Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Eald_Syhter

Moje serce bije w Jeruzalemie . . .

Polecane posty

Gość Vryvtccggf
Powodzenia! Ja poza językiem ojczystym biegle znam jeszcze 4 plus łacinę. I co z tego? Czy to znaczy, że mam zapomnieć jak się poprawnie mówi i pisze po polsku? I to nie jest absolutnie skrajność, tylko raczej minimalna przyzwoitość językowa i szacunek do własnego języka. Nie widzę tutaj dowodów na twoją umiejętność czytania między wierszami. Z moich tekstów nie wyciągasz poprawnych logicznie wniosków. Ale czego tu wymagać? Może po prostu za dużo czasu spędzasz na tej modlitwie i stąd te problemy? Skrajność to ja raczej widzę po Twojej stronie i to niestety bardzo niebezpieczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaa, ja też kiedyś czytałem" o Galii podzielonej na trzy części". Co jest u mnie tą niebezpieczną skrajnością? Przecież wogóle mnie nie znasz . . . Że staram się być konsekwentny czytając pewne rzeczy . . . A co do języka polskiego, to jeszcze przed wojną pisałałabyś "przytem", albo niektóre słowa, które teraz się pisze przez i wtedy się pisało przez j. Pytanie, czy warto czepiać się drobiazgów w obliczu ciągłej ewolucji języka . . .:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggtctcrxecdr
To nie drobiazgi, tylko podstawy. Ty także mnie nie znasz. Nie zmienia to faktu, że już po kilku zdaniach możesz coś o mnie powiedzieć - np.: że poprawność jest dla mnie ważna. A ja po przeczytaniu ciebie, dochodzę do takich, a nie innych wniosków. Powodzenia w modlitwach. Może coś z nich będziesz miał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×