Frytki mrożone

Witam, kupiłam dzisiaj frytki mrożone-takie ze sklepu.Na opakowaniu jest napisane by w pierkarniku tak z kwadrans piec.A może wiecie jak długo trzeba je w mikrofali robić?

i drozej

powinno pisac. a jezeli nie pisze, to nie nalezy robic, bo wyjda ci nie upieczone frytki, tylko miekkie flaki przesiakniete tluszczem :) bo mrozone frytki sa bardzo natluszczone, zeby sie ladnie piekly w piekarniku juz bez dodatkowego tluszczu.

w piekarniku frytka piecze sie od zewnatrz i ladnie rumieni. w mikrofali gotuje sie od wewnatrz, takze efekt mozna sobie wyobrazic ;)

Też odradzam robienie w mikrofali, a tak w ogóle to odradzam kupowanie gotowych frytek. Pokrojenie ziemniaków w słupki i obtoczenie ich w oleju rzepakowym przed wrzuceniem do piekarnika to nie taka wielka filozofia, a po pierwsze są dużo smaczniejsze, a po drugie zdrowsze - w tych kupnych to cholera wie jakiego i ile tłuszczu dodają...

Właśnie zwizualizowałam sobie pobyt frytek w mikrofali ;)

zeby sie dowiedziec jaki tluszcz (i ew. inne dodatki) sa w mrozonych frytkach, wystarczy przeczytac sklad na opakowaniu ;) a tak poza tym to faktycznie nie jest trudno zrobic pieczone kartofle samemu, tylko czasem po prostu chcemu cos juz i taraz ;)

kokoszanelcia,gruszkazfartuszka jak juz tak reklamujesz ten olej rzepakowy to napisz jeszcze konkretnie o jaka nazwe chodzi

Nigdy nie robiłam w mikrofali, ale nie wiem jakie ty masz frytki bo ja zawsze muszę je robić okolo 30 minut a nawet dłużej jeżeli nie nagrzany jest piekarnik

wczraj robilam cos a la frytki w piekarniku - zmiemniaki pokrojone na takie mniej wiecej frytkowate fragmenty, obficie naoliwione (oliwa z oliwek), posypane sola, pieprzem i przyprawa pt. 'rozmaryn z czosnkiem'. pieklam na grubej blasze. wyszly przepyszne, ale jednak inne niz frytki. zupelnie inne :)