nie moge juz wytrzymac, chyba uspie psa :(

jak nie macie pojecia o zwierzetach to siedzcie cicho, wystarczy dbac o higiene i zwierzaki nie smierdza, mam dwa koty i psa - sa zdrowe i sprzatam po nich wiec zero smrodu. wam z dup i pyskow gorzej wali niz od moich zwierzakow

hahahaha z natury to Ty smierdzisz:D

znajoma ma kota i też używa takiego żwirku i potwierdzam że nie ma nieprzyjemnego zapachu :)

a wiecie ze ja mam te 2 duze psy i fakt smierdza jak pies, tak samo jak Ty wydzielasz swoj czlowieczy zapach, ale moj kociak pachnie fiolkami :D a to dlatego ze sobie nowe lozko znalazl ;) na swiezym, mokrym jeszcze praniu mi lezy :D o o z kuwety nie jedzie bo mam zamykana, pozatym codziennie czyszczona

jak pies je jakas gówniana kare to i śmierdzi potem taka jest też prawda.

Oczywiście pies śmierdzi jak pies, ale nie jest to śmród na cały dom. Z reszta Ty masz psy z sierści to ten zapach też jest intensywniejszy niż u psa jak moj. Mało, moja mama ma Yorka mąpany co 3 tygodnie a ze starości wali bardziej niż 2 moje psy i koty razem wziete a wazy ze 3kg;/

ale smieszne podszywy. Ludzie sa zbyt ograniczeni i leniwi zeby sobie jakiegos nicka wymyslic to biora cudze

a zwirek mam brylajacy ( czy jakos tak ) z auchana - probowalam juz z Puriny, specjalna od weta i tylko ta z auchana wlasnie mu odpowiada

PEwnie śmierdzi w domu, jak sie nie sprzata. Jak koty leją po kątach nie do kuwet to trudno zeby śierdziało. a to co Wy wypisujecie świadczy o was o tym w jakim stanie wy utrzymujecie zierzeta. Bo ja nie wypisuje ze wasze psy smierdza, bo moje sa zadbane i nie śmierdza i wszytskie psy które znam nie walą tak ze nie da sie wytrzymac.

i tak najbardziej smierdzacym stworzeniem jest czlowiek

trzymajcie bo padne !!! kocie szczochy i gówna żeby nie smierdziały trzeba podbierać po każdym załatwieniu sie przez niego ! nawet jakby ten zwir był ze złota , masz ich kilka i tylko dwa razy dziennie to opróżniasz ? w takim razie ja już nie mam więcej pytań , smród , syf i malaria nic dziwnego że nie czujesz smrodu psów , kuweta zabija go skutecznie

marika ja cie znam,ty zjadłas kiedyś kota sasiadów ,prawda

Jak masz jednego kota to nie robi różnicy, przy paru robi bo jak ja nasyopie tego zbrylającego benitu i wyjde do pracy to jak przyjde to nie mam co usuwac juz tylko wszytsko na papke zaszczane a ten cats best super, wywalam wszytsko i to do kibla raz raz i zrobione.

masz mieszkanie ? pytam z czystej ciekawości

Moje koty dostają jedzenie 2 razy dziennie. Po pół godzinie ida sie wysrac i wteyd robie kuwety. To co naszcza w ciągu dina to juz nie jest az tyle co po jedzeniu. Fajnie ze każdy ma czas siedziec i grzebac w kuwecie i obserwowac kota czy narobił czy nie:D:D

malutki bonusss kur****wa ale ty pierd****olisz... ile kotow w zyciu miales/mialas????

marika jak wy mozecie kopulować wtakich warunkach

na innym topie mówiłaś że masz kilka kotów

ja nie zbieram po kazdym zalatwieniu sie przez niego i gowna nie smierdza - tzn z kuwety nie wydziela sie nieprzyjemny zapach o o czyszcze kuwete noca przed spaniem i wystarczy

Już kiedys pisałam jakie mam mieszkanie. Spokojnie nie mam klitki 2 pokojowej kóra ma 40 metrów:)

No mam kilka kotów. Z reszta koty to nie małe kotki wieczne spią, psy sa wybiegane codziennie to tez mi po domu nie biegają. A widzisz możemy kopulować, mamy coś takiego jak sypialnia i drzwi też są!

marika,a nie lepiej było by pójść na spacer z pieskami niż bazgrolić na kafe

Benit sie sprawdzxa przy jednym kocie, jakbym nasypała benitu moim to po otwarciu drzwi do domu mogłabym od razu puścic pawia:D Także zalezy czego sie używa jakich produktów. Sa też nautralizatory do kuwet.

moze dziecko adoptuj a zwierząt sie pozbądz

No niektórzy pracują:) Albo przynajmniej siedza jeszcze w pracy więc spacer odpada, ale pieski juz były dzisiaj na wybieganiu. Ze 2 razy na szczocha jeszcze wyjda dzi i spokój.

Mariika,pol godziny mnie nie bylo i juz sie ktos pod moim nickiem wyzywa. Co do Labradorow, Goldenow itp. No wlasnie ludzie mysla, ze to z natury lagodne pieski i nic nie trzeba robic bo przeciez nie beda agresywne. Pies jak pies, trzeba z nim pracowac. Labrador to jest wlasnie pies mysliwski, wiec trzeba uwazac np. przy aportowaniu, i ogolnie przy wychowaniu, zeby nie wzmagac tego trybu polowania.

Zwierząt nie bierze sie po to żeby sie ich pozbyc. Nie musze adoptowac, młoda jestem moge sobie zrobić, ale dzieci nie lubie. A koty większośc to domowe uratowane z ulicy bo jacyc debile je wzieli i wywalili

2 koty i ani jednego więcej nie chce widzieć na oczy ! srały na potęge , żarły , srały i spały , po trzy kupy dziennie co nam daje 6 od dwóch osrusów o sikach nie wspomne kuweta zaszczana cała po powrocie z pracy maska na twarz i sprzątanie tej obory ,a przez reszte dnia latanie po kazde gówno i siki do kuwety nigdy więcej kotów w mieszkaniu !!!,

Bo tu sie tylko podszywają i pierdola głupoty nie mając o rzeczach o których mówią pojęcia.

żwirek najdroższy benek