Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asaswewwwwwwwww

nIE STAc mnie w tym roku na świeta.

Polecane posty

Gość Co za ludzie, dziewczyna
nie ma pracy i za co zrobić świąt a wy ją zaraz wyzywacie od leni.a wy wszyscy to tacy bogaci jesteście i robicie święta full wypas.A po świętach masa jedzenia ląduje w śmietniku.rozumiem co czuje dziewczyna, gdyż ja przed samymi świętami też będę bez pracy-sporo osób idzie w mojej firmie do zwolnienia i okres wypowiedzenia kończy mi się przed świętami.I myślicie że od razy znajdzie się praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kogo stać :(
jak we 2 ma sie 3tysiaki i dwoje małych dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaswewwwwwwwww
ja ja pracowalam to mielismy na 3 ok.3000zł. i bylo super. a teraz to kicha. i czuje ze bedzie coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcbnf
Autorko, a mnie stac :) Bo staram sie pracować, wiesz? Bo mi sie chce. Bo biorę takż prace "z doskoku"- nie gardzę nimi w przeciwieństwie do Ciebie. Klep sobie dlaej swą uroczą biedę, ale nie zawracaj man d..py swymi zalami ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaswewwwwwwwww
jai tak nigdy nie zarobie kokosow. a moj maz to dupa. i nigdy nie zarobi wiecej niz 1400zł -1500zł.A i tak ni garnie sie do innej lepszej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcbnf
To masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebadzsmutna
jedz do tesciow beda szczesliwi ze sa wszyscy razem gdy jestes w pewnym wieku zdajesz sobie sprawe ze to zeby byc razem jest najwazniejsze wez dupe i jedz do tesciow niech Twoja dzidiza nie odczuje ze cos jest nie tak ze jestes nieszczesliwa dzieci potrzebuja szczescia powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumba
Jesteście trochę niezaradni. Oboje. Mój mąż jak potrzebne są pieniądze to na głowie stanie a zarobi. Pracuje w wykończeniówce, pieniądze ma niezłe ale czasami jak robił remont u nas albo swoim rodzicom coś robił to zawsze i tak starał się dorobić żeby na wszystko było. Można dorobić w wiele możliwych sposobów, oboje czasami w sezonie weselnym kelnerujemy na weselach, to już masz 200 zł a jak idziemy oboje to 4 stówki wpadnie i to za jedną noc, a to znajomym robi jakieś duperelki w domu a ostatnio nawet załapał się do kopania dołków na pogrzebach i za 2 godziny pracy 150 zł jest. Ja do września byłam z małym w domu, dopóki nie poszedł do przedszkola i nigdy nam nie brakowało a teraz załapałam się do sklepu na niepełny etat i z mojej wypłaty starczy na jedzenie na cały miesiąc, nie jest to jakaś super ambitna praca ale jest i zamierzam dopiero po nowym roku rozejrzeć się za czymś lepszym. I my mieszkamy na wsi, pod małym miastem a mimo to, zawsze wychodzimy na plus i udaje się odłożyć. Czasy są ciężkie ale trzeba kombinować, kto chce to zawsze coś znajdzie i ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwerererereer
a moj nie jest zaradny. a co za tym idzie ja tez jakos z energii opadlam. a po za tym zeby isc kenerowac to rzeba miec zkim dziecko zostawic.A my nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdole tu siedzi banda debili.... Dziewczyna bierze zasilek dla bezrobotnych nie z mopsu debile tulko z pup. A bierze zasilek bo zapewne prace stracila czyli matoly wczesniej pracowala. Pojdzie do marketu albo zlapie cos dorywczego na legalu to straci zasilek. A w markecie po akcji grudniowej tez dlugo moejsca nie zagrzeje bo zlecenia barany koncza sie ok polowy stycznie. Czyli owszem popracuje chwile zarobi i straci zaraz i zasilek dla berobotnych i dochod ze zlecenia. Ale po co debile myslec, lepiej od leni wyzwac. Stado baranow. Autorko a do twoich nie mozecie pojechac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jumba
No dobrze nie macie z kim zostawić dziecka więc może iść jedno z was a drugie zostać z dzieckiem. Albo wynająć opiekunkę, nawet jak jej stówę zapłacisz to Wam się opłaca. Najlepiej narzekać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jd;jcadjcscd
jakie wy tu wszystkie mądre jesteście pewnie tylko w pisaninie, doradzacie czy ktos ma isc do pracy czy nie a moze spójrzcie na siebie i swoje rady bierzcie do siebie!Póki co jedna z drugą siedzicie na kafe i pytacie jak w czym i kiedy macie kąpać karmić i przewijać swoje bachory -ot takich podstaw nie znacie a doradzacie gdzie kiedy i za ile autorka ma iść do pracy - pojeby jak przyjdzie koniec świata to was naprawde pierwsze powinien sprzatnąć z powierzchni ziemi- w końcu tylko dobrzy przezyją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaswewwwwwwwww
moi rodzice nie zyja. przed ciaza pracowalam ok 5lat.Potem wychowawczy rok. i corka dostala sie do zlobka a ja do pracy.Prawie 2 lata pracowalam. a teraz siedze w domu i meczy mnie takie siedzenie. Czuje ze dziczeje powoli. ale wszedzie daja jakies nedzne zlecenie. a zawsze pracowalam na normalna umoe o prace. martwie sie bo wszystko drozeje. i oplaty za mieszkanie, jedzenie. a zarobki stoja w miejscu. moj maz to tez taka dupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwerererereer
moi rodzice nie zyja. przed ciaza pracowalam ok 5lat.Potem wychowawczy rok. i corka dostala sie do zlobka a ja do pracy.Prawie 2 lata pracowalam. a teraz siedze w domu i meczy mnie takie siedzenie. Czuje ze dziczeje powoli. ale wszedzie daja jakies nedzne zlecenie. a zawsze pracowalam na normalna umoe o prace. martwie sie bo wszystko drozeje. i oplaty za mieszkanie, jedzenie. a zarobki stoja w miejscu. moj maz to tez taka dupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcbnf
To siedz i czekaj dalej na etat. Jak Wam nędza do oczu zajrzy, uwierz mi, weźmiesz pod uwagę takze zlecenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×