Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DepresssJa

czy ktoś miał depresje i wyszedł z tego?

Polecane posty

Gość DepresssJa

jest teraz szczęśliwy i normalnie funkcjonuje? Potrzebuje nadziei że mozna z tym wygrać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maurella888
po 12 latach leczenia ale raczej malo skutecznego wreszcie znalazlam wspaniala pania doktor, ktora mi dobrala leki tak, ze dzis funkcjonuje zupelnie normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maurella888
głownie zażywam wiśniówkę i mocniejsze alkohole. z braku kasy nie pogardzę również zwykłym jabolem i świat staje sie kolorowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,m.m.,
wszystko jest mozliwe. ja wyszlam z depresji. Ba, mialam 10 lat bulimie!!! I jestem zdrowa i szcesliwa:) i szczupla:) i zdrowo sie odzywiam:) mam wspanialego meza i staramy sie o dziecko teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrenanina
ja po lekach fukncjonuje normalnie. Tyle, że cierpie na dwubiegunowe zaburzenie nastroju i w moimm wypadku musze też zmagać się z manią. Teraz mam jednak faze depresji i czasem musze zmuszać się do funkcjonowania bo dolegliwości fizyczne tak mnie dobijają. Najlepiej czymś wypełnić czas i nie myśleć o depresji. To pomaga. No i leki, leki i jeszcze raz leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątek
Są różne rodzaje depresji i z jednych można wyjść a z innymi trzeba żyć do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,m.m.,
Adrenanina-co spowodowalo twoja depresje? jesli moge spytac, i co to za manie dokladnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DepresssJa
biorę leki, kilka razy już je zmieniałam i dawkowanie też. Teraz biorę całą garśc prochów i niby mam więcej siły, zaczęłam jakoś funkcjonować, ale chciałabym bym byc chociaż troche mniej nieszcześliwa. Od conajmniej 10 lat nic mnie nie cieszyło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrenanina
choroba afektywna dwubiegunowa poczytaj o nim. A wynikła ona z traumy przeżytej w dzieciństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrenanina
niej*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrenanina
Depressja jakie leki bierzesz? jakie miałaś/masz fizyczne objawy depresji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątek
14:20 [zgłoś do usunięcia] DepresssJa biorę leki, kilka razy już je zmieniałam i dawkowanie też. Teraz biorę całą garśc prochów i niby mam więcej siły, zaczęłam jakoś funkcjonować, ale chciałabym bym byc chociaż troche mniej nieszcześliwa. Od conajmniej ....." x x Jesli po 10 latach leczenia nie ma żadnych efektów [ aż dziwne, że jeszcze ładujesz w siebie tę chemię] to lepiej będzie odstawić te leki i wybrać jakąś inną metodę by sobie z tym problemem poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, mialam i wyszlam
choc przez cale zycie trzeba byc ostroznym, bo depresja ma nawroty. Najskuteczniej pomogla mi joga, ale taka bardziej oddechowa niz wygibasy, i regularna praca z umyslem. Tylko ze tego nikt nie zrobi za nas, wiec metoda nieco pracochlonna. Ale dzieki temu zyje, i to calkiem niezle, a bylo juz na krawedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonim6285
adrenanina jakie leki bierzesz na Chad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gochas
rany, laska, chociaż sobie rentę załatw, bo przez te leki to można sobie rozwalić i psychę i fizys. Lekarze chętnie piszą leki a ty potem żyj bidaku z tymi skutkami ubocznymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .,m.m.,
znam te przypadlosc. sama kiedys u siebie podejrzewalam. A co to za traume przezylas, jesli moge spytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponad 10 lat sie z tym bujalam ale w koncu sie udalo! odpowiednie leki i jest ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrenanina
nie napiszę tutaj, bo to zbyt osobiste. Biore Asertin 100 antydepresant, Neurotop Retard stabilizator nastroju i jeszcze Sedan na ataki lęku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poczym poznałyściee
ze jestescie juz zdrowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eclectic collection of me
Moja mama miała depresję, która niestety przerodziła się w psychoze. 2 lata z jej życia. Ale pobyt na oddziale psychiatrycznym, dobrane właściwie leki i dzisiaj to ona mnie podtrzymuje mnie na duchu. Trójka z jej rodzeństwa miała identyczne historie, niestety mamy to w rodzinie. Ja sama miałam dwa razy depresję poporodowa i wyszłam z niej dzięki lekom i terapii. Ciężko było, bo nawet nie mieszkam w Polsce, ale wyszłam i funkcjonuję na wysokich obrotach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DepressJa
od 10 lat choruje albo nawet dłużej, najpierw próbowałam terapii u psychologa, dopiero niedawno zdecydowałam się też na leczenie u psychiatry- obecnie biore depralin, lerivon, xanax i stilnox na sen. Objawy fizyczne mam chyba wszystkie mozliwe: bóle głowy, mięśni, senność, zmęczenie, brak apetytu, bezsenność, napady lęku. Odkąd pamiętam byłam smutna i apatyczna, boję się że to nie choroba a po prostu "uroda" i nie będe nigdy umiała cieszyć sie zyciem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 lat to wiele... Ja mialam szany depresyjne ok 4-5 lat wiele sie w tym czasie wydarzylo... Nie wiem jak dalam rade..poznalam kogos kto sie mna zaopiekowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziewczyny dla odmiany mam nerwicę lękową.. od niecałego roku.. i się pogarsza.. i co z tym zrobić ? do pracy iść nie mogę .. każdy tylko pluję w twarz, że nie pracuję, a nikt nie rozumie, że po prostu nie mam na to siły i nie dam rady.. ktoś był w takiej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaleria
pocieszam miałam, wyszłam, jestem szczęsliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DepressJa
z pracą doskonale rozumiem, na mnie wszyscy patrzą jak na niedojdę :/ Tylko jak mam iśc do pracy skoro brakuje mi sił żeby wyjśc do kiosku a w środkach komunikacji miejskiej dostaje ataków paniki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaleria
boisz się wyjsc? wyjdź mimo to boli cię? walcz i rób swoje mimo bólu masz atak paniki? opanuj go wszystkimi siłami jeśłi nie dasz rady- spróbuj znowu nastepnym razem nie ma innego sposobu, to cięzka praca ale opłaca się bo procentuje ogromną wiedzą o sobie i daje możliwości walki na przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DepressJa
walczę, codziennie :o Tylko mi już sił nie starcza i coraz częściej nie widzę sensu- bo po co mam walczyć i coś robić, skoro jutro będzie tak samo cięzko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysleze
ja miałam i wyszłam! ale trwało to długo... jednak teraz mam męża, synka i jestem bardzo szczęśliwa więc wierzę, że można z tego wyjść :D moim błędem było to, że nie udałam się do psychologa - żałuję, bo pewnie wcześniej bym z tego wyszła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tabletki wam pomogły? mam umówioną wizytę za niedługo u psychiatry. Psycholog nie pomógł. Wyjeżdzam i muszę być zabezpieczona po pas. Chociaż z domu boję się wyjść, a do miasta taksówka muszę jechać choć to duży koszt. Nie mam wyjścia. Licze na leki - to jedyny ratunek. A wyjazd to tak jakby mój obowiązek .. więc wyjścia nie mam. Jeżeli tabletki mi pomogą w końcu będę w siódmym niebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×