Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaaasiaa24

ale mu zrobiłam niespodziankę!! :)

Polecane posty

wyjechałam na staż do Londynu na pół roku ale udało mi się zrealizować swoje wszystkie zawodowe plany wcześniej :) wszystkim mówiłam, że przyjeżdżam za tydzień a wróciłam dziś w nocy nic mu nie mówiąc... :) W mieszkaniu byłam o 3 rano, patrzę na stole zakupy : cif, mleczko do czyszczenia, do polerowania... czyli zapowiadało się wielkie sprzątanie przed moim przyjazdem:) Poszłam do naszej sypialni, spał nago, przytuliłam go a on tak się wystraszył, że... spadł z łóżka :D podeszłam kochanie co się stało a on nic się nie odzywał, nie mógł dojść do siebie tylko patrzył na mnie w końcu zapytałam czy mogę go dotknąć a on "nie wiem czekaj co ty tu robisz to jest sen czy nie"...:) kochaliśmy się, rozmawialiśmy, on zasnął.... zaczęłam się rozpakowywać i znalazłam w szafce pierścionek....;) i doszłam do wniosku, że chyba chciał mi się oświadczyć na lotnisku bo ciągle pytał kiedy będę o której, on sobie weźmie urlop żeby po mnie wyjechać... ja że tata po mnie wyjedzie a on absolutnie...:) nie wiem jak mogłam go zostawić na te pół roku...:> nigdy więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaha :)
ale super! :) Rozmarzyłam się.... :) powodzenia!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha a wiesz co też o tym pomyślałam jak otwierałam drzwi mieszkania :) ale nic mu nie mówię, że znalazłam pieścionek...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usłyszałam po 2 latach
wow........jakie to piękne aż ciepło na sercu sie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsza była jego mina jak siedział w kołdrze na podłodze i nie wiedział czy mogę go dotknąć :D dobrze, że zapaliłam lampkę bo chyba by dostał zawału :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pozytywny temat!!
on jest teraz z tobą??::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vin80
Dobre. A potem się obudziłaś :) Ale gratuluję wyobraźni - pisz dalej ckliwe opowiadania dla kur domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest w pracy :D ja chyba będę sprzątała bo tak średnio to wygląda dobrze wiedział, że tydzień przed przyjazdem to odpowiednia pora żeby zacząć porządki :):):) Ale przynajmiej zakupy mam zrobione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale a cdieniee
szczęściara!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale a cdieniee
a mieszkanie jest twoje??:) tak z ciekawości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie z innej bajki
nie dotyczące tematu. Jak płacicie za mieszkanie, jak duże ono jest?? Bo ja wynajmuję z chłopakiem i płacimy na pół mimo, że on zarabia dużo więcej a mnie już na nic nie stać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkanie zostało kupione jakieś 5 miesięcy przed moim wyjazdem, zamieszkaliśmy wtedy razem ( po 2 latach związku), on od razu dał mi klucze i mówi cały czas "nasze mieszkanie" 2 pokoje + salon z aneksem kuchennym + garderoba z jednego zrobiliśmy sobie sypialnię, w drugim biurko, komputer itd jak zapytałam na początku jak będzie z rachunkami to powiedział że wyjdzie w praniu ale zazwyczaj płacił je on a jak chciałam się dorzucić to mówił że nie, żebym np zrobiła zakupy... w sumie nie było kiedy się tak zgrać w tych sprawach teraz zobaczymy jak będzie :) nie wiem czy będziemy tam mieszkać bo on chce budować dom i że niby to mieszkanie jest zrobione pod wynajem studentom, on chce odzielić salon od kuchni i zrobić tam trzeci pokój na ale zobaczymy jak będzie teraz na pewno nie mamy kasy na budowę domu a już na pewno nie on ale z czasem zobaczymy ale kupując mieszkanie myślał tylko że chce je wynajmować a nie w nim mieszkać a to co jest teraz to tylko tak na chwilę :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tu ktoś napisał
taki facet to skarb ale dobrze, że go nie zabiłaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tu ktoś napisał
ale mi sie miło zrobiła jak przeczytałam :):):) w sumie święta, twój przyjazd, mioeszkanie odpowiednia pora na oświadczyny... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam pytanie z innej beczki
A czym się zajmujecie na co dzień :) Ładnie sobie radzicie P.S. Życzę wam szczęścia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to nie do końca tak sobie dobrze radzimy bo sami do tego nie doszliśmy, znaczy on :) Mój chłopak jest po budownictwie, przejął pałeczkę po tacie który prowadził firmę budowlano-remontową od początku studiów u niego pracował, i teraz tata oddał mu połowę udziałów, pracują w niej razem ale wiadomo, że kiedyś będzie to interes mojego faceta jest jedynakiem więc czyj jak nie jego :D a ja po ekonomii w sumie zrobiłam ten staż wszystko co chciałam i chyba po świętach zacznę roznosić cv bo na długo nie wystarczy, nic nie poradzę, że primark był pod ręką :):):):):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko podane na tacy
tak to można się dorabiać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona waszym życiem...
naprawdę super :):):) a teściową będziesz miała spoko?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona waszym życiem...
bo tak fajnie sobie radzicie i wogóle... znaczy Ty jak ty ale tak razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×