Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ludzie sa straszni

jestem w drugiej ciąży, znów będzie synek, a wszyscy tylko: "synek??? szkodaaaa"

Polecane posty

Gość skjdksdj
Ty czujesz się winna? A to dobre:D , przecież za płeć odpowiada tylko mężczyzna i jego hromosom. Będziesz mieć syna więc zaprofituje twoje pierwsze dziecko :). Powiedz mi co po siostrze twojemu starszemu synowi? Każdy chłopak chce mieć brata. Ja osobiście mam córeczkę i marzę o drugiej by właśnie ona miała siostrę a nie brata ale jeżeli się nie uda to przecież nie podetnę sobie gardła ani nie będę czuła się "winna" :D. Najlepsi są obcy ludzie, chcieliby decydować o czyichś majtkach ;) ...zupełnie się tym nie przejmuj. Lepiej mieć dwóch synów i dwie córki niż parki, uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Knskndjndmdsndsnm
Autorko , przeciez to idealny układ. Będzie dwóch braci i będą mieć siebie na wzajem na zawsze (jak dobrze się będą rozumieć) . Ja mam córkę i drugie planowaliśmy na dziewczynkę również i jest dziewczynka (jestem w 30 tygodniu ciąży). Ja będę mieć dwie córki i chyba lepiej tak niż brat i siostra (sama mam brata i nie miałam wspólnego języka z nim w dzieciństwie i zawsze marzyłam o siostrze). Gratuluję ci chłopaczków a resztę olewaj szerokim strumieniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idż do triumpha
takie docinki sa na maksa niegrzeczne, ale to kwestia kultury...a co do tych reakcji to myslę ze biorą się stąd ze więksozść ludzi jednak marzy oparce...ja np. mam parkę i jestes przeszczęśliwa bo mam przeczucie ze mając córki miałabym niedosyt że nie było mi dane mieć syna a mając synów czułabym niedosyt ze nie było mi dane miec córki. chciałam mieć i córkę i syna i myśle że większość ludzi tak ma, tyle. a Tobie życze zdrowych chłopaczków:) p.s co nie znaczy ze gdyby nie trafiła mi się parka to byłabym rozgoryczona, co to to nie! tak jak pisałam, pewnie lekki niedosyt ale to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lhl/hl/hl/kh/lih
Ja bym powiedziała że specjalnie celowaliśmy w drugiego chłopca Bo zawsze chciałaś mieć 2 chłopców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja co mam powiedzieć
A ja będę mieć 3 córkę i niektóre komentarze typu: przykro mi lub to macie pecha, to dopiero zwalają z nóg. Niektórzy nie błyszczą inteligencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WystrzałowaBomboniera
To następnym razem przy takim komentarzu, zrób zbolałą minę i powiedz, że też bardzo żałujesz, bo liczyłaś dwóch chłopców (ciąża bliźniacza).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie sa straszni
dzięki dziewczyny za odzew no ja mowie, ze sie ciesze z synka drugiego, ze starszy bedzie mial brata, zwlaszcza ze roznica niewielka ale do niektorych nie dociera, mowia, ze przydalaby sie i dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajansiarra
Tu niektore takie rozumiejace i takie wspaniale pocieszenia daja -lepiej dwie corki albo niz synow niz mieszane towarzystwo... czym sie oznicie od tych,co autorce mowia,ze szkoda ze nie parka? Ja na przyklad bede miala mieszane i co,moze fajnie mi tu czytac,ze to jest do dupy? Wedlug mnie to ani jedno,ani drugie nie jest zle i tak samo anj jedno ani drugie nie jest idealne. po prostu rodzenstwo i juz. niezaleznie od plci -dzieci moga miec ze soba wiez,a moga tez nie miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że lepiej
mieć parkę, szczególnie z punktu wiedzenia rodziców- większość ludzi chciałoby mieć i córkę i syna- po co się całe życie zastanawiac jak to by było gdybym miała córkę/syna? tak jest jedno i drugie- wg większość sytuacji idealna stąd te pytania. ale nie przejmuj się, najważniejsze żeby maluch był zdrowy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie sa straszni
fajansiara, ja to rozumiem, bede kochac czy chlopaka, czy dziewczyne, obojetnie, ale ludzie komentuja w taki sposob, jakby wielka tragedia sie stala, ze jednej plci bedzie rodzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcóweczka Kadry
bo ludziom sie wydaje ze kazdy marzy o parce...po prostu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie spodziewam drugiej corki, po cichu marzylam o chlopcu - wlasnie zeby wiedziec jak to jest miec syna (zabawne kiedys w wyobrazeniach widzialam sie tylko jako mama synow a teraz bede miala dwie dziewczynki) ale ciesze sie bo to MOJE dziecko. Kazde dziecko jest niepowtarzalne, jedyne i kiedy juz jest na swiecie nie mozesz sobie wyobrazic ze jest innej plci. A komentarzy to juz sie nasluchalam, moj maz tez (a cieszy sie szalenie na druga dziewczynke), jaki to biedny tatus bedzie z tyloma babami, albo czy nie chcielismy parki (jakby nasze chcenie cos tu moglo zmienic) - na ten ostatni komentarz odpowiadam - nie, nie zakladam hodowli wiec nie potrzebuje parki. do scarlett-po prostu jestem mega rozgoryczona tym co widzę.tak wiem ,żę chłopaki też są po cholerze,ale w dziewczynach jest naprawdę dużo więcej agresji. gdzie delikatność,schludność,szacunek? takasobiebajeczka - czy ty naprawde myslisz, ze to sie u dziewczynek wzielo tak samo z siebie? bo sa dziewczynkami? Przeciez to jest wszystko kwestia wychowania, wiec nad tym trzeba ubolewac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec mojego meza ma trzy corki i syna. I ludziom tez sie wydaje, ze my tez do nieskonczonosci bedziemy probowac splodzic syna. Autorko wierz mi nagonka na tych co maja tylko corki jest wieksza niz na tych co maja tylko synow. Tak to juz jest jakos zakodowane w spoleczenstwie, ze facet jest wartosciowszy niz kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnej
Ty się ciesz autorko, że syn. Z syna można być dumnym! Syn może coś osiągnąć. Syn wreszcie, jak będzie przyprowadzał i zaliczał laski to powód do radości. A córka? Takie to co najwyżej za mąż wyjdzie i dzieci urodzi. A poza tym Niezbyt budująca jest świadomość, że raz ten, raz tamten ją posuwa. Syn jest lepszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, a Ty nie masz języka? Jak CI ktos rzuca taki komentarz to się zapytaj "A co, myslisz że chcialam córke? w zyciu - zawsze chciałam miec chłopaka kolejnego" i tyle. Nie umiesz się obronic w tak prostej, idiotycznej sytuacji to co zrobisz jesli napotkasz prawdziwy problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka swoich dzieci
Ja mam syna i córkę. Nigdy nie miałam parcia na parkę. Zawsze chciałam dwie córeczki. :) Moja teściowa ma 2 synów i szczerze to trochę lipa. Dorośli faceci nie czują potrzeby kontaktu z rodzicami tak jak to mają córki. Mój gada z matką raz na 2 tygodnie a widzi ją jeszcze rzadziej. Mój szwagier ożenił się w sierpniu, mieszka 30 minut od matki a od ślubu odwiedził ją 3 razy. I jak ona do niego nie zadzwoni to on sam z siebie nie zadzwoni. Bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że lepiej
to ciekawe co napisałaś że jest większa nagonka na tych co mają 2 córki niż 2 synów? mozesz rozszerzyc co miałaś na mysli? czyli w świadomości wielu Polaków 2 córki to w pewnym sensie porażka? to masz na myśli? myslę że więsza presja jest na facetachn żeby zrobić syna- bo bo jak to nie miec syna? same baby? nie raz słyszałam takie docinki w stosunku do ojców córek- że cienias jest bo nie potrafi chłopaka zrobić... no i to powiedzenie, że prawdziwy mężczyzna musi zbudowac dom, zasadzić drzewo i spłodzić SYNA- juz z tego wynika ze ten który syna nie spłodził jest gorszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że lepiej
do matka swoich dzieci- to o czym piszesz nie ma żadnego zwiazku z płcią a z wychowaniem- mój maz ma siostrę a to on (choć mieszka dalej) ma lepszy i częstszy kontakt z matką. po prostu mają świetny kontakt, zawsze tak było i to że on jest dziś dorosłym mężczyzną wcale tego nie zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnej
Tu nie ma nad czym dyskutować. Facet musi mieć syna (chyba, że nie ma wcale dzieci) Jeśli ma tylko córki/córkę to porażka i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w drugiej ciąży (14 tydzień), mam już sześcioletniego synka i czuję, że drugi też będzie chłopczyk. Ja nad tym nie ubolewam, najważniejsze, żeby maleństwo urodziło się zdrowe.Wczoraj na usg męża korciło, żeby zapytać, co maluch ma miedzy nóżkami, ale uszanował moją wolę i nie spytał. A wiecie, moja teściowa uznaje tylko wnuczki, więc pewnie kolejnego wnuka odrzuci... Olewam ją!! A ty ciesz się ciążą:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że lepiej
co to znaczy ze uznaje tylko wnuczki? ta tesciowa jest normalna?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja........
tez jestem w drugiej ciąży. Mam juz córkę i teraz jeszcze nie wiem czy bedzie chłopiec czy dziewczynka ale tez wszyscy mówią ze tym razem przydałby sie chłopiec. Ja osobiście uwielbiam dziewczynki i mam cicha nadzieje,ze bedzie wlasnie córka choć tak naprawdę to najważniejsze aby było zdrowe (i tak wydaje mi sie,ze to chłopak) a komentarze otoczenia zostawiam bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam synka, bardzo byłam nastawiona na córkę, marzyłam o niej i zawsze mówiłam, że jak będę mieć pierwszą córkę, to potem już mi wszystko jedno. straszne irytowały mnie osoby mówiące: oj tam, za pierwszym razem to wszystko jedno! boję się, że jeśli teraz urodziłabym znów chłopca, będę zawiedziona, wiem to głupie, ale nic nie poradzę na to, że tak bardzo chcę mieć córkę. boję się też takiego właśnie głupiego gadania: chłopiec czy dziewczynka? wiecie już? czy nie wiecie? a jeśli nie wiecie to dlaczego nie wiecie? przydałaby Wam się córka... itd. do szału doprowadzały mnie osoby, które patrząc na mój brzuch prognozowały: będzie chłopiec. A jak się faktycznie "przytrafi" chłopiec to nie wiem jak zniosę teksty takie jak przytoczone tutaj. chyba pozabijam wszystkich. współczuję Ci serdecznie, że musisz wysłuchiwać tych wszystkich bzdur, niektórzy ludzie w ogóle nie myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwitnące drzewo
Doskonale Cię rozumiem autorko. Ludzie potrafia być okropni. Nie wiem dlaczego, ale wszyscy znajomi, rodzina wymyślili sobie że będę miała córkę. każdy pytał jaka płeć i zanim odpowiedziałam,że synek to wyskakiwał: dziewczynka?, nie ? na pewno? ojjj...Po pewnym czasie miałam dość i jak ktoś zapytał co bedzie, odpowiadałam: DZIECKO! A tak wogóle to dlaczego nikt sie spytał jak się czuje, jak ciąża przebiega, tylko pierwsze pytanie: jaka płeć??? A jak ktoś Ci powie szkoda, że nie parka, to powiedz, że i tak nie miałaś zamiaru ich żenić. Gratuluje dwóch synków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że lepiej - nie tylko spoleczenstwo polskie:) ja mieszkam za granica i tu jest tak samo, i tez to samo powiedzenie ze facet musi dom zbudowac, drzewo zasadzic i syna splodzic. Czytalam tez ostatnio jakies badania na ten temat i rzeczywiscie wiekszosc w anonimowe ankiecie ( o dziwo przede wszystkim kobiety) zyczylaby sobie wlasnie syna. Tak jak juz pisalam z tymi docinkami, ze jaki to moj maz biedny bo same baby - dojrzaly facet wie jak sobie z tym poradzic i co odpowiedziec. A tym wszystkim co uwazaja, ze dziewczynka to plec podrzedna i wazne tylko zeby syna miec. Jakby wszyscy mysleli jak wy to by wasi synowie w przyszlosci zatlukli sie w bitwie o ostatnie przedstawicielki plci pieknej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnej
I follow - masz całkowitą rację - dziewczynki też są potrzebne/przydatne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwitnące drzewo -bardzo sluszna uwaga, przede wszystkim bedzie dziecko i nic nikomu do tego jakiej plci. I faktycznie wkurzajace to jest jak pierwsze o co sie ludzie pytaja to plec. Jakby to bylo faktycznie najwazniejsze, a to czy zdrowe i jak ty sie czujesz to juz sprawa drugorzedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko bosko koachana
a ja mam bliznieta chlopca i dziewczynke - ha jestem szczesciara :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×