Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evbgrny56um76nyb5t

Wkurza mnie, gdy chłopak współlokatorki zostaje u niej na noc...

Polecane posty

Gdyby autorka była w pełni kobietą, to by miała swojego faceta a nie płakała na forum. Zresztą naliczyłem jej cztery czy też pięć nicków :/ Takiej nie tylko nie pomoże paradowanie z gołymi cyckami ale nawet goła cipa sprawy nie załatwi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość InoPytom88
Widac, ze w wiekszosci pisza osoby ktore kogos maja i dla nich widok faceta w samych gaciach, czy tez jego szlajanie sie po mieszkaniu nie jest niczym nadzwyczajnym. Gdybym byla sama i musiala, mimo woli, gapic sie na jakiegos goscia, tez by mnie to wkurzalo. I nie wynika to z zazdrosci, tylko faktu, ze zwyczajnie bylabym do tego zmuszana. WE wspolnym mieszkaniu istnieja jakies zasady przyzwoitosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inopytom chyba bokserki
i tiszert to nie to samo, co same gacie, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja wiem co czujesz tyle ze u mnie jest dzien w dzien to samo -.- koles przylazi od 6.45 sidzi godz idziemy doszkoly (razem do kl chodzimy ) po szkole przylazi debil do domu wychodzi po 2 moze 3 godz i wraca po max 3 godz -.- tez korzysta z naszych rzeczy co ja jestem instytucja charytatywna ?! niech ida do niego a nie caly czas u nas sa. Ja nie mowie niech siedza czasmi u nas ale to ze on siedzi do 1 nawet to przesada do tego slysze jak sie slinią -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam sytuacje ze wyznalam milosc kolesiowi on sie ucieszyl ale powiedzial ze woli sie zastanowic po jakims czasie moja "przyjaciolka" zrobila to samo ... koles powiedzial ze nic z tego nie bedzie. Doszlo do tego ze ona latala za nim jak psychiczna a ja po prostu utrzymywalam przyjacielskie relacje duzo gadalismy spotykalismy itd po jakims czasie ona zaczela z nim wychodzic ... mi pisal serduszka a z nia wychodzil wtf?! w ostatnim czasie dowiedzialam sie ze sa para -.- on powiedzial przyjacielowi ze gdybym za nim pobiegala troche to bym na tym o wiele lepiej wyszla a teraz on przychodzi do nas do domu i sie z nia lize w pokoju slychac wszystko ;cc nie moege wytrzymac z nimi w jednym domu siedzi caly dzien dosłownie przylazi z rana i po szkole i siedzi to jest niekomfortowe -.-.-.-.-- -.-..-.-..-.-.- maja czas do konca tyg jak to sie nie zmieni to im wygarne tobie radze to samo ! Ps. mam ochote im... smieja sie debile glosniej sie chyba nie da x.x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może trójkącik? pomyśl o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj! Ja miałam dużo gorzej, w mieszkaniu 3 pokoje, w jednym jedna idiotka, w drugim druga.. a w trzecim ja z koleżanką. Płaciłysmy wszystkie po równo... mimo ze tamte miały osobne pokoje. Pierwsza pożyczyła kiedyś od nas łóżko, bo jej narzeczony przyjechał i nie miał na czym spać. Przepchali z jednego pokoju do drugiego, złączyli sobie i mieli małżeńskie łoże :D, a do drugiej przyjechał na weekend chłopak, ja akurat wyjechałam.. zepsuł im się komputer to z mojej stacjonarki wyjął dysk twardy i podłączył do kompa swojej dziewczyny aby sprawdzić co jest nie tak... pozdrawiam Kasię z Łodzi i jej koleżankę! Zmyłam się stamtąd po 2 tygodniach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszcześliwamatkabroken
broken - zamknij już lodówkę i dopnij porządnie kaganiec, bo znowu niczego nie będzie na śniadanie, gdy przez sen zaczniesz podjadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×