Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ostateczna

Koniec świata nadchodzi. Robicie jakieś przygotowania? Przepraszacie ludzi?

Polecane posty

Gość pewnaosoba
co ja mam widzicie panstwo teraz robic jak wylecialam ze szkoly w polsce bo... nie gotowalam obiadu. raz tak, ze na wojne, a tu ze obiadu nie gotowalam. i tak nie mieli racji bo pozar trawi cale jedzenie i co tu gotowac. tyle. no ale nie mam pracy. ani mnie nikt nie przeprosic. na koniec stwierdzili ze moja matka byla chora na leb i calkowicie mnie sponiewierali. to moglam choc to wiedziec i to tez bylo dwa. a raz to byl obiad z pozaru. no wybaczcie panstwo takie wartosci ma polska...szkola. i zeby jeszcze nie wiemco - szkola!!!!to organizacja gdzie nalezy uczyc ze z pozaru obiadu nie ma. jak przychodzi pozar to nie ma co jesc. jest.a co? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TYLKO PAN BÓG WIE KIEDY
JEST KONIEC ŚWIATA :)NIE MA CO SIE KŁOCIC :) nikt tak naparwde z nas nie wie jak bylo, jest i bedzie... Dowiemy sie wszystko w swoim czasie :) Badzcie dobrzy dla innych siebie i zyjcie poprawnie a bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
ja jeszcze chcialam napisac, zekto jest chory na leb to jest, a ja sie nie dam bo mlodziez szkolna wiedziala wszystko a ja nic. tu nie- tu byli za glupi.w miescie wiekszym. i w sumie moze i cos w tym bylo,ale w sumie co? i tak dalej... to wszystko i tyle. i wiecie panstwo jeszcze jest taka mozliwosc ze ta adrenaNINA to ona nie jest biologicznym dzieckiem swojej matki bo ta 13 latka ktora uczylam to ona czy by zrobila cos takiego jak ta? nie wiem wlasnie. i jeszcze satanistka. ale wszystko moglo byc w polsce. ja nie -to moglo byc. ja nie.takie powolanie. adalej nic. tego nie rozumialam. i tak tez mozna stad wyjechac. chrzest jako niemowlak i wyjedz bo dalej nic. tyle :( nic ze sensem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
bardzo dobry wniosek calosci - tylko pan bog wie kiedy bedzie koniec swiata i tyle.... i prosze sobie poczytac jakie wartosci ma szkola polska - 2 wojna swiatowa i gary. no coz... nie bede tego komentowac gary jak wszystko pozar strawil. to co w tym garnku. no wiedza panstwo to jest punkt a, a drugi punkt za kogo tu wyjsc zamaz - syna, szwagra czy tescia? bo adrenaNINA ma 3 mezowityle. dla mojej rodziny ona ma 3 mezow. za kogo ja sie mialam wydac w zyciu. dlatego chcialam polske opuscic bo gorszej glupoty swiat nie widzial. jeszcze taka figura na kafe...ale cos nie umiem. tu musze gotowac? i tyle:( ale co - nie wiem co. i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
ja chce moja przesylke i do widzenia:( gdzie ona jest????!!!! 😡😡😡😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
czy nalezy sie ludzic adrenaNINA? nie. i koniec.poprawila sie na BIBLIE prosze panstwa. jakim prawem.takie dziecko takiej katechetki powinno ZNISZCZYC biblie i koniec. ona sie na biblie nawrocila. i jeszcze chcialam napisac, ze w polsce ludzie sie nie zmieniaja. jaka byla majac 10 lat tak dzis i prosze uwazac, zeby nie wyzarla panstwa i takdalej z tym pozarem. bo to jest takie zachowanie bo jaki ten kosciol jest w polsce , a dalej pozar i to pozniej czlowiek jest straszny i tak sie zachowuje. bo to jest nienormalny uklad. a kk nie oskarzam ale za taka figure to ja dziekuje i ta pani sie wlecze za mna co najmniej 4-5 lat w tej sieci i przez nia mnie diabel porwal -to renta jest za to i tak dalej. nie tylko ale przez nia tez bo taka rzecz sie stala i koniec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
jesli w polsce czlowiek sie zmieni zostaje wyjazd a osoba ktorej bylo dobrze w wieku 10 lat to dalej jest taka sama i zamiast biblie zniszczyc jak nergal to sie nawroci na biblie i dalej jej dobrze. niestety to nie ta wiara. i z kamelia sie zadawala z j. sie smiala to jest adrenaNINA. a to mnienie obchodzi. ja tylko zeszlam z drogi j. bo stala praca, ale ta pani nie jest katechetka bo gdyby byla katechetka. no to jeszcze zostaje jakas uczciwa???normalna katechetka zeby ksiazki zalatwic bo przeciez ta pani w pozarach pracuje. to po co komu te ksiazki? i tyle. zenada i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
no wiecie jak to wyglada- pani od pozarow i dyrektor banku zalatwiaja ...ksiazki. no to choc bez tego pozaru bo jako pisarka bym sie obrazila. i tak ksiazek nie ma i tyle. i wszystko metodami nie wiem kogo - adolfa h. i tyle. zeby nie bylo ze imie nie jest najwazniejsze. jest i tyle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
ja prosze panstwa nigdy bym nie przypuszczala ze polska to narod szekspira. nigdy. choc w komunie duzo bylo teatrow. naprawde. narod szekspira - czy to jest prosze panstwa takie oczywiste? mickiewicza, slowackiego - szekspira? pierwsze slysze i tyle. nie ze o szekspirze pierwsze slysze tylko zeby to taki narod byl -jak sie przeczyta listy na kafe. a to jest jedna sprawa, a druga prosze panstwa to to ze w takim razie mieli mnie tym szekspirem wylac bo 2 wojna swiatowa i szekspir to wiedza panstwo. bo ten szekspir i bym sie poddala dawno jako ze robilam doktorat z ...ochrony przyrody. chociaz tez nie musialabym sie poddawac.ale 2 wojna swiatowa? co to mialo byc. ze dobrze, ze byla. niesamowita sprawa? takie cos?i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
ja tylko chcialam napisac, ze w 2005 po prostu odeszlam ze szkoly bo ja sie nie bede klocic nie wiadomo o co. o stan konta w banku. czemu mialam uczyc w szkole po 2005 roku? nie rozumiem. mialam inne zajecia ciekawsze - nie tak cudnie platne i tak dalej. to wszystko. no ale coz...i tyle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
i jeszcze zeby sie klocic to trzeba wiedziec o co z kim. ja niczego nie rozumialam. myslalam, ze mi podziekuja, proces i najwyzej praca w sklepie doslownie po odzyskaniu papierow bo niczego nie rozumialam. no coz... to bylo 7 lat temu. a dalej co? i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
prosze panstwa ja nie zostane bez ZYCIORYSU przez 1 firme. przez miesiac pracy w 1 firmie. bez przesady i tyle:( a wykorzystujac kogos to trzeba wiedziec kogo, co sie robi. a co ja mam zle sie wyrazac o takiej firmie? zeby co? proces mi wytoczyli o znieslawienie. a pozatym czemu polska chce tak te firmie. co wusa ich nie ma?a te same wartosci maja. i tak chce moja przesylke i do widzenia. a panstwu radze uwazac bo to sa gigantyczne pieniadze. i tyle :( i imiona nazwiska - prosze sobie pisac. byle beze mnie bo ja nie chce bez biografii zostac przez adrenaNINE takie ma ona wartosci i tyle. mi rodzina zyciorys wypali - tam kartka papieru. koniec i tyle:( juz i tak maja mnie POTAD i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
gdziejest moja przesylka???!!!! 😡😡😡😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauriaaalaa
No coż.. Na smierc trzeba przyjsc przygotowanym każdego dnia, bo możesz przygotowywac się do 21 grudnia, a 15 wpasc pod samochod. W grudniu może się cos wydarzyc, ale wątpię. To wszystko to są raczej przepowiednie. Koniec swiata może przyjsc w każdej chwilii, więc nie przygotowuję się. Może te 3 dni ciemnosci nadejdą, ale kiedy to nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
pan szekspir tez sie nie da ze zadnej wartosci w zyciu nie mial oprocz swojego nazwiska. a prosze panstwa pani z ubezpieczen do firmy to co to jest? ja nikogo nie bede uczyc rozumu i nie mam biografii bo ta pani moze byc 1 dziecko, wszystko gra. no wiedza panstwo. bo ja zle zylam przez i takdalej a to nie jest takie proste - no ale ja sobie plci nie zmienie - bez przesady i tak mam rodzine a nie mam biografii. tu mnie wypala co ja sobie nie mysle tu sie tak robi -zjada biografie , wypala, a ja zjadlam 1 rzecz. to sa wartosci i tak dalej i tak dalej... i co teraz? no ale planety nie ma i tyle. i co teraz? moja rodzina miala planete.nie maniczego wiecej. nalezy te panie przeprosic i koniec. to niema na wschodzie. ale to sa ich poglady. acha to wiem co juz. no ale to wystarczy sie pomodlic. a tak? no i ja ide bo to bez sensu juz.i tak pracy mi nikt nie da na zachodzie bo nauczycielka wuefu lepsza ode mnie - wydana. bo to chodzi kto jest kim w panstwie - no to wszyscy tylko nie ja. no to przesylka i do widzenia - o to chodzi. tyle. i ta pani jest gwiazda na zachodzie. ona nie jest gwiazda. ale jest - taka jest.no to niech ona zalatwia ksiazki kraju n - nauczycielka wufu. ja bym sie obrazila ja to mam gdzies. no ale taki pozar to powinni dac. to jest skomplikowane i tyle :( ja bym sie obrazila - do widzenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
ja sie nie dam bo 2 lata temu kazdy jeszcze na zachodzie popatrzyl na mnie ze cos mam na karku, a teraz? :( i tyle.i ja tam nie pojade. a tu bylo - tyle o reli pisze, a matki katechetki nie ma. jebnieta. i tak mnie skasowano ze nie mam pracy , niczego. bo o co tu poszlo. takie cos. no to zaluje ze tak pisalam - rzeczywiscie. a o to mi nie chodzilo. a o co? moja sprawa i tyle. tyle co umialam OD SIEBIE wymyslic ze szkoly z mojej rodziny. i tak zaluje ze nie wzielam paszportu kraju x. i nazwiska i tak to samo zajecie bo 200% racji mialam chociaz... no ze swojego punktu widzienia - wyzarta figura z rodowodu :( tyle :( I braci nie mam znowu. takie zera:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
zostaje wam jeszcze wasza gwiazda - chyba to rozumiecie. najwieksza i tyle. ja wymyslilam inna ale nie. aczemu nie? tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
wiedza panstwoja sie za to myslenie nie dam bo co tam panstwo sadza o szekspirze to nie wiem, ale ja mialam doktorat ktory bardzo chcialam skonczyc i z wyksztalcenia jestem biologiem. a szekspirem i tak bym nie leciala BONIE i koniec. to nalezalo mi podziekowac, ze nie chce szekspira. po prostu i do dzis go nie chce i koniec. to wszystko. a niestety uczniow mialam takich, ze w zyciu bym nie spodziewala sie ze oni ...szekspirem zyja. to sa wartosci sie dowiem i o to poszlo im. i na tym sie mialo skonczyc aczkolwiek nie dalabym sie bo uczylam biologii i sie zaburzalam a tak to nawet bym tego szekspira miala. te biole mi wpieprzono za tylkiem jako doktorantka co mialam robic. bo bez biologii to nawet bym tego szekspira miala i prace do dzis. ale dyr byl od hitlera i stalina i po co sie go trzymalam sie dowiem. ano po co - widocznie mialam jakis powod. to byla moja 4 praca i 5 rok pracy.przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
wojna z patrona mogla byc, ale gdzie wczesniej pracowalam to nie. to szekspir prosze panstwa. no bez przesady i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
ja prosze panstwa po roku odeszlam z uczelni x. - nawet bez passu usa tyle mi sie nalezalo. odejsc z tego debilizmu. i nie. bo sie dowiem i tak nie mialam passu usa - ale uczelnie zmienic chyba mialam prawo jak chcialam bez przesady. to bym se go zrobila pozniej, a tak zostalam zajechana zachwile slaskiem i koniec. i nie ma mnie do dzis i koniec. co to wszystko mialo byc? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
i prosze panstwa tacy saludzie w polsce ze mam 40 lat i uczelnia 20 rok zamna. doslownie tak to wyglada. a ze zylam praca to zostaje po mnie dyrektor i prosze sobie zalatwiac ksiazki uniego. ten comnie wylal w 2005 roku ze szkoly. wszystko gra - dyrektor szkoly zalatwil ksiazki n. czlwiek na miejscu i takdalej. czemu mnie wylal nie wiem. za bardzo sie gotrzymalam. no nie rozumialam tego. mozei mial racje. po prostu nie rozumialam jak mnie do pracy przyjeto 5 lat wczesniej i co sie dzialo w tej pracy. tylko wypadek ciezki wiedzialam ze byl i niestety nie skojarzylam tego wypadku. nawet sie nim przejelam. a powinnam? jaki? i tyle. i chcialam napisac, ze wypadki sie zdarzaja. a co ja sie tak ubezpieczalamna tym zachodzie sie dowiem i ze tak mialam isc do ubezpieczen. znaczy jak? i tylko tyle. reszta nie obchodzi nikogo. bo niby kogo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaosoba
wiecie panstwo ten wypadek to niby byl przeze mnie - no ale to jeszcze da sie zyc dalej. i tyle. i wiedza panstwo taki wypadek... no ja sie nie dam. a dlaczego on sie zdarzyl? i dlaczego bylo TAK CICHO. dlaczego wszyscy sie smiali z mojego roku? no coz... to sie mieli nie smiac. a ci co zrobili? i tyle. no coz... z tego zostaje tylko jedno. i tyle. gdzie jest moja przesylka? :( 😡😡😡😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość X. Olli
Tłumaczenie kopii prywatnego listu autorstwa Ojca Pio, adresowanego do Komisji w Heroldsbach wyznaczonej przez Watykan w celu przebadania prawdziwości objawień o Trzech Dniach Ciemności danych przez Naszego Pana, Ojcu Pio, zakonnikowi zgromadzenia Kapucynów i stygmatyka. 28 STYCZEŃ 1950 Dobrze pozamykajcie i uszczelnijcie okna. Nie wyglądajcie na zewnątrz. Zapalcie święconą świece, która wystarczy na wiele dni. Módlcie się na różańcu. Czytajcie duchowe książki. Czyńcie akty przyjęcia Duchowej Komunii, a także uczynki miłości, które są nam tak potrzebne. Módlcie się z wyciągniętymi rękami lub padając na twarz, aby uratować wiele dusz. Niewolno wam wychodzić na zewnątrz. Zaopatrzcie się w wystarczającą ilość pożywienia. Moce natury zostaną wstrząśnięte i deszcz ognia napełni ludzi przerażeniem. Miejcie odwagę! Jestem pośród was. 7 LUTY 1950 Otoczcie opieką swoje zwierzęta, podczas tych dni. Ja Jestem Stworzycielem i Opiekunem dla wszystkiego stworzenia, tak samo jak dla człowieka. Dam wam wcześniej znaki, kiedy powinniście pozostawić większą ilość jedzenia dla swoich zwierząt. Ochronię dobytek wybranych, w tym także zwierzęta, które będą później w potrzebie pożywienia. Niech nikt nie próbuje wychodzić na zewnątrz, nawet, aby nakarmić swoje zwierzęta, kto będzie nieposłuszny temu słowu, zginie! Dokładnie zakryjcie okna. Moi wybrani nie powinni widzieć Mojego gniewu. Miejcie Ufność we Mnie, a Ja będę waszą obroną. Wasza wiara, zobowiązuje Mnie, do przybycia wam z pomocą. Godzina Mego powrotu jest bliska! Jednak okażę Miłosierdzie. Najstraszliwsza karę będzie cierpieć świadek czasów. Moi aniołowie, którzy będą egzekutorami tej pracy, stoją już w gotowości z ostrymi mieczami! Szczególnie zadbają o zniszczenie tych, którzy Mnie przedrzeźniali i nie wierzyli w Moje objawienia. Nawałnica ognia wyleje się z chmur i rozciągnie na całą ziemię! Sztormy, grzmoty, straszliwa pogoda i trzęsienia ziemi pokryją świat na kilka dni. Nastanie nieprzerwany deszcz ognia! Wszystko rozpocznie się w bardzo zimną noc. Te wydarzenia mają udowodnić, że Bóg jest Panem wszelkiego Stworzenia. Ci, którzy pokładają we Mnie nadzieję i wierzą w Moje słowa, nie mają się, czego obawiać. Nie zaprę się tych, którzy rozpowszechniają Moje przesłanie. Żadna krzywda nie spotka dusz w łasce uświęcającej i tych, które szukają obrony u Mojej Matki. Dam wam następujące znaki i instrukcje, w ten sposób możecie być przygotowani na nadchodzące wydarzenia: Noc będzie bardzo zimna, a wiatr zacznie przeraźliwie huczeć i wyć. Po krótkim czasie usłyszycie grzmoty. Zamknijcie wszystkie drzwi i okna i z nikim nie rozmawiajcie z zewnątrz. Padnijcie przed krzyżem, żałujcie za grzechy i błagajcie o opiekę Mojej Matki. Nie patrzcie przez okno podczas trzęsienia ziemi, ponieważ gniew Boży jest święty! (Jezus nie chce, abyśmy ujrzeli gniew Boga, gdyż musi być rozważany w strachu i trwodze. Ci, którzy nie potraktują poważnie tego polecenia, zginą na miejscu.) Wiatr, przyniesie ze sobą trujące gazy, które rozniosą się po całej ziemi. Każdy, kto będzie cierpiał i umrze niewinnie, stanie się męczennikiem i będzie przebywał ze Mną, w Moim Królestwie. Szatan zatryumfuje! Jednak po trzech nocach, ogień i trzęsienie ziemi ustaną. Następnego dnia słońce znów wzejdzie i oświeci ziemie. Aniołowie przybędą z Nieba i przykryją ziemie duchem pokoju. Uczucie niezmierzonej wdzięczności ogarnie tych, którzy przeżyją okropne doświadczenia bliską karę -, którymi Bóg nawiedza ziemię od jej stworzenia. Wybrałem dusze także w innych krajach jak: Belgia, Szwajcaria, czy Hiszpania i otrzymały to samo objawienie, aby te kraje również mogły się przygotować. Módlcie się dużo w czasie tego Świętego Roku 1950. Módlcie się na różańcu, ale tak, aby wasze modlitwy dosięgły Nieba. Wkrótce znacznie gorsza katastrofa nadejdzie na cały świat, jakiej nikt nie widział, straszliwa kara! Wojna 1950 roku jest wstępem do tych wydarzeń. Jakże obojętny jest człowiek na te sprawy, które już wkrótce staną się rzeczywistością, wbrew wszelkim oczekiwaniom! Jakże dalecy są od roztropnego przygotowania się na te przepowiedziane, a niewysłuchane wydarzenia, przez które niebawem będą musieli przejść. Wpływ Boskiej równowagi dosięgną ziemi! Gniew Mego Ojca zostanie wylany na cały świat! Kolejny raz ostrzegam świat, po przez wasze środki, jak dotąd zawsze to czyniłem. Grzechy ludzkości przerosły miarę: Lekceważąca postawa w Kościele, grzeszna duma wywołana wstydem przed aktywnością religijną, brak prawdziwej, braterskiej miłości, nieprzyzwoitość w ubieraniu się, a zwłaszcza w okresach letnich Świat jest pijany od grzechu. Ta katastrofa przyjdzie na ludzkość jak przebłysk światła, w chwili, gdy wschód poranku zostanie zastąpiony ciemnościami! Od tego momentu, nikomu nie wolno opuścić domu lub wyjrzeć przez okno. Ja Sam, przybędę pośród grzmotów i piorunów. Słabsi powinni 2) zawierzyć się Mojemu Najświętszemu Sercu. Nastanie wielki chaos z powodu całkowitych ciemności, które okryją ziemie i wielu, wielu zginie od przerażenia i rozpaczy. Ci, którzy będą „walczyć dla Mojej sprawy, otrzymają łaski z Mojego Najświętszego Serca, a pokorny płacz skruchy: „KTÓŻ JEST JAK BÓG będzie ratunkiem dla wielu. Jednakże, niezliczona ilość spłonie na otwartych polach jak wyschnięta trawa! Bezbożni zostaną unicestwieni, aby później sprawiedliwość narodziła się na nowo. W dniu, jak tylko nadejdą całkowite ciemności, nikt nie powinien opuszczać swojego domu lub wyglądać przez okno. Ciemności będą trwały dzień i noc, kontynuując kolejny dzień i kolejną noc i jeszcze jeden dzień, lecz następnej nocy gwiazdy znów wzejdą na niebie, a przy nadchodzącym dniu ponownie ujrzycie brzask słońca i będzie to CZAS WIOSNY! W ciągu dni ciemności, Moi wybrani nie powinni spać, jak uczniowie w Ogrodzie Oliwnym. Muszą się modlić nieprzerwanie, a nie zawiodę ich. Zbiorę Moich wybranych! Piekło uwierzy, że włada całą ziemią, ale Ja ją odzyskam! Czy być może myślicie, że pozwoliłbym Ojcu na zesłanie takiej kary na cały świat, jeśli ludzie odwróciliby się od swoich zbrodni dla sprawiedliwości? Ale to z powodu Mojej wielkiej miłości, te cierpienia za Moim dozwoleniem zostaną zesłane na was. Wielu Mnie przeklnie, a mimo to tysiące dusz ocali się przez nich. Żadne ludzkie rozumowanie nie jest w stanie pojąć głębin Mojej Miłości! Módlcie się! Módlcie się! Pragnę waszych modlitw. Moja Najdroższa Matka, Maryja, Św. Józef, Św. Elżbieta, Św. Konrad, Św. Michał, Św. Piotr, Mała Tereska, wasi Aniołowie Stróżowie niech będą waszymi rzecznikami. Błagajcie o ich pomoc! Bądźcie dzielnymi żołnierzami Chrystusa! Gdy powróci Światłość, niech wszyscy złożą dziękczynienie Świętej Trójcy za opiekę! Zniszczenia będą ogromne! Ale Ja, wasz Bóg oczyszczę ziemię. Jestem z wami. Miejcie ufność! O. PIO OSTRZEGA: Powaga chwili skłania mnie do zwrócenia wszystkim uwagi, zwłaszcza tym, którzy nie wierzą, że to wielkie niebezpieczeństwo zagraża ludzkości jeśli ludzkość się nie zmieni. Dnia, ani godziny wam nie powiem, gdyż jedynie Ojciec Niebieski wie, kiedy to nastąpi. - Pamiętajcie o tym surowym upomnieniu, które wam daję. Nie lekceważcie go sobie, ponieważ niebezpieczeństwo grozi całej ludzkości! Wobec krótkiego czasu, należy go wykorzystać, nie poddawać się złu i nie grzeszyć ciężko. Waszym obowiązkiem jest wskazywać na zbliżające się niebezpieczeństwo. Nie będzie usprawiedliwienia, że nie wiedziałyście o tym, niebo bowiem ostrzegało was i ostrzega, chociaż ludzie się tym nie przejmują. lekceważąc sobie Kościół Chrystusowy, religię i Boga! Potem będzie za późno! Trwajmy w stanie łaski, bez grzechu ciężkiego, bo jesteśmy w rękach Boga, który pragnie dobra swoich dzieci i zabierze je do Siebie do Nieba w chwili najodpowiedniejszej. Musimy się gorąco modlić o zbawienie dusz ludzkich i dawać im dobry przykład. Bo wszystko jest postanowione dlatego, że ludzie żyją w nienawiści ku sobie, że nawet brat bratu wyrządza krzywdy!! Błagalna modlitwa z Krzyżem w ręku, małym lub dużym Błagalne wezwanie z Krzyżem w ręku, małym lub dużym, odmawiaj tę modlitwę: Pozdrawiam Cię, uwielbiam i obejmuję Krzyż Mojego Zbawiciela. Jezu, zbaw nas. Kocham Cię. (Koniec listu Ojca Pio) TRZECI SEKRET FATIMSKI Najświętsza Maryja Panna ukazała się trojga dzieciom w 1917 roku w Fatimie w Portugalii. Objawienie się Matki Bożej w Fatimie zostało oficjalnie uznane przez Kościół Katolicki. Jedna z dziewczynek Łucja, po śmierci Franciszka i Hiacynty wstąpiła do zakonu klauzurowego w Koimbrze Portugalia. Łucja zmarła 11 lutego 2005 roku. Siostra Łucja przesłała trzeci sekret Ojcu Świętemu Piusowi XII, aby objawił go światu. Papież przeczytał go z przerażeniem, ale go nie objawił. To samo uczynili następni Papieże, aby nie wzbudzać w świecie paniki i lęku. Po śmierci Łucji, trzeci sekret został ujawniony, oczywiście nie po to, aby straszyć ludzi, lecz po to, by ludzie byli przygotowani na to wydarzenie. Matka Boża powiedziała do Łucji: 3) Objawiam światu to, co ma się zdarzyć między 1959, a 2012 rokiem. Ludzkość zaniedbuje przykazania Boże. Szatan zawładnął światem, siejąc nienawiść wśród ludzi i niezgodę. Państwa produkują broń śmiercionośną, która jest zdolna zniszczyć ziemię w kilku minutach. Większa połowa ludzkości będzie w tragiczny sposób zniszczona przez wojnę atomową. Powstanie wielki konflikt religijny, Islam przepuści atak na Chrześcijaństwo. Powstaną wielkie zgorszenia w Kościele i w zakonach. Bóg dopuści na ludzkość grady, ostre zimy, upalne lata, powodzie, ogień, trzęsienia ziemi, czas nieprzychylny, katastrofy, które powoli będą wykańczać ziemię. Te wszystkie zdarzenia mają się dokonać przed rokiem 2-12-tym. Matka Boża powiedziała też: ,, Praktykujcie uczynki miłosierdzia wobec wszystkich potrzebujących. Wszyscy, którzy nie będą spełniali Tych uczynków, nie przeżyją katastrofy. Kara, jaką Bóg zamierza zesłać na grzeszną ludzkość jest niewyobrażalna. Bóg ukarze surowo wszystkich, którzy odrzucili Jego Przykazania. Wzywam wszystkich, aby zbliżyli się do Chrystusa, który jest Światłością świata. Ojciec Augustyn, który mieszka w Fatimie, otrzymał od Papieża Pawła VI pozwolenie na odwiedzenie siostry Łucji w Koimbrze i ona powiedziała mu: ,, Ojcze, Matka Boża jest bardzo smutna, ponieważ mało kto zainteresował się Jej przepowiedniami z 1917 roku. Wierz mi, ojcze, kara Boska przyjdzie. Wkrótce wiele dusz się zatraci i wiele państw zniknie z powierzchni ziemi. Jeżeli ludzie się nawrócą i zaczną pokutować, modlić się i praktykować uczynki miłosierdzia, świat może być ocalony. A gdy się nie nawróci, to zginie. Już czas, aby orędzie Matki Bożej dać poznać wszystkim, zwłaszcza rodzinom, krewnym, przyjaciołom, znajomym. Zacznijcie się modlić i czynić pokutę, bo tylko krok dzieli nas od katastrofy. Kiedy będzie się mówić dużo o pokoju, katastrofa przyjdzie. Pewien człowiek, który zajmuje w świecie wysokie stanowisko, zostanie zabity i to wywoła wojnę atomową, która spowoduje straszne zniszczenia w świecie. Ciemność ogarnie ziemię przez trzy dni 72 godziny. Przed katastrofą noc będzie bardzo zimna i będą wiać silne wiatry. Ludzie ogarnie niepokój i zacznie się trzęsienie ziemi, które będzie trwać kilka godzin. Wiatr przyniesie gaz i rozprzestrzeni po świecie. Słońce nie będzie widoczne. Ci, którzy czczą Matkę Najświętszą i rozpowszechnili Jej orędzie, nie potrzebują się bać niczego, Ona ich uchroni od katastrofy. Co należy czynić, gdy to się stanie? W domu przygotować mały ołtarzyk, na nim postawić krzyż i figurę Matki Bożej, być w domu, uklęknąć i przepraszać Boga za grzechy, odmówić wierzę w Boga Ojca i różaniec i po każdej dziesiątce dodać: ,,O mój Jezu! Przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego i zaprowadź wszystkie dusze do Nieba i pomóż tym, które najbardziej potrzebują Twojego Miłosierdzia. Jezu, ufam Tobie!. Dom powinien być zamknięty i nikogo obcego nie wolno wpuścić do domu. Drzwi i okna mają być zamknięte, z nikim nie rozmawiać, tylko się modlić. Zapalić poświęconą świecę, która ma się palić przez trzy dni, bo innego światła nie będzie w tym czasie. Nie wychodzić z domu pod żadnym pretekstem, aż się wszystko unormuje. Mieć przynajmniej trzy świece w domu dodatkowe. Po odmówieniu Różańca, dodać słowa: ,,Dziewico Maryjo, strzeż nas, kochamy Cię, zbaw nas i świat. Trzeba mieć w domu wodę święconą i nią pokropić Dom, zwłaszcza drzwi i okna. Ci, którzy uwierzą Moim słowom i rozpowszechnią je, nie potrzebują obawiać się niczego. Mów o tym innym, póki czas. Ci, którzy będą milczeć o tym, będą odpowiedzialni za tych, którzy nie zostali poinformowani i zginęli. Trzeba pamiętać, że Bóg jest nieskończenie miłosierny i Jego słowa upomnienia nie należy uważać za zagrożenie, lecz jako Ojcowskie upomnienie. I jeszcze objawienia Maryjne, w których także aż roi się od wspominania owych „trzech dni ciemności. Jest ich mnóstwo, a na potrzeby tego tekstu warto pokazać ledwie kilka z nich. Nawet bez względu na niezwykłą groteskowość niektórych z nich lub wyraźnie "ufologiczne" zabarwienie.... Znane jest nam już proroctwo zmarłej w 1837 r. Marie Taigi o karze, „która zostanie zesłana z Nieba". Ta wyniesiona na ołtarze wizjonerka jako pierwsza w historii zapowiedziała nadejście trzech dni ciemności: Na całą ziemię zstąpią nieprzeniknione ciemności, które będą trwały trzy dni i trzy noce. Nic nie będzie widać, a powietrze będzie przepełnione zarazą, która dotknie przede wszystkim, ale nie tylko, wrogów religii. W czasie tej ciemności nie będzie możliwe użyć jakiegokolwiek oświetlenia wymyślonego przez człowieka, tylko poświęcone świece. Kto z ciekawości otworzy okno i wyjrzy lub opuści dom, padnie martwy na miejscu. W czasie tych trzech dni ludzie winni pozostać w swych domach, odmawiać Różaniec i błagać Boga o miłosierdzie. Wszyscy wrogowie Kościoła, znani czy nieznani, zginą podczas tej powszechnej ciemności. Wyjątkiem będzie garstka, którą Bóg wkrótce nawróci. Powietrze będzie pełne demonów, które ukażą się pod różnorodną ohydną postacią. A potem Maria Taigi przybliża nam wizję po części symboliczną: Po trzech dniach ciemności święci Piotr i Paweł zstąpią z Niebios, będą nauczać cały świat i wskażą nowego papieża. Wielkie światło wyjdzie z ich ciał i spocznie na kardynale, który ma zostać nowym papieżem. Wówczas chrześcijaństwo ogarnie całą ziemię. On będzie Świętym Pasterzem, wybranym przez Boga, by stawić czoła burzom. Na koniec otrzyma dar czynienia cudów, a jego imię będzie wielbione na całym świecie. Rosja, Anglia i Chiny powrócą do Kościoła. Zdumiewające, ale podobną wizję miała kilka lat wcześniej bł. Elizabeth Canori-Mora (+1825): Niebo będzie zasnute chmurami, tak gęstymi i ponurymi, że nie sposób będzie patrzeć na nie bez przerażenia. (...) Mściwe ramię Boga uderzy w złych ludzi, a Jego wielka moc ukarze ich pychę i zarozumiałość. Do wytępienia tych bezbożników i heretyków pragnących obalić Kościół i zburzyć jego fundamenty Bóg zatrudni potęgę piekła. (...) Niezliczone legiony demonów będą przebiegać ziemię i wykonywać rozkazy Boskiej Sprawiedliwości. (...) Nic na ziemi nie zostanie oszczędzone. Po przerażającej karze ujrzałam niebo otwarte i św. Piotra zstępującego na ziemie; był odziany w szaty pontyfikalne i otoczony wielką liczbą aniołów, które śpiewały hymny na jego cześć i ogłaszały jego panowanie na ziemi. Ujrzałam też św. Pawła zstępującego na ziemię. Z rozkazu Boga przemierzył ziemię i związał demony i przyprowadził przed św. Piotra, który nakazał im powrócić do piekła, skąd przybyli. Potem zmarła w Palestynie 1878 r. siostra Maria od Jezusa Ukrzyżowanego twierdziła, że Maryja mówi jej o „trzech dniach ciemności i unicestwieniu trzech czwartych całej ludzkości". Z kolei XIX-wieczna mistyczka Julia Jahenny z La Fraudais ogłosiła, że podczas trzech dni ciemności piekielne moce przejmą władzę nad światem. „Kryzys pojawi się niespodziewanie. Kara dotknie wszystkich; jedna będzie następować po drugiej" - mówiła 4 stycznia 1884 roku. Co ciekawe, Jahenny podaje nawet, w jakich dniach tygodnia spadnie na ziemię kara ciemności: „Trzy dni ciemności będą w czwartek, piątek i sobotę. To dni Najświętszego Sakramentu, Krzyża i Matki Najświętszej". Dodaje jeszcze: „To będą trzy dni bez jednej nocy". Julia Jahenny cytuje słowa Jezusa: Ziemia zostanie okryta ciemnością, wtedy całe piekło wyjdzie na ziemię. Grzmoty i błyskawice sprawią, że ci, którzy nie wierzą w Boga i nie ufają mojej potędze, umrą ze strachu. Widząca przekazuje konkretne wskazówki, jak ludzie wierzący winni się zachować podczas tych trzech dni. Jak zaraz się okaże, jej głos mówi dokładnie to samo, co wielu innych świętych mistyków. W czasie trzech dni przerażających ciemności nie wolno otworzyć żadnego okna, nikt bowiem nie może zobaczyć ziemi i straszliwego koloru, jaki będzie ona miała w dniach kary. Jeśli zrobi to, natychmiast umrze. Niebo będzie płonąć, ziemia będzie pękać. W czasie trzech dni ciemności niech wszędzie płoną poświęcone świece, a żadne inne światło nie będzie zapalone. W tych przerażających ciemnościach tylko świece uczynione z pobłogosławionego wosku będą dawać światło. Jedna świeca wystarczy na czas trwania tej piekielnej nocy. W domach ludzi złych i bluźnierców te świece nie dadzą światła. Matka Boska dodała: Wszystko będzie się trząść z wyjątkiem mebli, na których będą płonąć pobłogosławione świece. Te nie będą drżeć. Zgromadźcie się wokół nich z krzyżem i świętym wizerunkiem. To oddali od was terror. W 1934 r. Jezus skierował do św. Faustyny Kowalskiej przesłanie o dniach ciemności. Czytamy pod nr. 85 jej Dzienniczka: Napisz to: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, przychodzę wpierw jako Król miłosierdzia. Nim nadejdzie dzień sprawiedliwy, będzie dany ludziom znak na niebie taki. Zgaśnie wszelkie światło na niebie i będzie wielka ciemność po całej ziemi. Wtenczas ukaże się znak krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela, wychodziły wielkie światła, które przez jakiś czas będą oświecać ziemię. Będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym. Błogosławiona Elena Aiello (+1961) słyszała 22 sierpnia 1960 r., w święto Niepokalanego Serca Maryi: „Módlcie się. Nie traćcie czasu, bo będzie za późno. Gęsta ciemność otacza bowiem ziemię, a nieprzyjaciel staje u drzwi!". W objawieniach rozpoczętych 18 czerwca 1981 r. w San Lorenzo del Escorial w Hiszpanii wizjonerka Luz Amparo Cuevas (1931-), otrzymała od Matki Bożej Bolesnej przekaz dotyczący trzech dni ciemności: Bóg Ojciec ześle dwie bardzo wielkie kary. Jedna z nich to wojny, rewolucje. Inne nadejdą z Raju. Będą wielkie trzęsienia ziemi w niektórych krajach, cała Ziemia będzie pokryta ciemnością przez trzy dni, niczego nie będzie można zobaczyć, powietrzem nie będzie można oddychać, a w czasie tych dni ciemności jedyne światło dostarczać będą święte świece. Wierni muszą zostać w swoich domach, odmawiać Różaniec Święty i prosić Boga o Miłosierdzie. Kara spowoduje, że dwie trzecie ludzi zginie. Nic się nie stanie tym, którzy są z Bogiem i z Maryją Najświętszą. 26 grudnia 1988 r. Maryja powiedziała do Patricii Talbot: „Jeśli ludzkość się nie nawróci, nadejdą dni ciemności zapowiedziane w Apokalipsie i przez wielu wizjonerów". Ale Matka Boża od razu dodała pewien szczegół: „Ziemia zostanie wyrzucona z orbity na trzy dni". Mówi też o jakichś chemikaliach w atmosferze służących jako katalizator przy wybuchu ognia. 23 lipca 1996 r. mieszkający na przedmieściach Rochester John Larry miał wizję Jezusa ostrzegającego przed czasem trzech dni ciemności: Otrzymałem cztery wizje na ten temat. Ujrzałem ogromną kometę z ognistym ogonem, która okrążając ziemię, zbliżała się coraz bardziej. I nagle ujrzałem, jak uderza w Ocean Atlantycki. Widziałem nawet to niesamowite wejście pod wodę i samo uderzenie pomarańczowego ognia w dno oceanu, co spowodowało powstanie przeogromnych fal, wyższych od najwyższych drapaczy w Nowym Jorku, jak mi to zostało pokazane w innej wizji. Zalana została cała wschodnia część USA i Oszczędzony dom w Hiroszimie, Japonia Jest powiązanie między wybuchem atomowym na Hiroszimie w Japonii, a wydarzeniami z Fatimy. Grupa Jezuitów przeżyła tą eksplozję bez jakiegokolwiek uszczerbku, a przebywali dokładnie w środku Hiroszimy, gdzie było centrum wybuchu. Nawet ich zwierzęta, pola i trawa zostały ocalone. Naukowcy nie byli w stanie znaleźć odpowiedzi na to zjawisko, ale teolodzy tak: „Jezuici żyli objawieniami z Fatimy. PRZECZYTAJ, PRZESLIJ, SKSERUJ PRZEKAŻ DALEJ! 4) ŚRODKI OCHRONNE PODCZAS TRZECH DNI CIEMNOŚCI 1. Poświęcone obrazy. Szczególnie zalecany jest obraz Miłosierdzia Bożego „Jezu, ufam Tobie i krzyż saletyński (krucyfiks z narzędziami Męki Pańskiej, objawiony przez Maryję w La Salette). One będą rozpraszać ciemności. Dzięki ich promieniowaniu nawet sceptycy będą mogli się nawrócić. Już teraz należy codziennie odmawiać następującą modlitwę: „Najdroższa Krwi i Wodo Jezusa, wylana za nasze grzechy, oczyść to miejsce i jego mieszkańców, obejmij ten dom Twoją Opieką. 2. Woda. Należy przygotować około 30 litrów wody na osobę. Dolać do niej trochę wody święconej. W ten sposób cały zapas wody będzie poświęcony. 3. Święcony olej. Olej będzie potrzebny na oparzenia. Do butelki oleju (najlepiej z oliwek) należy wlać kilka kropel święconego oleju. W ten sposób cała zawartość oleju będzie poświęcona. Przy oparzeniach należy nalać trochę oleju na czyste płótno i nałożyć na oparzelinę. Zarówno olej jak i inne przedmioty każdy może sam poświęcić. Należy postawić na stole krzyż i dwie zapalone świece oraz nabożnie odmówić: „Wierzę w Boga, trzy razy, „Zdrowaś Maryjo, poprosić Pana Jezusa, aby te rzeczy pobłogosławił w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego oraz zakreślić trzy krzyże nad tymi rzeczami. Już teraz należy zaopatrzyć mieszkanie w te niezbędne rzeczy. Podczas Trzech Dni Ciemności tylko poświecone świece będą się palić, dając ciepło i oczyszczając duszę od wszelkiego zła. ako środek ochronny przeciw różnym chorobom i dolegliwościom będzie przydatny głóg pospolity. Wszystkie gatunki głogu zostały przez Matkę Bożą pobłogosławione. Nawet gdy głóg będzie kilkakrotnie gotowany w wodzie, to zachowa swoje właściwości lecznicze. Każdy kraj mówi o wojnie 11.VIII.1986 Mówi Pan Jezus do wszystkich ludzi: Gniew Boży można powstrzymać tylko gorącą modlitwą i pokutą. To mówi Syn Boży Jezus Chrystus: Bez modlitwy i pokuty nie ma poprawy i nie ma zbawienia. Obecnie całe narody uległy zgorszeniu i toną w grzechu, który im proponuje zły duch. Różne kraje są nawiedzane kataklizmami. A te kataklizmy są karą za grzechy, które ludzkość tak chętnie popełnia i pod działaniem złego ducha ściąga na siebie karę. Gdyby ludzkość trochę chciała się poprawić, wyrzec się grzechu, nawrócić się do modlitwy i pokuty, uszczęśliwiłaby siebie i cały świat. Niestety, ludzie nie myślą o sprawach Bożych, lecz o sprawach ziemskich. A człowiekowi najbardziej jest potrzebna miłość Boża i bliźniego. Gdy nadal cała ludzkość i świat w grzechu, i nienawiści trwać będzie, przyjdzie na nią zapowiedziana kara, o której mówi Święta Ewangelia. Każdy kraj mówi o wojnie i uważa, że osiągnie z niej zyski, potrząsa szabelką. Lecz nikt nie może sobie wyobrazić, że plany ich może pokrzyżować Boży gniew, Siadając na ziemię. W jednej chwili może tę ziemię rozłupać jak łupinkę i kolebać nią na wszystkie strony. Wówczas to może być ten straszny koniec dla ludzkości, która sobie to, własnymi grzechami, na siebie ściągnie. Proszę was, módlcie się, przepraszajcie Boga w Trójcy Jedynego, bo gdy gniew Boży nawiedzi was, wówczas na to czasu nie stanie. Ja, Jezus Chrystus błogosławię was i proszę was, abyście czuwali, modlili się i pokutowali, bowiem nie wiecie dnia ani godziny czasu nawiedzenia Pańskiego. Poruszający przekaz pochodzi od słynnej francuskiej stygmatyczki, Mare Julie Jahenny. Była to zakonnica, która żyła w połowie XIX wieku. Twierdziła, ze ma objawienia, głównie na temat końca świata. Ona również wspomina o 3 dniach ciemności. "Będzie trzy dni ciemności na świecie. Przez trzy dni będzie ciągła noc. Każdy wtedy powinien zapalić świeczkę. Świece powinny się palić przez trzy dni. Błyskawice będą spadać na domy, ale nie będą gasić światła świec. Ani wiatr, ani burza, ani trzęsienie ziemi nie zniszczą świec. Czerwone jak krew chmury będą płynąć po niebie. Niebo będzie pękać i grzmoty wstrząsną ziemią. Niesamowite pioruny, których nigdy nie widziano będą uderzać na miasta. Pienista woda oceanu zostanie przeniesiony za brzegi. I cała ziemia stanie się cmentarzem. Następnie rozpocznie się wielki głód. Cała roślinność zostanie zniszczona i umrą trzy czwarte ludzkości ". Ciarki chodzą po plecach, gdy czyta się takie przepowiednie. Zastanawiający jest zwłaszcza fragment o oceanach występujących z brzegów. Czyżby trzy dni ciemności były spowodowane zatrzymaniem ruchu Ziemi i wynikającym z bezwładności wielkim potopem spowodowanym oceanami, które przelały się po lądach? Kolejną katolicką wizjonerką podająca dużo szczegółów na temat tej trzydniowej ciemności jest Veronica Lueken. "... Widzę ludzi, którzy trzymają się krzeseł w swoich domach. Domy drżą w fundamentach. Ludzie będą się bali. Wielu z nich wybiegnie na ulice. Inni zamkną okna ... ale nie wyjdą poza dom. Oni nie muszą wychodzić. Widzę dużą mgłę na niebie ogromną mgłę ... Składa się z kurzu i spada. Ludzie, którzy są na zewnątrz, jakby skamienieli. Coś się z nimi dzieje. Oni są jak pijani. Upadają, ale próbują wstać. Teraz widzę, ciemność, duży, wielki obłok mgły. I wtedy widzę, że ciemność rozciąga się na Księżyc. A teraz nie ma Księżyca, nie ma światła. Księżyc jest zasłonięty. Nie widzę go. " Podczas jednej z wizji z 1973 roku Veronica mówi "Przychodzą ostatnie dni naszej ery. Zbliży się wielka kula ognia jak Słońce. Wszyscy będą to widzieć na niebie, przez dwa tygodnie. Potem przyjdą trzy dni ciemności. Wcześniej, będzie wybuch na Słońcu i niebo stanie się różowe ... W Azji i Afryce będzie wojna. Ludzie będą w panice. Ci, którzy jeszcze przeżyli, będą biegać po ulicach jak szaleni. Dym i pył zakryją wszystko. A wszystko to przez trzy dni... „. Pył z nieba, aktywność słoneczna powodująca efekty kolorystyczne na niebie, wszystko to brzmi znajomo i dość niepokojąco. Aby poskładać najważniejsze wizje w jedną całość warto wspomnieć jeszcze o przekazie od papieża Piusa X. Jego przepowiednia w wielu elementach pokrywa się z tymi wspomnianymi powyżej. "Spójrz na Słońce, Księżyc i gwiazdy na niebie. Gdy okażą się zbyt poruszone i lotne, wiedź, że ten dzień nie jest daleko! Sąd Boży nadejdzie, jak piorun! Nawałnica ognia wyleje się z chmur i rozprzestrzeni we wszystkich krajach. Burze, zła pogoda, błyskawice i trzęsienia ziemi pokryją świat na dwa dni. Rozlany będzie ciągły deszcz ognia! Rozpocznie się to w bardzo zimną noc... Ta katastrofa przyjdzie na Ziemię, jak błyskawica. W pewnym momencie światło porannego Słońca zostanie zastąpione ciemnościami! Nikt nie powinien opuścić domu lub wyglądać przez okno w tym czasu." Uderzające jest to, że wspomniane powyżej objawienia i przekazy są dość spójne. Może dzieje się tak gdyż są inspirowane tradycją katolicką, co w naturalny sposób implikuje pewne tory świadomości. Jednak trzeba przyznać, że opisy te, jakkolwiek momentami chaotyczne, da się streścić w kilku zdaniach. Wiemy na pewno, że wszystko potrwa 3 dni. Wiemy, że należy wypatrywać znaków na niebie jak dziwne fenomeny optyczne, wspomniane jest nawet znane z innych przepowiedni drugie słońce. Wszyscy bez wyjątku sugerują, że zginie wiele osób a największe szanse na przetrwanie mają ci, którzy zamkną szczelnie drzwi i okna oraz będą rozświetlać mroki za pomocą jakichś źródeł światła, na przykład świec. Można tylko podejrzewać, jakie zjawiska będą towarzyszyć temu swoistemu przejściu. Ze szczątkowych informacji tworzy się wizja, w której wszystko rozpocznie kula ognia z kosmosu, być może nastąpi kolizja z jakimś ciałem niebieskim. Wspominanie o pyle może to potwierdzać, ale może tez świadczyć o wielkiej aktywności wulkanicznej. To się zresztą nie wyklucza, bo impakt dużej asteroidy mógłby stworzyć falę sejsmiczna, która po prostu obudziłaby wszystkie wulkany. Pozostawanie w domach, wtedy, kiedy z nieba z deszczem leje się kwas siarkowy wyemitowany przez wulkany w formie związków siarki wydaje się doskonałym pomysłem. Nie powinno się wtedy również oczekiwać elektryczności, wiec świece to naprawdę dobry pomysł. Przepowiednie dotyczące trzech dni ciemności jednocześnie fascynują i przerażają. Świat opisywany przez tych wizjonerów nie wydaje się zbyt przyjaznym. Można wręcz powiedzieć, że w takim świecie nie opłacałoby się przeżyć. Miejmy jednak nadzieje, że to, o czym mówią jasnowidze jednak nie nastąpi i jeszcze wiele lat będziemy mogli zastanawiać się nad tym, czym mogą być te mityczne trzy dni ciemności. Największe przepowiednie dotyczące przyszłości Ziemi, które przewidują wielki światowy kataklizm, zawierają zaskakujące elementy wspólne, a jedną z nich jest właśnie informacja, że wszystko potrwa „trzy dni. Przez trzy dni będą panowały całkowite ciemności, aż wreszcie czwartego dnia nastanie „nadzieja dla żywych, choć już jak twierdzi wielu jasnowidzów żywych nielicznych. Trzy dni ciemności są najbardziej spektakularnym wydarzeniem apokaliptycznym, które dotknie całą ziemię. Jego nadejście zwiastowało wielu mistyków i świętych: św. Hildegarda z Bingen (+1179), Sługa Boża Marie Martel (+1673), słynny jezuita o. Charles-Auguste Nectou (+1777), bł. Elizabeth Canori-Mora (+1825), bł. Marie Taigi (+1837), Palma d'0ria (+1863), bł. Marie Baourdi (+1878), mistyk Pere Lamy (+1931), bretońska stygmatyczka Julie Jahenny (+1941), św. Ojciec Pio (+1968). Co wiadomo o tych „trzech dniach? Niewiele. Podobno przez te trzy dni mają być „ciemności nieprzeniknione, które doprowadzą ludzkość do całkowitej rozpaczy. Niektóre przepowiednie precyzują nawet, jak ludzie powinni się zachowywać w czasie owych „72 godzin wielkiej zmiany. Rady są dosyć niepokojące, a więc nie opuszczać domów, pozatykać okna i drzwi itp. Oto dosłownie kilka przykładów owych „trzech dni z naszego archiwum (jest ich naprawdę znacznie więcej). Praźródłem wszystkich wizji „trzech dni ciemności jest chyba jednak Biblia. Trzy dni ciemności są według Apokalipsy zawartością jednej z siedmiu czasz, którą na ziemię wyleją aniołowie: "A piąty wylał swą czaszę na tron Bestii i w jej królestwie nastały ciemności" (Ap 16, 10). Nowy Testament także zawiera informacje dotyczące owych „kilku dni, które mają się zakończyć paruzją, czyli ponownym przyjściem Jezusa. Oto fragment Ewangelii św. Mateusza (24,29-30): „Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą." Oto fragment wizji, którą miał słynny amerykański ewangelicki wizjoner John Leary. John ma 54 lata, jest z zawodu chemikiem i pracuje w firmie Eastman Kodak Co. w Rochester w stanie Nowy Jork. Mieszka w skromnym domu na przedmieściach Rochester wraz z Carol, partnerką życia od trzydziestu lat, i Catherine, najmłodszą córką. Obie starsze córki, Jeanette i Donna, są zamężne i mieszkają ze swoimi własnymi rodzinami. Zdobył duży rozgłos w USA tym, że kilka z jego wizji naprawdę się sprawdziło. Jest to człowiek bardzo religijny i jego wizje są wręcz przesiąknięte „terminologią biblijną. Nie ma sensu oceniać tej postaci pod kątem wiarygodności, ale warto jest przytoczyć fragment jego kazania/wizji, że on także wspomina o owych „trzech dniach. Otrzymałem cztery wizje na ten temat. Ujrzałem ogromną kometę z ognistym ogonem, która okrążając ziemię zbliżała się coraz bardziej. I nagle ujrzałem jak uderza w Ocean Atlantycki. Widziałem nawet to niesamowite wejście pod wodę i samo uderzenie pomarańczowego ognia w dno oceanu, co spowodował powstanie przeogromnych fal, wyższych od najwyższych drapaczy w Nowym Jorku, jak mi to zostało pokazane w innej wizji. Zalana została cała wschodnia część USA i całe wybrzeże atlantyckie w Europie. Wstrząs spowodował przebudzenie się wielu wulkanów i wyrzucenia lawy i pary, które zmieszały się z gazami komety. Utworzony w ten sposób zaćmi słońce na trzy dni. Przytoczę wam teraz przekaz z 23-go lipca 1996 roku. Po przyjęciu Komunii Świętej ujrzałem ogromny wulkan, z którego buchał czarny dym, zasłaniający słońce. Pan Jezus powiedział: „Mój synu, w tej wizji oglądasz wybuch masywnego wulkanu, z którego wydobywa się czarny dym. Wprawdzie ujrzycie wzrost wybuchów wulkanicznych, lecz ten wybuch nastąpi dopiero gdy kometa uderzy w Ziemię. Nastąpi ogromne zniekształcenie skorupy ziemskiej, co będzie przyczyną przebudzenia się wielu wulkanów. Złączenie się gazów i lawy wulkanicznej z gazami komety spowoduje trzy dni ciemności. Nastąpi zmiana biegunów magnetycznych i krótkotrwała zmiana orbity ziemskiej na większą. Przyciąganie słoneczne skoryguje tą zmianę orbity, lecz zanim to nastąpi, na ziemi będzie zimniej. Podczas trzech dni ciemności podziemia lub jaskinie będą najlepszym schronieniem przed zimnem i unoszącą się siarką, która wypełniając powietrze, wychwytywać będzie z niego tlen. Módl się Mój ludu i słuchaj moich pouczeń, a Ja skieruję cię, gdzie powinieneś iść i obdarzę cię Moim Chlebem Niebiańskim." I jeszcze objawienia Maryjne, w których także aż roi się od wspominania owych „trzech dni ciemności. Jest ich mnóstwo, a na potrzeby tego tekstu warto pokazać ledwie kilka z nich. Nawet bez względu na niezwykłą groteskowość niektórych z nich lub wyraźnie "ufologiczne" zabarwienie.... Znane jest nam już proroctwo zmarłej w 1837 r. Marie Taigi o karze, „która zostanie zesłana z Nieba". Ta wyniesiona na ołtarze wizjonerka jako pierwsza w historii zapowiedziała nadejście trzech dni ciemności: Na całą ziemię zstąpią nieprzeniknione ciemności, które będą trwały trzy dni i trzy noce. Nic nie będzie widać, a powietrze będzie przepełnione zarazą, która dotknie przede wszystkim, ale nie tylko, wrogów religii. W czasie tej ciemności nie będzie możliwe użyć jakiegokolwiek oświetlenia wymyślonego przez człowieka, tylko poświęcone świece. Kto z ciekawości otworzy okno i wyjrzy lub opuści dom, padnie martwy na miejscu. W czasie tych trzech dni ludzie winni pozostać w swych domach, odmawiać Różaniec i błagać Boga o miłosierdzie. Wszyscy wrogowie Kościoła, znani czy nieznani, zginą podczas tej powszechnej ciemności. Wyjątkiem będzie garstka, którą Bóg wkrótce nawróci. Powietrze będzie pełne demonów, które ukażą się pod różnorodną ohydną postacią. A potem Maria Taigi przybliża nam wizję po części symboliczną: Po trzech dniach ciemności święci Piotr i Paweł zstąpią z Niebios, będą nauczać cały świat i wskażą nowego papieża. Wielkie światło wyjdzie z ich ciał i spocznie na kardynale, który ma zostać nowym papieżem. Wówczas chrześcijaństwo ogarnie całą ziemię. On będzie Świętym Pasterzem, wybranym przez Boga, by stawić czoła burzom. Na koniec otrzyma dar czynienia cudów, a jego imię będzie wielbione na całym świecie. Rosja, Anglia i Chiny powrócą do Kościoła. Zdumiewające, ale podobną wizję miała kilka lat wcześniej bł. Elizabeth Canori-Mora (+1825): Niebo będzie zasnute chmurami, tak gęstymi i ponurymi, że nie sposób będzie patrzeć na nie bez przerażenia. (...) Mściwe ramię Boga uderzy w złych ludzi, a Jego wielka moc ukarze ich pychę i zarozumiałość. Do wytępienia tych bezbożników i heretyków pragnących obalić Kościół i zburzyć jego fundamenty Bóg zatrudni potęgę piekła. (...) Niezliczone legiony demonów będą przebiegać ziemię i wykonywać rozkazy Boskiej Sprawiedliwości. (...) Nic na ziemi nie zostanie oszczędzone. Po przerażającej karze ujrzałam niebo otwarte i św. Piotra zstępującego na ziemie; był odziany w szaty pontyfikalne i otoczony wielką liczbą aniołów, które śpiewały hymny na jego cześć i ogłaszały jego panowanie na ziemi. Ujrzałam też św. Pawła zstępującego na ziemię. Z rozkazu Boga przemierzył ziemię i związał demony i przyprowadził przed św. Piotra, który nakazał im powrócić do piekła, skąd przybyli. Potem zmarła w Palestynie 1878 r. siostra Maria od Jezusa Ukrzyżowanego twierdziła, że Maryja mówi jej o „trzech dniach ciemności i unicestwieniu trzech czwartych całej ludzkości". Z kolei XIX-wieczna mistyczka Julia Jahenny z La Fraudais ogłosiła, że podczas trzech dni ciemności piekielne moce przejmą władzę nad światem. „Kryzys pojawi się niespodziewanie. Kara dotknie wszystkich; jedna będzie następować po drugiej" - mówiła 4 stycznia 1884 roku. Co ciekawe, Jahenny podaje nawet, w jakich dniach tygodnia spadnie na ziemię kara ciemności: „Trzy dni ciemności będą w czwartek, piątek i sobotę. To dni Najświętszego Sakramentu, Krzyża i Matki Najświętszej". Dodaje jeszcze: „To będą trzy dni bez jednej nocy". Julia Jahenny cytuje słowa Jezusa: Ziemia zostanie okryta ciemnością, wtedy całe piekło wyjdzie na ziemię. Grzmoty i błyskawice sprawią, że ci, którzy nie wierzą w Boga i nie ufają mojej potędze, umrą ze strachu. Widząca przekazuje konkretne wskazówki, jak ludzie wierzący winni się zachować podczas tych trzech dni. Jak zaraz się okaże, jej głos mówi dokładnie to samo, co wielu innych świętych mistyków. W czasie trzech dni przerażających ciemności nie wolno otworzyć żadnego okna, nikt bowiem nie może zobaczyć ziemi i straszliwego koloru, jaki będzie ona miała w dniach kary. Jeśli zrobi to, natychmiast umrze. Niebo będzie płonąć, ziemia będzie pękać. W czasie trzech dni ciemności niech wszędzie płoną poświęcone świece, a żadne inne światło nie będzie zapalone. W tych przerażających ciemnościach tylko świece uczynione z pobłogosławionego wosku będą dawać światło. Jedna świeca wystarczy na czas trwania tej piekielnej nocy. W domach ludzi złych i bluźnierców te świece nie dadzą światła. Matka Boska dodała: Wszystko będzie się trząść z wyjątkiem mebli, na których będą płonąć pobłogosławione świece. Te nie będą drżeć. Zgromadźcie się wokół nich z krzyżem i świętym wizerunkiem. To oddali od was terror. W 1934 r. Jezus skierował do św. Faustyny Kowalskiej przesłanie o dniach ciemności. Czytamy pod nr. 85 jej Dzienniczka: Napisz to: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, przychodzę wpierw jako Król miłosierdzia. Nim nadejdzie dzień sprawiedliwy, będzie dany ludziom znak na niebie taki. Zgaśnie wszelkie światło na niebie i będzie wielka ciemność po całej ziemi. Wtenczas ukaże się znak krzyża na niebie, a z otworów, gdzie były ręce i nogi przebite Zbawiciela, wychodziły wielkie światła, które przez jakiś czas będą oświecać ziemię. Będzie to na krótki czas przed dniem ostatecznym. Błogosławiona Elena Aiello (+1961) słyszała 22 sierpnia 1960 r., w święto Niepokalanego Serca Maryi: „Módlcie się. Nie traćcie czasu, bo będzie za późno. Gęsta ciemność otacza bowiem ziemię, a nieprzyjaciel staje u drzwi!". W objawieniach rozpoczętych 18 czerwca 1981 r. w San Lorenzo del Escorial w Hiszpanii wizjonerka Luz Amparo Cuevas (1931-), otrzymała od Matki Bożej Bolesnej przekaz dotyczący trzech dni ciemności: Bóg Ojciec ześle dwie bardzo wielkie kary. Jedna z nich to wojny, rewolucje. Inne nadejdą z Raju. Będą wielkie trzęsienia ziemi w niektórych krajach, cała Ziemia będzie pokryta ciemnością przez trzy dni, niczego nie będzie można zobaczyć, powietrzem nie będzie można oddychać, a w czasie tych dni ciemności jedyne światło dostarczać będą święte świece. Wierni muszą zostać w swoich domach, odmawiać Różaniec Święty i prosić Boga o Miłosierdzie. Kara spowoduje, że dwie trzecie ludzi zginie. Nic się nie stanie tym, którzy są z Bogiem i z Maryją Najświętszą. 26 grudnia 1988 r. Maryja powiedziała do Patricii Talbot: „Jeśli ludzkość się nie nawróci, nadejdą dni ciemności zapowiedziane w Apokalipsie i przez wielu wizjonerów". Ale Matka Boża od razu dodała pewien szczegół: „Ziemia zostanie wyrzucona z orbity na trzy dni". Mówi też o jakichś chemikaliach w atmosferze służących jako katalizator przy wybuchu ognia. 23 lipca 1996 r. mieszkający na przedmieściach Rochester John Larry miał wizję Jezusa ostrzegającego przed czasem trzech dni ciemności: Otrzymałem cztery wizje na ten temat. Ujrzałem ogromną kometę z ognistym ogonem, która okrążając ziemię, zbliżała się coraz bardziej. I nagle ujrzałem, jak uderza w Ocean Atlantycki. Widziałem nawet to niesamowite wejście pod wodę i samo uderzenie pomarańczowego ognia w dno oceanu, co spowodowało powstanie przeogromnych fal, wyższych od najwyższych drapaczy w Nowym Jorku, jak mi to zostało pokazane w innej wizji. Zalana została cała wschodnia część USA i całe wybrzeże atlantyckie w Europie. Wstrząs spowodował przebudzenie się wielu wulkanów i wyrzucenia ławy i pary, które zmieszały się z gazami komety. Utworzony w ten sposób dym zaćmi słońce na trzy dni. Przytoczę wam teraz przekaz z 23 lipca 1996 roku. Po przyjęciu Komunii Świętej ujrzałem ogromny wulkan, z którego buchał czarny dym zasłaniający słońce. Jezus powiedział: „Mój synu, w tej wizji oglądasz wybuch masywnego wulkanu, z którego wydobywa się czarny dym. Wprawdzie ujrzycie wzrost wybuchów wulkanicznych, lecz ten wybuch nastąpi dopiero, gdy kometa uderzy w Ziemię. Nastąpi ogromne zniekształcenie skorupy ziemskiej, co będzie przyczyną przebudzenia się wielu wulkanów. Złączenie się gazów i lawy wulkanicznej z gazami komety spowoduje trzy dni ciemności. Nastąpi zmiana biegunów magnetycznych i krótkotrwała zmiana orbity ziemskiej na większą. Przyciąganie słoneczne skoryguje zmianę orbity, lecz zanim to nastąpi, na Ziemi będzie zimniej. Podczas trzech dni ciemności podziemia lub jaskinie będą najlepszym schronieniem przed zimnem i unoszącą się siarką, która wypełniając powietrze, wychwytywać będzie z niego tlen. Módl się, mój ludu, i słuchaj moich pouczeń, a Ja skieruję cię, gdzie powinieneś iść, i obdarzę cię moim Chlebem Niebiańskim". Co to będzie? Czy Niebo ostrzega o skutkach wybuchu jądrowego? A może mówi o upadku jakiegoś kosmicznego bolidu, który wzbije w atmosferę tyle pyłu, że na kilka dni zapanuje na świecie nieprzenikniony mrok? Może, zgodnie z tym, o czym mówi Patricia Talbot, czas mroku rzeczywiście wiąże się z katastrofą kosmiczną? „Jeśli ludzkość się nie nawróci - mówi wizjonerka - nadejdą dni ciemności zapowiedziane w Apokalipsie i przez wielu wizjonerów. Ziemia wypadnie z orbity na trzy dni". Wnioski: 1) Pan Jezus mówi, że przyjdzie w pewną mroźną (zimową noc) 2) Silne wiatry mają wówczas poprzedzać to wydarzenie 3) Mamy okres adwentu 4) 21 grudzień wypada w 2012 roku w piątek (dzień męki i śmierci naszego Pana Jezusa Chrystusa) 5) byłoby to więc swoiste Triduum Paschalne (Jezus trzy dni leżał w grobie - ciemności, Jonasz trzy dni był we wnętrzu wielkiej ryby - ciemności, pascha Żydów i przejście Boga przez Egipt i ciemności egipskie z tym związane, gdy Jezus umarł ziemię ogarnął mrok od godziny 6 do godziny 9 - dokładnie 3 godziny!) 6) jest to końcówka adwentu, a trzy dni ciemności począwszy od 21 grudnia miały by potrwać, jak sama nazwa brzmi, trzy dni, czyli zakończyłyby się koło Wigilii Bożego Narodzenia, a to oznacza, iż w dniu nowej nadzieji dla świata i ponowne odnowienie świata przez Archanioła 5 dnia, tj. w Dzień Bożego Narodzenia 7) Pan Jezus mówi w Mt 24, 20: "A módlcie się, żeby ucieczka wasza nie wypadła w zimie albo w szabat". - 21 grudnia początek astronomicznej zimy!, jakby mało było tego - Szabat zaczyna się tak jak pozostałe dni tygodnia kalendarza żydowskiego, według Księgi Rodzaju, wieczorem i trwa od zachodu słońca w piątek do zachodu słońca w sobotę, a 21 grudnia 2012 roku to właśnie piątek! 8) "Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy" - czyż nie ma dziś tych znaków? Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte - a jak jest dziś, czyż coraz więcej ludzi nie boi się nadchodzących dni / czasu? 9) W Biblii i tradycji biblijnej 21 oznacza zupełną, całkowitą doskonałość, boską mądrość, osiągnięty cel i związaną z tym pełnię szczęścia. Jest to również symbol niezależnego człowieka, jednostki dokonującej wyboru między światem ducha i światem materialnym, między dobrem a złem. To dynamiczny wysiłek indywiduum, który powstaje z konfliktu między przeciwieństwami. 21 jest liczbą oznaczającą odpowiedzialność. - a czyż po 3 dniach ciemności rozpoczętych 21 grudnia nie ma nastąpić przemiana ludzi, wybór rozwoju duchowego, odwrócenie się od zła i świata materialnego? Natomiast 3 dni ciemności - Uważana jest za cyfrą doskonałą, obejmującą całokształt rzeczy w wyniku tego, że jest sumą cyfr 1 oraz 2. Symbolizuje boskie trójce wielu wyznań: chrześcijańska Bóg ojciec, Syn boży i Duch Święty; egipska Ozyrys, Izyda, Horus, babilońska Ea, Marduk, Gibil; hinduistyczna Brahma-stwórca (Trimurti) , Wisznu-życie, Siwa-śmierć; grecka Zeus z potrójną błyskawicą, Pluton (Hades) z trzygłowym psem Cerberem, Posejdon z trójzębem. Liczba ta oznacza także światło, słońce oraz ogień. Dzieki łączeniu w sobie cech pierwszych dwóch liczb trójka symbolizuje świadomość, harmonię, równowagę oraz rozwój i wzrost. Związki z cyfrą trzy to: początek, środek i koniec; niebio, ziemia i piekło; wiara, nadzieja oraz miłość. przezwyciężenie wszelkiego rozdwojenia niejako połączenie razem początku, środka i końca; jedność rodziny ojca, matki i dziecka. Wyraża uniwersalizm, wskazuje na doskonałość i pełnię świat składa się z trzech elementów: nieba, ziemi i podziemi. W wielu religiach uznawana jest za liczbę boską, jednak w Biblii stosunkowo rzadko jest wiązana z Bogiem (Rdz 18 trzej mężowie odwiedzają Abrahama; Iz 6,3 Bóg trzykrotnie święty; trzy dni odpowiedni czas na Boże działanie) - chyba nie potrzeba tu komentarza... 10) nie będzie to na pewno żaden koniec świata (bowiem o dniu onym wie tylko i wyłącznie Ojciec Niebieski), lecz jeśli już to owe trzy dni ciemności, które mają oczyścić ziemię, zapoczątkować nową erę, w której ludzie przybliżą się do Boga, wzrośnie duchowość u ludzi i powszechny odwrót od dóbr materialnych... Czy to wszystko to tylko zbieg okoliczności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość X. Olli
Wnioski: 1) Pan Jezus mówi, że przyjdzie w pewną mroźną (zimową noc) 2) Silne wiatry mają wówczas poprzedzać to wydarzenie 3) Mamy okres adwentu 4) 21 grudzień wypada w 2012 roku w piątek (dzień męki i śmierci naszego Pana Jezusa Chrystusa) 5) byłoby to więc swoiste Triduum Paschalne (Jezus trzy dni leżał w grobie - ciemności, Jonasz trzy dni był we wnętrzu wielkiej ryby - ciemności, pascha Żydów i przejście Boga przez Egipt i ciemności egipskie z tym związane, gdy Jezus umarł ziemię ogarnął mrok od godziny 6 do godziny 9 - dokładnie 3 godziny!) 6) jest to końcówka adwentu, a trzy dni ciemności począwszy od 21 grudnia miały by potrwać, jak sama nazwa brzmi, trzy dni, czyli zakończyłyby się koło Wigilii Bożego Narodzenia, a to oznacza, iż w dniu nowej nadzieji dla świata i ponowne odnowienie świata przez Archanioła 5 dnia, tj. w Dzień Bożego Narodzenia 7) Pan Jezus mówi w Mt 24, 20: "A módlcie się, żeby ucieczka wasza nie wypadła w zimie albo w szabat". - 21 grudnia początek astronomicznej zimy!, jakby mało było tego - Szabat zaczyna się tak jak pozostałe dni tygodnia kalendarza żydowskiego, według Księgi Rodzaju, wieczorem i trwa od zachodu słońca w piątek do zachodu słońca w sobotę, a 21 grudnia 2012 roku to właśnie piątek! 8) "Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy" - czyż nie ma dziś tych znaków? Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte - a jak jest dziś, czyż coraz więcej ludzi nie boi się nadchodzących dni / czasu? 9) W Biblii i tradycji biblijnej 21 oznacza zupełną, całkowitą doskonałość, boską mądrość, osiągnięty cel i związaną z tym pełnię szczęścia. Jest to również symbol niezależnego człowieka, jednostki dokonującej wyboru między światem ducha i światem materialnym, między dobrem a złem. To dynamiczny wysiłek indywiduum, który powstaje z konfliktu między przeciwieństwami. 21 jest liczbą oznaczającą odpowiedzialność. - a czyż po 3 dniach ciemności rozpoczętych 21 grudnia nie ma nastąpić przemiana ludzi, wybór rozwoju duchowego, odwrócenie się od zła i świata materialnego? Natomiast 3 dni ciemności - Uważana jest za cyfrą doskonałą, obejmującą całokształt rzeczy w wyniku tego, że jest sumą cyfr 1 oraz 2. Symbolizuje boskie trójce wielu wyznań: chrześcijańska Bóg ojciec, Syn boży i Duch Święty; egipska Ozyrys, Izyda, Horus, babilońska Ea, Marduk, Gibil; hinduistyczna Brahma-stwórca (Trimurti) , Wisznu-życie, Siwa-śmierć; grecka Zeus z potrójną błyskawicą, Pluton (Hades) z trzygłowym psem Cerberem, Posejdon z trójzębem. Liczba ta oznacza także światło, słońce oraz ogień. Dzieki łączeniu w sobie cech pierwszych dwóch liczb trójka symbolizuje świadomość, harmonię, równowagę oraz rozwój i wzrost. Związki z cyfrą trzy to: początek, środek i koniec; niebio, ziemia i piekło; wiara, nadzieja oraz miłość. przezwyciężenie wszelkiego rozdwojenia niejako połączenie razem początku, środka i końca; jedność rodziny ojca, matki i dziecka. Wyraża uniwersalizm, wskazuje na doskonałość i pełnię świat składa się z trzech elementów: nieba, ziemi i podziemi. W wielu religiach uznawana jest za liczbę boską, jednak w Biblii stosunkowo rzadko jest wiązana z Bogiem (Rdz 18 trzej mężowie odwiedzają Abrahama; Iz 6,3 Bóg trzykrotnie święty; trzy dni odpowiedni czas na Boże działanie) - chyba nie potrzeba tu komentarza... 10) nie będzie to na pewno żaden koniec świata (bowiem o dniu onym wie tylko i wyłącznie Ojciec Niebieski), lecz jeśli już to owe trzy dni ciemności, które mają oczyścić ziemię, zapoczątkować nową erę, w której ludzie przybliżą się do Boga, wzrośnie duchowość u ludzi i powszechny odwrót od dóbr materialnych... Czy to wszystko to tylko zbieg okoliczności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula ula
jak powiedział pota KONIEC SWIATA STAJE SIE KAŻDEGO DNIA dlatego nie wierzę w ten wymyślony dla marketingu staram się dobrze żyć, nie krzywdzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula ula
czyli jeden umrze dziś, drugi jutro.. i po co liczyć na cud końca świata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula ula
mieszkam na wsi to koniec świata tu nie dotrze i nawet nie dowiem się,że stał się już! tv , radio stanie a ja ugotuje zupę..i zjem, może grzygową albo pomidorową i taka będę mieć nad wami przewagę was już nie będzie, a ja smaczną zupe zjem to zajdzie w mieście.. ..wszak moja teoria oparta na potopie...w arce ktos sie uratował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula ula
zanim koniec świata nastąpi , muszę wymienić lapa, bo mi klawisze siadły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek 01
tak zakupiłem tonę węgla bo mrozy zapowiadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastia -.-
"Nie znacie dnia ani godziny" tak jest napisane w Biblii i tego się trzymam. W to wierze. Więc żadnego końca świata przynajmniej NARAZIE nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×