Czy zakładacie chłopcom rajstopy do przedszkola,ogółem?

Jak jest tak ok 2-5 stopni to zakładamy rajstopy w drogę do przedszkola, potem w ubikacji ściągam, żeby nie było mu gorąco. Teraz jak jest może, to na spodnie dresowe zakładamy spodnie takie śniegowe i zdejmuje w szatni.

Moje dziecko bedzie szlo do przedszkola i pytalam znajoma,ktora pracuje w przedszkolu jak to jest z tymi rajstopkami.Powiedziala,ze wrecz wskazane zeby dzieci przynajmniej te mlodsze byly w rajstopach,poniewaz:1.wygodnie dzieciom,wygodnie paniom gdy ida na dwor,bo tylko wtedy wkkadaja spodnie a tak by musialy zdejmowac spodnie,zakladac rajstopy,znowu spodnie itp.I wiekszosc dzieci wlasnie smiga w rajtkach.Przyznam,ze starszego tez przebieralam w spodnie ale teraz wiem ile to klopotu.

Jak młody był w trzylatkach, to też biegał w samych rajstopkach po sali, nie był to nawet mój pomysł, tylko po prostu dzieci tak chodziły w tej grupie. Później już miał normalnie spodnie dresowe, a pod nimi w zależności od temperatury skarpetki, kolanówki albo rajstopki.

I słusznie, najważniejsza jest wygoda, a nie fochy przyglądających się cudzym dzieciom paniuś.

Syn chodzi trzeci rok do przedszkola, teraz jest w oddziale zerowkowym i po sali chodzi w dresach/jeansach. Teraz jak sa mrozy,to daje mu spodnie ocieplane. Nie sa mega grube i spokojnie je sobie zaklada na.dresy,jak ida na spacer. Jak nie bylo mrozow,a temperatura rozpieszczala wrecz,to nie zakladalam mu rajstoo pod spodnie.. a widzialam,ze wielu xhlopcow biega w rajstopach po sali. I wtedy zastanawialam sie,w co te dzieci beda ubrane, jak faktycznie przyjda mrozy...dla mnie dziwnie wygladaja chlopcy w samych rajstopach. Niesmacznie wrecz. Dziewczynkom zaklada sie spodniczki, tuniki, itp.,a chlopcy biegaja w samej bieliznie

Ja. Mam córkę i nie zakładam jej rajstop do przedszkola. Ma spodnie dresowe a na drogę dodatkowo spodnie od kombinezonu.

Jeżeli pytasz o rajstopy bawełniane, to moim zdaniem nie powinny one nikogo dziwić u chłopca w wieku przedszkolnym, czy w szkole podstawowej. Trzeba tylko podejść do tego z głową. Przede wszystkim jeżeli w przedszkolu jest ciepło, to dzieciak moze czuć dyskomfort chodząc w rajstopach pod spodniami, a raczej sobie nie wyobrazam dziecka ganiającego po sali w rajtach, bez spodni, bo to jest ochydne. Lepszym rozwiązaniem są getry i dłuższe skarpetki, wtedy po przyjściu do przedszkola, może zdjać getry zostając w samych skarpetkach pod spodniami, a w razie wyjścia na podwórko znowu może je założyć. Tzn. mam na mysli 5-6 latka, który już potrafi sam się ubrać, czy przebrać. Np. moje dzieci w tym wieku już potrafiły. Inną opcją jest wogóle po przyjsciu zamienić rajstopy na skarpetki, ale wg mnie jest to bardziej kłopotliwe.

Zakladanie rajstop w niczym nie szkodzi,jestem facetem i sam je nosilem w przedszkolu i w zerowce,a w podstawowce takie rajtuzy bez piet,ale nigdy nie paradowalem w samych rajstopach w przedszkolu,zawsze byly spodenki,czy dziewczynki paraduja bez spodni lub spudniczki w rajtuzach,rajstopy mozna nosic bo sa wygodne,zreszta dzis wole nosic rajstopy niz kalesony bo sa lepsze,nie czuje sie z tego powodu pedalem a moja ukochana nie widzi w tym nic nadzwyczajnego

W mojej rodzinie już czwarte pokolenie meskie nosi rajstopy ,rajtuzy wszyscy przedstawiciele rodzaju męskiego naszej rodziny wychowywali się noszac rajtuzy to pokolenie młodsze nosilo i nosza same rajstopy rajtuzy nikomu jakos to zle niewplynelo na psychikę i rozwój dziadek jest tego przykładem miał trzech synow i dwie corki z kolei jego dzieci również miały synow chodzących w rajtuzach ich dzieci synowie również je nosza no i to najmłodsze pokolenie również w nich chodzi moim zdaniem chlopiec ladnie się prezentuje w rajstopkach sa o wiele wygodniejsze jak te dżinsowe spodnie opuszczone w kroku krepujace ruchy dziecku każdy ma wolny wybor nikt nikogo do niczego niezmusza w czym ma chodzic wiec jeżeli ktoś uważa ze chlopiec nie powinien nosic rajsto wiec niech u niego nienosi i niech niekrytykuje innych nazywając ich odszczepieńcami miłego dnia państwu .