciową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
no dobra, jak kogoś nie stać na wynajem to niech już mieszka z tymi rodzicami jak jest miejsce, ale celowe nie pracowanie bo mamusia mi da to już pasożytnictwo, nie sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
katiggg no dokładnie - i to jest normalne, bo rozumiem, człowiek się uczy, nie daje rady połączyć tego z pełnoetatową pracą, ale choćby na piwo czy kosmetyki sobie dorobi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grggrgg
mam swoja kase i nie pasozytuje na nikim, chociaz nie musze sie dokladac do oplat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbawiony_z_rana
Sądzimy :/ Jednak nie jest tak, że jeżeli ktoś to go nie stać na wynajem. W Europie większość wynajmuje, bo to normalne, nawet dla pokoleń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amerykaniepiszglupot
grrgrr to zupełnie co innego niż autor pisze skoro zarabiasz pieniądze i coś tam się dokładasz do gospodarstwa domowego, a co innego jak on nie idzie na weekend do pracy bo po co, skoro jak chce kase to ma od mamy - taka osoba nie ma szacunku do pieniądza i ciężko jej później w życiu, bo mamusia nie będzie go utrzymywać do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×