Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wilkowyj

odeszła kiedy zostawiłem dla niej wszystko...

Polecane posty

Gość ncjdgkdosl
a co powiesz na historie, gdzie kobieta zostawila wszystko, wyjechala do innego kraju i tam tez wszystko poswiecila dla faceta, ktory przez 3 lata sie nie zdeklarowal, kiedy sytuacja ja zmusila musiala wrocic do kraju, a on dopiero zdecydowal, ze sie rozwiedzie, pomoze jej wrocic do jego kraju, oczywiscie oczekujac, ze ona bedzie dalej na niego wiernie czekac, zaryzyjuje i po przyjezdzie bedzie musiala znalezc prace i sama sie utrzymywac, a kiedy ona w koncu zgodzila sie to on jej powiedzial, ze nie chce z nia kontaktu, bo musi sobie "wszystko poukladac" i przy okazji olal to w jaki sposob ona tam wroci, czy w ogole wroci, bo on zamiast dotrzymac slowa, ze jej pomoze w powrocie poprostu oznajmil, ze nie chce z nia kontaktu, bo rzekomo za bardzo teskni i lepiej go urwac? Czy ktokolwiek zna bardziej paradoksalna historie??? Koles, ktory wreszcie po 3 latach decyduje sie zostawic zone dla "milosci jego zycia" zostawia przy okazji ta milosc i to w chwili kiedy wreszcie postanowil sie rozwiesc...faceci sa pojebani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ci powiem
Ja sie śmieję głosno i wyrażnie. A dlaczego to nie chce mi się opisywać. I tak wiesz dlaczego. Dobrze cik tak. Żona byłaby idiotką gdyby przyjełaby cię do domu. Pamiętaj, potłuczonego wazonu nigdy nie skleisz tak żeby śladu nie było widać. Mogę jej tylko współczuć że będzie miała święta spieprzone - dzięki tobie i tej niedorozwiniętej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rozumiem
bo cos podobnego wywinał mi facet. Przyszedł i wyszedł,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HoHoHo!!!
ktoś napisał tutaj dobrze... myślisz tylko o sobie, o tym, że zostałeś zraniony, że dla niej wszystko a ona tak postąpiła... a co z Twoją żoną??? czy przez chwilę pomyślałeś jak ona się czuje i co jej zrobiłeś??? a jak z tym radzi sobie Twoje dziecko??? chłopie, nie bądź egoistą! a tak szczerze, los pokarał Cię za to, jak potraktowałeś Twoją rodzinę! ja też zostałam zdradzona przez męża i takich jak Ty ani trochę nie żałuję, i nigdy nie mam zamiaru pożałować! zasłużyłeś sobie na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tu jestem egoistą że przez 5 lat małżeństwa mówiłem o problemach zamiast uciąć wszystko szybciej i dać jej szanse normalnego życia z kimś innym. Jedynym "problemem" był strach przed utratą dziecka bo nie mogłem znieść myśli że stracę z nią kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilkowyj, to najpierw
a powiedz, ile lat zwodziles kochanke? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za dlugo sie zastanawiales,ona cie za cierpienia jakie przez ciebie miala po prostu znienawidzila.Nie mozna kochac swojego oprawcy,chyba ze jest sie masochista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez 2,5 roku byliśmy razem bez deklaracji a odszedłem od żony po 2 miesiącach od czasu kiedy jej to powiedziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze w zeszłym tygodniu mówiła że jestem mężczyzna jej życia, jedynym facetem z którym chciałaby mieć jeszcze dziecko i ożenić się przed 40-ką. Pisałem że byliśmy nastolatkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilkowyj, to najpierw
a zreszta, nie oszukujmy sie: ktora baba chcialaby za meza takiego zdrajce? zdradzales zone, zdradzalbys i ja (taka prawda i ona to wie). kochanek ok, ale na staly zwiazek zdrajca, dodatkowo obarczony bachorami, to najgorszy wybor z mozliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mylisz się ona również ma dziecko i nigdy jej nie okłamywałem że mam żonę a co do mojego małżeństwa było efektem wpadki i faktu że gdybym się go nie podjął jeszcze wtedy nie żona usunęła by dziecko, a ja stwierdziłem że muszę być odpowiedzialny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilkowyj, to najpierw
tak czy owak, zdrajca nie jest materialem na meza :D kropka. a teraz idz sie przespij, bo czeka cie harowka zeby utrzymac wynajete mieszkanko :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem czemu od razu nie odszedłeś od żony, jak doszedłeś do wniosku, że nie kochasz jej, jeszcze zanim poznałeś kochankę. Tłumaczysz, że ożeniłeś się bo wpadliście, nie jesteś tu szczery. Musiało was łączyć coś więcej niż seks, bo z dziewczyną, z którą łączy tylko seks nikt by się nie ożenił. Nie wybielaj się, tylko przyznaj się przed sobą, że to Twoja wina i to Ty sam sobie zniszczyłeś poukładane życie. Nie wracaj do żony, bo znowu ją zdradzisz jak pojawi się inna "miłość Twojego życia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znasz wszystkich szczegółów mojego życia, związków i pewnie schematycznie podchodząc do tego tematu miałabyś rację ale dzięki za polemikę pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilkowyj, to najpierw
ja tez pozdrawiam, ale twoja zone, ktora ma teraz wygodne, podczas gdy maz- zdrajca bedzie mieszkal na wynajetym i pod 40 podchodzac nie ma nic :P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba zielona
najwyrazniej kolezanka bawila sie twoimi uczuciami, niestety. teraz jestes niby na lodzie ale glowa do gory, podobno nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolakdhjf
i bardzo Ci tak dobrze tak powinni kończyć faceci co są nielojalni wobec swoich żon za dupami się ogladałeś to teraz masz.ona Cię wcale niekochala tylko zabawiła się Tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie Ania :)
do autora : zdradzales zone , zwodziles inna kobiete a teraz sie zalisz ? masz to na co zaslugujesz :) taka przykra prawda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak zwykle to samo
To co chcesz sie spotkac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 miesiące żeby zostawić całe życie to za długo??? Czytajcie ze zrozumieniem i bez inwektyw proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilkowyj, to najpierw
nie 2 miesiace, a 2,5 roku. a to juz zdecydowanie za dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham ją nad życie ale już wystarczająco się upodliłem gdybym zadzwonił nie miałbym do siebie żadnego szacunku i kim bym był dla niej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yoł yoł yo yoł ;)
hehe, w sumie to śmiać mi się chce z waszych wielkich porażek życiowych. Wychodzicie za mąż dla picu, ja pierdole... może zanim się przyrzeka miłość i śmierć do grobu, wypadałoby się dowiedzieć co te słowa oznaczają, albo przynajmniej zastanowić się nad tym co się mówi. Masakra... Zdradziłeś żonę bo poznałeś miłość swojego życia, hehe a no fajno.. Tylko po co w takim razie oszukiwałeś i jedną i drugą ? Tak żeby życie było kolorowe ? Strach przed utratą dziecka to piepszenie takie samo jak brak fajnej zabawki z Twoi logiem od chujowego producenta ;) Mój ojciec zrobił to samo co Ty, odszedł sobie bo poznał inną, hehe po tygodniu wrócił bo tamta się rozmyśliła.. a później tych bab jeszcze trochę innych było... ogólnie cyrk na kółkach. Ogólnie to mi was nie żal ;) Bo uważam, że w życiu trzeba być na coś zdecydowany, nie da się mieć i tego i tego ;) Ale niektórzy, czyli tacy jak Ty tego nie wiedzą ;) I niech żona Cię wypierdoli do Tunezji, żeby Cię szybko widać nie było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś ktoś
masz to, na co zasłużyłeś. a więc się nie żal. Okłamałeś żonę, a kochanka zmądrzała, bo się zorientowała, że za parę lat możesz jej zrobić to samo co żonie. Pij piwo, które sam nawarzyłeś. Nie szkoda mi cię wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos mi sie przypomnialo :D
nooo wilkowyj, nie nauczyla cie mamusia ze w zyciu za wszystko sie placi ? Byl czas korzystania z dwoch dup naraz teraz przyszala pora zaplaty za te dupcie, nie ma nic za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak zwykle to samo
Tak ty odszedles od zony juz ci wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak zwykle to samo
Tak ty odszedles od zony juz ci wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanKrolewicz
Autorze jestes zwyklym polskim cwelem.! ja pierodle co za typ, zesral zonie z dzieckiem zycie i ubolewa ze nowego ruchania nie bedzie bez obowiazkow. nie bede pisal co se zrob bo i tak to usunal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×