Dziewczyny pomóżcie, nie mam już sił do tego osła! :(

czasem dziecko pojawia się nieplanowane... ja chciałam skończyć studia i iść do pracy. wyszło inaczej.

Matka nie ma żadnego obowiązku nic pokrywać głupia krowo! Juz ja pokryli! Swoją droga jak wam tak cieżko maz i tak siedzi w domu to idź Tyna razie do pracy - a nie siedzisz i biadolisz!!!

Mój pracuję za granica i wiem jak jest ciężko i ajkie to trudne decyzje, ale coś za coś niestety. Jeżeli ktos ma jeszcze możliwość wyjazdu z mężęm to nie ma się nad czym zastanawiać. Do przychodni nie chodzicie chyba co tydzień a raz na m-c spokojnie można przyjechać. Ja mam o tyle gorzej że mój nieraz co m-c w innym państwie i nie mam możłiwości tułania sie z dwójką dzieci za nim. Autorko czy Ty też myślisz że jezeli nie ma jakiegoś wykształcenia czy doświadczenia to Go przyjmą w kraju za więcej niz 2tys???? Branża budowlana taka jest niestety. Mój pracuje czy deszcz, śnieg, mróz czy upał i jak trzeba na zewnątrz robić to robi mimo że przemoczony od stóp do głów. Taka praca. Nie jest to łatwe ani przyjemne ale jeżeli ktoś zdecydował się na założenie rodziny to "jakoś" trzeba ja utrzymać. Czemu od razu rozwód?? Nie rozumie tego że pojawiają sie problemy i od razu rozwód. Jesteście małrzeństwem, pogadajcie, zastanówcie się raze co robić. Jezeli Ty masz szanse na lepszą prace to niech ona siedzi z dzieckiem a ty idź do pracy. Kochacie się?

To ze studiujesz nie znaczy ze nie jestes cizia!;) jestes głupia cizia-bo nie idziesz do pracy, bo obarczasz wszystkim partnera, bo doisz kase od starych, a Twój maz to zwykły robol który nawet dziecka nie umie utrzymać! Patologia!!!!

Słuchaj a jak umie wykończeniówke to czemu nie poogłasza się albo po znajomych żeby go polecili i niech sam na własną ręke szuka zleceń. Czemu godzi się na pracę bez żądnej umowy??? Choć na zlecenie!!

moj to nawet zlozyl papiery do pracy- odsniezanie torow. ale narazie nic nie dzowni. a w poniedzialek jedzie do zakladu drzewnego. moze akurat cos sie uda.

Ojejku jak czytam te Wasze wypowiedzi to az mi sie nóż w kieszeni otwiera.. Robol? Podejrzewam ze jakby nie te robole to wielmożna burżuazja z tego wątku ani by gniazdka nie przykręciła w mieszkanku.. Szczyt chamstwa i ponadrzędności.. podziały na bardziej lub mniej wykształconych.. szkołe wyższa idzie skończyć w dzisiejszych czasach łatwiej niz postawić dom.. Nic sobą nie reprezentujecie.. zero empatii.. Zanim się dziecko zaplanuje trzeba miec wszystko zaplanowane, oszczedności, mieszkanie.. Ludzie! To większość ludzi w Polsce by dzieci nie miała! Bo zanim by sie dorobili to by juz było za późno..

Serio? Tu sama patologia siedzi? Jest tu ktos wykształcony? Ktos kto ma prace na poziomie? A nie sprząta czy jest robolem? Masakra!

czy ty wiesz co to znaczy slowo patologia?

Tiaaaa.... Fakt ktos musi tyrac zeby odpoczywać mógł ktos;) tak ROBOL czyli osoba nie wykształcona zmuszona do pracy fizycznej- bo jak sie głowa nie umie zarobić to trzeba rękoma lub ...dupa;) czyli czytaj taka męska dziwka:D

Poza tym zima jest ciężkim okresem dla budowlanców.. Mój mąż na szczęscie wyszedl z budowlanki bo jeszcze 5 lat temu czesto mialam podobne problemy.. ale samozaparcie i sie udało bez niczyjej pomocy bo ani męza rodzina ani moja nie mogla nam pomoc. Wszystko co mamy zarobilismy sami choc nie mamy duzo, ale jestesmy szcześcliwi.. Co do pracy.. Mam znajomych, przyjaciół wiem jak jest w rzeczywistosci.. Malo płacą, albo placą na raty.. Mi ostatnio w urzedzie pracy Pani powiedziala ze jak na nasze miasto mam za wysokie wykształcenie, bo owszem praca jest ale z moim wyksztalceniem pewno najnizszej krajowej nie przyjme.. wiec dalej licze na siebie.. i na nas

Najbardziej inteligencja swieci ta osoba, która beszczelnie obraza innych.. Gratuluję Ci .. Aż śmiać mi się chce z Ciebie i tej Twojej burżuazyjnej pozycji :-)

Ja pierdziuuu... Dobrze, że nie mam okazji spotykać takich ludzi jak ty w swoim otoczeniu.. :-)

moj maz ma w planach zrobic sobie jakis kurs. moze po tym uda mu sie znalesc lepsza prace.

Śmiej sie śmiej;) ja sie za to z was śmieje- ciz które nie maja nic: ani wykształcenia, ani stanowiska ani kasy. Ciulaja sie z jakimiś robolami i robią bachory których nie są w stanie utrzymać i nawet wychować!!!! I usprawiedliwiają brak aspiracji trudna pogoda;) zenada!

Kurs to on powinien zrobic zanim został mężem i ojcem! Jak sie jest ciota która nie jest w stanie utrzymać rodziny to o ciota zostanie!

Własnie się smieje.. ja mam wykształcenie, własną firmę, mieszkanie, pomagam rodzicom, ale mam także zrozumienie dla innych ludzi. Nie, nie tych gorszych - nie traktuje ludzi tak podzialowo. Nie toleruje tylko alkoholików czy narkomanów - oni przewalaja swoje zycie na własne zyczenie - choć i to chorobą sie nazywa.. Ja pierdziuu - nie zycze ci zlego, ale z takim podejsciem do ludzi musisz miec naprawde niewielu przyjaciół.. współczuje Ci..

spierdalaj bo w dupie jesteś i gówno widzisz a nie w UK !!! jak niby na swojej działalności ukryjesz dochód jak księgowa cie rozlicza !!!!!!! szmacisz sie sama za 50funtów na tydzień benefitów- wstyd -masz cie czym chwalić ! życzę Ci żebyś kiedyś musiała to oddać to przestaniesz klepać w klawiaturę bez sensu !Bo angole jakie naiwne są to są ale nie głupie już jednego podpieprzyli i 3tysiace funtów musi zwracać pora teraz na ciebie :) Jesteś tak beznadziejna jak 99% polaków w Anglii przyjeżdżacie tylko po benefity lenie patentowane a w Polsce zamarzalibyście pod mostem !Dobrze ze od 2013 roku to się skończy. A jakbyś chodziasz szkołe średnią krowo rozpłodowa w polsce skonczyła przed wyjazdem to zrozumiałabyś to co napisałam - nie narzekam bo mamy oszczędności ale pracy nie będzie przez najbliższe 5 tygodni +wyjazd do Polski i wykończenie domu w Polsce więc oszczędności się wykończą powoli. Ty jedyne co masz to chateczka z agencji w uk za 1200ł i jakie masz pojęcie ciemnoto !

Mam wielu przyjaciół - nie musisz mi współczuć bo jestem szczęśliwa! Nie rozumiem tylko jak mozna narzekać na swego meza a samemu palcem nie kiwnac!niw rozumiem raz jak mozna robic dzieci aby Żyły w biedzie i nie rozumiem jak mozna poprzestać tylko na byciu robolem!

Wez przestan dziewczyno obrazac ludzi na roboli i inteligentów.. Myslisz ze autorka postu palcem nie kiwnęła? Chyba malego dziecka w domu nie masz..

Ale wy jesteście jadowite żmije wszyscy! Lód z połykiem-który frustrat to napisał? Może do porno branży się przyjmij ... Dziś co drugi polak ma trudną sytuację,ludzi zwalniają z pracy wciąż redukują etaty,coraz trudniej o pracę a jeszcze trudniej o pieniądze z tej pracy. W biedronce można zarobić 2000tys na kasie. Dziś wieczorem byłam na szybkich zakupach w lidlu i jak odprowadzałam koszyk na plecach czułam oddech żebrzących o tą złotówkę-i wiecie kto żebrze?-tacy sami ludzie jak ja,tylko ja jeszcze nie żebrze ale kto wie może będe musiała tam stanąć i też żebrać!

Uuuu sznateczka sie wkurzyla;) idź szmato tam gdzie twoje miejsce- na szmate- bo cos energia cie roznosi;))) tak- mamy 1300 z benefitow miesięcznie- mamy swoje sposoby zeby ukryć dochód bo rozliczamy sie sami a w 2013 to sie dopiero zacznie!;) swoją droga chyba głupia tez jestes bo pisać poprawnie nie umiesz;) a moze dawno nie smoktalas;)??? Idź zrób mężowi dobrze no tylko to umiesz robic w tej Anglii;)

Jak sie nie ma wykształcenia to trzeba zebrac! Wlasnie robole i sprzątaczki same co dupy po godzinach dają jeszcze masakra!

Aha-chateczka nie jest z agencji, no chyba ze ty taka masz - swoją droga czemu nie stać cie aby czynsz zapłacić? Mamy dom w Londynie wynajmowany a teraz kończymy formalności z kredytemna dom - kupiliśmy dom pod Londynem - inwestycja na całe zycie. Da sie? Da! Tylko trzeba inwestować w swoje wykształcenie języki i wiedzę a potem mozna spijac smietanke;)

Do autorki: jakbys chciała to byś wzięła dupę w troki i pisała do pracy! Maz teraz w domu??? To ty idź a nie wyzywasz go od leni!!!

tak czytam i czytam... o matko boska... jak ci tak zle w UK to wyjedz. Narzekasz ze maz pracy juz 3 tydzien nie ma, a ty czemu nie pracujesz?? tutaj tylko glupi i slepy roboty nie znajdzie chyba, albo leń. jestem po szkole, d*py daje tylko mężowi ale i tak mnie pewnie zbesztasz :) co do benefitów to czego ma sie ich nie brać skoro się należą?? no jak tu żyje to jeszcze nie slyszałam zeby ktoś biedował w anglii i na rachunki nie miał.

Dziękuję za odpowiedzi tym życzliwym. Nie mogę iść do pracy bo nie zarobię więcej niż on. Poza tym on wychodzi o 5 rano do pracy po czym o 9 wraca bo szef stwierdza jak już są na miejscu, że jest za zimno i mają jechać do domu. Wyjazd za granicę z dzieckiem odpada Grzenia piszesz do lekarza raz na miesiąc, tak owszem, ale po recepty biegam średnio co 3 tygodnie co kilka dni jestem w aptece, biorę gotowe lekarstwa, które malec przyjmuje i zostawiam kolejne recepty i tak w kółko. Bo zrobić mogą tylko 20 sztuk i starcza to na 5 dni jedne i na 7 dni drugie leki. A czekać na zrobienie trzeba też 2 3 dni. Więc jak sama widzisz nie jest to takie proste wyjechać i jeździć w tą i z powrotem. Musiałabym też na studia tu przyjeżdżać więc to już w ogóle mia się z celem bo tylko bym na bilety kase wydawała i latała w kółko między pl a niemcami na przykład... Jak wyjedzie to sam, i chyba tak zrobimy rzeczywiście. Tam zarobi choćby te 2000 euro to póki tutaj mały złotówki to się bardzo opłaca, niech wysyła 1500 to i tak dużo na złotówki i ja tutaj z dzieckiem będę miała dobrze i jeszcze się coś odłoży może.

A ja chcę otworzyć jakąś działalność swoją, cały czas szukam zajęcia, które będę mogła realizować z dzieckiem u boku. Tylko ni z cholery nie mam pojęcia co by to mogło być. Szperam po necie, szukam pomysłu... Żebym nie musiała zbyt wiele inwestować na początku i nie musiała siedzieć od do bo to nie wchodzi w grę. Nie zostawię dziecka nigdzie, jest jeszcze za malutki na to.

to rusz pierdoło dupe i idz do roboty !!!!!!! co to swieta krowa jesteś ? zarób tyle co on czyli 2000 żł i juz macie w budzecie domowym 4000 żł wiec i na opiekunke cie bedzie stac i sie polepszy ci nierobie zasrany standart zycia , a nie ze jego do roboty gonisz ,a sama siedzisz i smierdzisz leniem cholernym , ja piernicze co za baba okropna !! len smierdzacy ja bym ci dał jak bys bła moją babą wyjebał bym cie do roboty a sam sie dzieckiem zajmował. nie ma nigdzie ze to baba w dodatku leniwa ma sie nim zajmowac , pokaz co potrafisz pierdoło zyciowa ...a potem wymagaj

Co za baran się wypowiedział o matko!! Kobieta ma 2 miesięczne dziecko głąbie jeden! Sama mam w podobnym wieku dziecko i wiem ile jest roboty przy takim malcu! I mój facet jakoś potrafi na nas zarobić i niczego nam nie brakuje, a też w budowlance pracuje, tylko ciągle szuka różnych zleceń na własną rękę oprócz tego, że pracuje stale to jeszcze dorabia i robi to bo on chce! Bo wie, że jak tylko będzie możliwość dziecko podrośnie to i ja ruszę do pracy! Dziecko będzie starsze to będzie można zostawić pod opieką choćby babci! Kobieta w trakcie studiów jeszcze z małym dzieckiem nie tak łatwo znajdzie pracę! Ludzie zastanówcie się co piszecie, same jesteście matkami to pomyślcie czy zostawiłybyście swoje 2 miesięczne niemowlę pod opieką obcej kobiety? Autorko, niech mąż wyjedzie do za granicę sam, niech tam co nieco poukłada, niech się zorientuje co do sprawy z tymi lekami, jak to tam wygląda i niech was ściąga do siebie, nic trudnego! Nikt wam nie każe wyjeżdżać na stałe przecież ;) Ale warto choćby na rok, dwa. pozdrawiam ;)