Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ludzie sa straszni

jestem w drugiej ciąży, znów będzie synek, a wszyscy tylko: "synek??? szkodaaaa"

Polecane posty

Gość nazywam sie wieprzowinka
U nas jak ktos ojcom corek docina , to oni odpowiadaja , ze syna zrobic nie problem , za to zrobic "dziure w dziurze " to dopiero sztuka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfvcshgsvhg
no rzeczywiście, obcy dywagujący mają zawsze najwięcej do powiedzenia następnym razem powiedz, że jak jest tak zainteresowany to niech Ci zrobi dziewczynkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyrhjytjhyj
nie martw sie ten wzorzec tzw parki wciskaja nam medai-zwróc uwage w reklamach zawsze rodzinka i córka starsza ,syn mlodszy. Ja przez cała ciąże miałam jakis ucisk ze młody to nie corka,doowały mnie komenty ze o to co 3cia córka bedzie? dziwi mnie to ze w dzisiejszych czasach róznych chorób ludzie zaczynaja wydziwiac. Pewnie ze chciałabym córke ale bez przesady takiego 'parcia na szklo nie mialam'. Z drugiej strony to facet daje 'plemnika' X lub Y i co ja mialam meza za to ochrzaniac?Dziecko to czesc mnie,owoc naszej miłosci a nie produkt. Najlepszy teksta jaki slyszałam od klezanki 33 letniej panienki bez dzieci O podobno jak matka nie ma córki to jakby dzici nie miała' ja jej na to ze ja nie krowa rozpłodowa a maz nie byk rozpłodowy-u nas nie hodowla u nas rodzina. To sie zamaykaja. Teraz jak maly juz jest to nie wymienie go na 3 córki. PS.Zawsze uwazałam ze rodzęństwo to tej samej płci. Te 'parki' to tylko teoria-syn ojcu,córka mamie. A i tak nie uformujemy dziecka jak ludzika zplasteliny wg własnych czasem 'chorych' wizji. A ja sie ciesze ze mam dwójke zdrowych,cudnych syneczków. I moje szczescie i mego meza jest dla mnie najwaznijesze. O!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyrhjytjhyj
i wiesz autorko moim zdaniem dzisiejsi ludzie chcieli by miec nad wszystkim kontolę ,równiez nasprawą 'boską' jaka jest zesłanie w zdrowej naturalnie poczętej ciązy-płci. Wiem ze przzy in vitro nie w PL mozna decydowac o płci. Ja sie ciesze ze mogłam zajsc w ciąże naturalnie bez wspomagaczy,leczenia itpo.Dla mnie to jest dar. A ludziska wymyslaja robia sie rozkapryszeni,narzekajacy,nie ciesza sie z tego co mają .A dzieci to skarb-jak je wychowasz to tak bedziesz miała. Zobacz Wasniewska miala córke i co? Zmarnowała i jej i sobie zycie. Naogladała sie reklam ze bycie mama to słodycz cud miód. A czemu nikt nie pokazuje 'ciemnej strony amcierzyństwa'? Dzieci sa rożne,niektóre prze kolki z rak nie schodzą i pryska bańka bawienia siew mamusie i tausia. Bycie rodzicem to orka,zwłaszcza w dzisiejszym pokoleniu. A jak róznica czy boy czy girl. Dobry zapier... jest i przy tym i przy tym. Kwestia genów,wychowania.Nie ma reguy ze dziewczzynki sa super achłopcy to chuligany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfnhnnnn
Tak autorko LUDZIE SĄ STRASZNI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o następna
szkoda to jest jak krowa do studni nasra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie są walnięci, co gorsza, dotyczy to i obcych, i najbliższej rodziny. u nas już pierwsza ciąża wiązała się z komentarzami typu: "no, może następnym razem dziewczynka". teraz zaczęliśmy myśleć o drugim dziecku, a wszyscy "no, Adaś, będziesz miał siostrzyczkę". A ja na to: "a jak będzie braciszek, to co wtedy?" - "no szkoda by była, lepiej parka" noż kurwa, cholery można dostać! teściowej ostatnio dowaliłam - sama ma dwóch synów, ledwo się dowiedziała, że u nas też będzie syn, to od razu pytanie: "to co, kiedy robicie dziewczynkę?". teraz znowu do tego wróciła, a ja jej na to: "jak chciała mama córkę, to trzeba było próbować trzeci raz" także ja Cię autorko rozumiem, ze jesteś zdenerwowana. ale skąd to się w ludziach bierze, to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukuksiiiaa
to nie ludzie sa straszni tylko wy niepotrzebnie sie przejmujecie ich gadaniem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chciała mieć dwóch synów :) ale jak w przyszłości będą tylko córki, to się nie pogniewam :) przecież płeć to sprawa drugorzędna. Ważne że moje maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdhjshdjds
Bo ludzie są wymagający i chcieliby by wszystkiego po trochu , byle odmiana, byle coś świeżego i nowego ..stąd nuda w głosie kiedy dowiadują się że będzie kolejny syn czy kolejna córka a przeciez dzieci to ludzie a nie nowe zabawki dla uatrakcyjnienia życia rodzinie . Powiem tak że rodzina powinna cieszyć się tym co będzie a nie wydziwiać i mieć jakieś "zamówienia". Ja jak zaszłam w ciążę to od strony męża słyszałam teksty typu "zamawiamy chłopaka" , "no szwagierka miejmy nadzieję że mocnego chłopa urodzisz co by w jakieś jajka geny poszły " i jeszcze kilka innych których mi wstyd przytaczać... Pamiętam że nikt za liczył się z tym czego my z mężem chcemy a chcieliśmy córeczkę . Najprzyjemniejszy dzień dla mnie to ten w którym obwieściłam zamawiających chłopca że jajek nie będzie :D, ale mieli miny a teściowa zamilkła (bardzo wierzyła że będzie wnuk) i otrząsnęła się dopiero kiedy mała miała miesiąc (głupie babsko z teściowej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×