Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AnnMarie

Kiedy dziecko?

Polecane posty

Cześć Dziewczyny! Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie i poradzicie coś. Mam 28 lat, jestem mężatką od 3 lat, mamy mieszkanie. Pracujemy. Wszyscy znajomi, sąsiedzi, rodzina pytają kiedy dziecko, kiedy dziecko. Nie wiem czy ta decyzja sama przychodzi? Nie jestem zdecydowana, ale pewnie jakbym była w ciąży to bym się cieszyła. Czy takie wątpliwości są normalne? Koleznki juz w wieku 23-24 lat pragnęły dziecka i mają. U innych już dwójeczka. Czy coś ze mna nie tak? Czy u Was bylo wielkie pragnienie na potomka? Drugie pytanie: Czy utrzymanie dziecka wymaga dużych nakładów finansowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze mowilam ze zdecyduje sie na dziecko po 30. Maz sie smial ze musi sam wziac nasze zycie w swoje rece. No i stalo sie. Test a na nim dwie kreseczki. Na poczatku bylam zalamana. Mieszkanie wynajmowane, pensje wcale nie takie wysokie. Ale nie bylam tez na to gotowa psychicznie. Ja szalona i zyjaca chwila mam zostac mama ktora jest odpowiedzialna nie tylko za siebie. Dlugo oswajalam sie z ta mysla. W koncu pierwsze USG bicie serduszka, pierwsze ruchy i rosnacy brzuszek ktory stal sie moja najwieksza duma:) Wiedzialam ze bede musiala wszystko inaczej sobie organizowac. Wyjscie na spotkanie z kolezanka nie trwa juz 5minut, ale warto ;) Kiedy malenstwo sie usmiecha nic nie ma znaczenia. Jesli chodzi o kwestie finansowa to wiadomo ze jest to wydatek. Wozek,fotelik,wyprawka,lozeczko a to dopiero poczatek. Pozniej dochodzi mleko (ja karmie mm), szczepionki, pieluszki. Ale czlowiek jest w stanie zrezygnowac ze wszystkiego. Okazalo sie jednak ze mimo malutkiego dziecka nadal stac mnie na kosmetyczke,fryzjera czy jakis ciuch. Jest to kwestia zorganizowania wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hthfthfgthf
mam identyczny problem jak Ty, 28 lat, mezatka, praca i jakos mi sie nie chce... a jeszcze jakis czas temu bardzo chcialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama matiego malego
to wszystko się zmienia kiedy jest sie w ciazy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frrtr
kobiety w róznym wieku odczuwaja potrzebę macierzyństwa...widocznie u ciebie jeszcze nie czas..nic na siłę..przyjdzie kiedyś taki dzień, ze zapragniesz dziecka i będzie to silniejsze pragnienie od wszystkich innych..sęk w tym, by nie pojawiło sie zbyt późno..a jesli chodzi o utrzymanie dziecka, to zalezy od rodziców.u tych, którzy kupują wszystko z górnej pólki i do tego spełniają zachcianki dziecka koszt może byc spory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do finansów to powiem Ci że różnie,wg mnie nie wymaga duże nakładu. Co do decyzji o dziecku nie zachodź w ciążę bo ktoś pyta,musicie oboje tego chcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie było tak, że nie za specjalnie lubię malutkie dzieci (wolę te starsze) i dodatkowo przerażała mnie ciąża i poród. Ale,.... zdecydowałam się na to z rozsądku, choć pewnie wiele osób to będzie potępiać. Doszłam do wniosku że 28 lat na karku, mamy mieszkanie, samochód, pracę, więc nie ma co tracić czasu, bo po 30-tce trudniej o dziecko. No i wzięłam się w garść i pomyślałam, że byle tylko zajść a potem jakoś się potoczy bo... nie będzie już odwrotu :D No i tym sposobem urodziło się jedno a teraz jestem w ciąży z kolejnym... no bo jeśli nie teraz to kiedy (tak sobie mówiłam). A jeśli chodzi o nakłady finansowe to jeśli piszesz, że twoi znajomi mają dzieci i pewnie w rodzinie też są to przypuszczam że część osób chętnie się pozbędzie zalegających gratów z domu i ci je odda lub ewentualnie tanio odsprzeda. Ja dostałam od brata (za darmo bo nie miał gdzie tego trzymać) łóżeczko, nosidełko, fotelik samochodowy i parę innych rzeczy w tym ubranka, ale on ma dwóch synów a ja byłam w ciąży z córką, wiec większość ubranek nie wykorzystałam. Jakoś to będzie, a potem jak już się urodzi i powiedzmy skończy ten roczek to odetchniesz że masz już to za sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajlaaaa123
ja mam 31 lat w cąze zaszlam w wieku 29, tez mężatka, dobra praca, mieszkanie wlasne, ale podjąc taka decyzje dla mnie nie bylo łatwe, mimo ze zaswsze chcialam byc matką i to przed 30:) wiec moze dobrze ze poprostu wpadliśmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mial byc ok
Ja jestem w podobnej do Ciebie sytuacji 27 lat mężatka od 3 lat( mąż 32lata). Od 2 lat podczas każdego rodzinnego spotkania słyszę sakramentalne pytanie kiedy dziecko? Mąż odpowiada, że jeszcze nic w kapuście nie znaleźliśmy. Tyle, że my prowadzimy bardzo intensywne życie. Praca męża i moje mamy też swoją działalność, dużo podróżujemy każdy weekend spędzamy w klubach - uwielbiamy się bawić. Jakoś nie widzę teraz w naszej rodzinie miejsca dla dziecka. Ale generalnie chcę mieć kiedyś syna za jakieś 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U znajomych (oboje trochę po 30stce) kiedy chodził ksiądz po kolędzie też zapytał kiedy dzieci na co Oni zgrabnie odpowiedzieli "Jak Bóg da";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że nic nie wiem.
prawda jest taka ze w takich czasach nam przyszlo zyc. Kiedys za komuny kazdy mial mieszkaine i prace dlatego dzieci rodzily matki w wieku 20- 24 i to była absolutnie norma. A teraz nawet wlasne mieszkanie na kredyt nie jest wlasne, tylko wynajmowane" od banku ktory moze je nam zabrac gdy nie splacimy "czynszu raty". Z pracą jest tragedia. Ludzie nie ma co sie dziwić ze kobiety boja się macierzynstwa i ciagle odwlekaja moment poczecia skoro ledwo sami dajemy rade... my dorosli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolewerta
Podejrzewam, że należysz do kobiet, które jakby nie miały dziecka, to jakoś by i tak żyły i nie byłoby to aż taką tragedią...ale też możliwe, że jak się zdecydujesz będziesz cudowną matką, bo podchodzisz do tego poważnie. Ja ma/miałam tak samo...mam już maluszka, ale też długo się z tymi planami nosiliśmy, w końcu urodziłam 10 dni przed 31 urodzinami...co do wydatków na dziecko wiadomo są i będą, ale w przychodzi moment w życiu, że kolejna wycieczka, gadżet przestaje bawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qochanie
Ja jestem dopiero w ciąży a na Maluszka poszło ok 1000 zł a pójdzie jeszcze więcej. Czy to duży wydatek? Zależy czy ktoś ci pomoże czy dostaniesz od kogoś ciuszki. jeśli nie chcesz dziecka to uważaj Poprostu. już jedna dziewczyna stąd zaszła w ciążę bo rodzina i znajomi chcieli teraz żałuje bo ciąża nie jest tak cudowna jak opowiadali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×