żeby załatac dziure budżetową powino sie podnieśc cene papierosów do 20 zł

a przemyt papierosów zza wschodniej granicy jak i nielegalną sprzedaż takowych bezwzglednie scigac i karać

Przemyt obecnie nie istnieje, sprzedaje się legalnie niepocięte liscie tytoniu w cenie 70-80 zł za kilogram, a każdy tnie we własnym zakresie :) Ja proponuje podnieść akcyze na alkohol i paliwa, tym załatamy dziure wywierconą przez Tuska i Rostowskiego :D

Jeszcze można trochę VAT podnieść, i tak nikt nie zauważy :D

swoje wszy łonowe. Jeśli na ukrainie papierosy kosztują 4 zł, a u nas, tuż obok kosztowałyby 20 zł, to żadne kary nie pomogą bo przebitka jest zbyt dużo. Zresztą o czym my w ogóle mówimy. Nawet gdyby wszyscy zaczęli palić te twoje fajki po 20zł, to jest to kropla w morzu polskich długów :-D

paliwo jest potrzebne, alkohol od czasu do czasu jest nieszkodliwy a papierosy to generalnie smierdzące gówno i samo zło. Stąd powinno sie bardzo wysoko opodatkowac wyroby tytoniowe

a od moich płuc wypierdalaj

Narkotyki też są potrzebne, a żeby kupić kilka gram trawy albo amfy, musze zużywać tytoń i benzyne żeby tłuc się na drugi koniec miasta :D