Sa tu jakies nastoletnie mamy lub ktore mlodo urodzily dziecko ?

System zaoczny nie różni się niczym od zwykłego liceum, a jest może nawet trudniejszy. Nie no skądże mam 10 lat i myślę, że mleko zabija plemniki. Zlituj się kobieto. Nie słyszałaś nigdy o czymś takim jak pęknięcie lateksu?;] Qidać u Ciebie w życiu wszystko jak w zegareczku, pewnie nawet srasz o tej samej godzinie i nie zajmuje Ci to dłużej jak 2 minuty, bo to marnowanie czasu? Nie chce mi się marnować życia i cierpliwości na tę dziecinną dyskusję, bo Ty wiesz lepiej jak to jest.

Mama 6 latki a mogę wiedzieć skąd miałaś pieniądze aby utrzymywać od początku dziecko? Owszem teraz w zupełności odpowiadasz za swoją rodzinę ale nie było tak od początku. I jeszcze jedno czy byscie chciały aby Wasza córka została matką w wieku 16lat? Lub syn ojcem?

przez 6 miesięcy ciąży mieszkaliśmy na stancji, z racji tego, że Jego rodzice są starszej daty to trzeba im pomagać zwłaszcza zimą. Płacimy tak samo za opał jak i za prąd czy gaz, tylko za najem nie płacimy. I powiedz mi teraz kto tu komu pomaga. Zajmuję się dzieckiem od rana do wieczora, robię zakupy, pranie. Gotuje teściowa i sprząta miejsca w których my nie funkcjonujemy. Sądzę, że my jesteśmy większą pomocą. Gówno wiesz moja droga to się nie wypowiadaj;]

Nie zdziw się jak w tych czasach Ci 13 letnie dziecko przyjdzie z takim problemem. Powiedz co wtedy zrobisz? Bo ja wiem, że pomogę, ale też wiem, że nie będę za nią zajmować się dzieckiem;) Mnie to osobiście drażni więc jej babcia wie, że ma mi jej nie zabierać;] Teraz Twoja kolej:) będziesz kazała usunąć, a może wyrzucić?

Wczesne macierzynstwo to nie koniec swiataa wylacznie impas z ktorego mozna sie wygrzebac i wyjsc na prosta ale wylacznie gdy ma sie spoleczne wsparccie KTORE BYNAJMNIEJ NIE JEST TOZSAME Z ODPOWIEDZIALNOSCIA. Odpowiedzianosc to gotowosc na wziecie na siebie calego ciezaru zwiazanego z zaistniala sytuacja czyli w tym wypadku z wychowaniem i utrzymaniem dziecka (16 - 18 latka zwyczajnie nie jest w stanie tego zrobic, GDYBY RODZICE/ TESCIOWIE SIE NA NIA WYPIELI TO SKOCZYLABY W PRZYTULKU DLA SAMOTNYCH MATEK I TAKIE SA FAKTY BO NIE jestONA OSOBA SAMODZIELNA)

Jak gumka pęknie to się idzie po pigułkę po. I nie mówię że system zaoczny jest gorszy bo studia robiłam zaocznie. Spytałam tyko ale Ty widać jesteś strasznie przewrażliwiona na swoim punkcie. Ale niech Wam będzie. Zaszłyście w ciążę w wieku nastu lat,byłyście niezależne i samodzielne i oczywiście odpowiedzialne a teraz macie wszystko i nic nikomu nie zawdzięczacie. Jesteście śmieszne i tyle.

Skad miałam? na same pieluchy plus mleko szły pieniadze z MOPRU (bo nie mówię, że byłam na poczatku w idealnej sytuacji i zasiłki brałam przez rok) na resztę (ubranka, zabawki, atrakcje itp) placil mój mąz, który juz wtedy podjął prace. po ok półtora roku wyprowadzilismy się na swoje i dalej radzilismy sobie zupełnie sami+ opieka nad mała, która sprawowała moja mama kiedy szłam do pracy (studiowałam w weekendy i wtedy mąż był w domu wiec on siedział z małą). Zatem usamodzielniłam sie szybko, rodziców zbytnio nie wydoiłam (:P) wiec? gdzie ta nieodpowiedzialna młoda matka? Nie jestem IDEAŁEM ale zła matką nigdy nie byłam i nie jestem. Jako 18latka robiłam wszystko żeby dziecku nie zabrakło niczego

co tu sie dzieje. naskoczylyscie na mlode mamy. W poniedzialek bede miec 21 lat. Urodzilam corcie w 2011 roku. bardzo mloda za mlodo dla mnie ale jestem szczesliwa mama, od poczatku bylam odpowiedzialna, mama pomogla mi kapac dziecko dwa wieczory a potem sama zupelnie sama wszystko robilam wokol niej a do tego konczylam kolejna szkole i zdalam ja i nic mi nie stalo na przeszkodzie a szczegolnie coreczka. nigdy nie zalowalam ze ja mam. jestem mloda mama i jestem dumna z siebie. slyszeliscie o tej kobiecie c zabijala swoje dzieci??? to jest dorosla kobieta i niby odpowiedzialna?? ja bylam i jestem odpowiedzialna mimo mlodego wieku i mlode mame sa calkiem w porzadku.

Pomogłabym,tak jak pomagałam siostrze. I nie pisze że należy skreślić taką osobę,ale nie wciskajcie,że nagle wszystkie jeszcze teściów/rodziców utrzymujecie. Jasne. Chyba że masz faceta 10lat starszego.

Kalwinkaaaa mieszkam sama z mama i moja matka tylko i wylacznie w swietle prawa jest odpowiedzialna za malego bo jest opiekunem prawnym -takie jest polskie prawo . Moj chlopak (ojciec dziecka ) przesyla mi pieniadze na dziecko jest za granica ,jestesmy w zwiazku na odleglosc bo czy chce czy nie chce to musze mieszkac z mama jeszcze te kilka miesiecy. od rodzicow nie wzielam jeszcze ani grosza i nie jestem jakas gowniara ktora bezmyslnie wpadla z byle jakim gowniarzem i i jej dziecko utrzymuja jej rodzice . Sama na okraglo zajmuje sie dzieckiem od porodu moja mam a wstawala tylko przez dwie noce do niego poniewaz mialam zapalenie piersi. I pomaga mi w tym ze zostaje z Igorem gdy jade do szkoly (kontynuuje szkole zaocznie w weekendy)

Kalwinka a ty utrzymywałaś się zupełnie sama do 25 roku życia?

do cóż... powtórzę- ile matek starszych nie mialo by mieszkania gdyby nie rodzice? Ile nie miałoby kasy na życie? Ile nie miałoby pracy bo tatus załatwił? Niech kazdy pilnuje swojej dupy i patrzy na swoja odpowiedzialnosc, na to jaką jest zona, matka. jak dojdzie do ideału to wtedy niech obrzuca błotem i wyzywa od nieodpowiedzialnych kogo sobie zechce

Mama 6 latki czyli ktoś za Ciebie przez rok ponosił odpowiedzialność. I o to mi chodziło,że na początku ktoś inny ponosił odpowiedzialność za Was. I na nikogo nie naskakuję po prostu stwierdzam fakt.

kurwienie się w młodym, nastoletnim wieku nie przynosi niczego dobrego prócz rozczarowań w życiu, także nie pieprzcie głupot, że macie cudnie szczególnie Ty Esterko chwaląca się kasą, zabawkami i ciuszkami dla dziecka, a na blogu płaczesz, że mąż siedzi w Holandii, bo taki macie ekonomiczny przymus :D

nnie, nie jest starszy. Mieszka tu jeszcze Jego brat i mama ich też pracuje. Piszę, że dom utrzymujemy, a nie finansowo rodziców i DOKŁADAMY się do życia.;)

Utrzymywałam się zupełnie sama od 22 roku życia kiedy to z mężem kupiliśmy mieszkanie i tam zamieszkaliśmy. Od 19 roku życia pracowałam i zarabiałam na swoje potrzeby i na studia. Ale mieszkałam u rodziców,więc oni mnie utrzymywali.

Kalwinkaa smiac mi sie z Ciebie trochę chce :D Wiesz ile ludzi mieszka z rodzicami? A to w mieszkaniu, a to teściowie/rodzice piętro dali w domu itd :D Odpowiadałam SAMA ZA SIEBIE- ot co. A to, że mama mi kupiła zeszyty do szkoły czy nowa torbe czy spodnie to chyba normalne :D Ty sama się utrzymywałaś w wieku 18 lat? czy dalej na garnuszku u rodziców?:D:D:D To był wrecz OBOWIAZEK rodziców, bo sie uczyłam i miałam zaledwie 18 lat. ale mimo tego OBOWIAZKU nie musieli łozyc na moje dziecko i robiłam to sama z mężem a gdy miałam 19 lat do póki sie nie wyprowadziłam dopłacałam się do rachunków żeby podziękować im, że mnie wspierali i kochali przez cały ten czas

a widzisz Kalwinkaa kłapiesz dziobem że mieszkałam u rodziców w wieku 18 lat a Ty mieszkałas majac jeszcze 22 :D Nieładnie oj nieładnie ;P

Do nastoletnie kur*wy jestes bezmyslna chamka . Po cholere wchodzisz na ten temat skoro nie jestes nastoletnia matka szmata ?

mama 6latki jesteś roszczeniowym kurwiszonem, bo wedle prawa zakładając rodzinę czyli rodząc dziecka rodzice nie mają żadnego obowiązku Cię utrzymywać. Gdybyś tak wystąpiła do sądu o alimenty, to dowiedziałąbys się gdzie jest Twoje miejsce szmato

Skoro bylyscie takie dojrzale, samowystarczalne i ODPOWIEDZIALNW jako nastoletnie siksy to po jakiego grzyba probojecie sie usprawiedliwiać na publicznym, ogólnodostępnym forum??? Mądra osoba znajdujaca sie w waszej kontrowersyjnej sytuacji jest w stanie domyslic sie, iz nie znajdzie zrozumienia u ogółu społeczeństwa dlatego sila rzeczy nie szuka go w takich miejscach. Nie chce narzac sie na obiektywna ocenę a wylacznie pragnie kontaktu z podobnymi sobie i w nich znajduje wsparcie....krotko mowiac załóżcie sobie swoja strefe spotkan towarzyskich (klub wsparcia) gdzes na rubiezach internetun a jesli nie w smak wam bezstronne oceny osob w roznym wieku i z rozmym bagazem doswiadczen TO WON

To gdzie pracowałaś, że w 2 lata zarobiłaś na mieszkanie?:O Chyba, że znalazłaś sobie dziaengo faceta. To zaczynam rozumieć Twój tok myślenia.;]

Małoletnie szmaty zamiast wziąć się za naukę, to ciągnęły pałkę koledze z klasy w szkolnym kiblu :( I bzykanie w głowie zamiast szkoła

Z tą różnicą że ja wtedy nie miałam DZIECKA! I jak urodziłam,to nie musiałam brać zasiłków z opieki.

Moi rodzice są ludzmi pracującymi . Moja mama nie opiekowała się moim dzieckiem . Robiła to opiekunka opłacona również nie przez moją mamę . Moja córka nosiła pieluszki i jadła jedzonko kupione przez nas , nie przez moich rodziców . Co moja mama i ojciec nam oferowali ? Miłość , wsparcie i ciepło . Dali nam również dach nad głową i zapewnienie , że w domu rodzinnym za zawsze będę miała swoje miejsce . Nastoletnie matki które mają trudną sytuację nie powinny się wstydzić brać . Powinny tylko nauczyć się dziękować i odwzajemniać w sposób niematerialny .

cóż... forum własnie od tego jest forum jakbyś nie zauważyła :) są tematy Lipiec 2010, staraczki 2011, matki po 40 i dziewczyna załozyła temat o młodych matkach, co w tym zlego? a wy tu wpadacie, obrażacie, wylewacie żółc... tylko nieszczęsliwe i niespełnione osoby tak robia. Normalny człowiek szcześliwy i niesfrustrowany swoim życiem nie wczodzi na topiki niedotyczące go i żółci nie wylewa... w sumie to współczuje osobom takim jak Ty

Siedze teraz na forum bo mam wyjatkowo grzeczne dziecko ktore spi teraz w lozeczku (spi tak do rana ) poprostu to jest maly aniolek i dziekuje Bogu ze trafilo mi sie takie kochane dzieciatko ;)

Kalwinka to sie ciesz, ze nie musiałas brac :) Żyj i daj zyc innym :) i nie oceniaj bo sama ideałem na bank nie jestes. Patrz najpierw na siebie a potem na innych

I w tym momencie przypomniał mi się wspaniały cytat Stanisława Lema dotyczący ludzi w internecie . :) Piękne .

zaslaniacie sie tym, ze rodziciepomagaja np "dajac pietro"doroslym 20 + dzieciom...owszem bywa i tak ale oni (dojrzale dzieci) decyduja sie na ciaze niejako biorc pod uwage rowniez(obok wlasnych pragnien)rprosbe wlasnych tesciow i ich deklaracje - tesciowie sami sa bardzo zadowoleni na ogol z faktu powiekszenia sie rodziny, sami uprzednio namawiali dzieci na taki krok deklarujac wsparcie, sami nalegali, twierdzac ZE ZA WSZELKA CENE CHCA BYC JUZ DZIADKAMI, wiec wiedzieli na co sie pisza a mlodzi postapili zgodnie z ich wola...nie IERDOLCIE ZE RODZICE 16 LATKI MIELI TAKIE WLASNIE NASTAWIENIE oni chcieli aby ich dziecko skonczylo najpierw szkole i ani mysleli im wychowywaniu wnuka ot co