co na zółte, o nieprzyjemnym zapachu upławy?

tak jak w temacie. Co mi polecacie na takie upławy? narazie ginekolog odpada

jesli nie podejrzewasz ze ktos zarazil cie choroba weneryczna i jesli te uplawy maja rybi/mleczo-zgnily zapach, to witaj w krainie bakteryjnej waginozy. choroba baaardzo uciazliwa (lekarze mowia, ze nie jest bardzo szkodliwa, oprocz psychicznego dyskomfortu ze sie smierdzi) lekarz pewnie przepisze ci antybiotyk metronidazol ktory dziala na beztlenowce, wszystko sie wyleczy po antybiotyki, a po okolo 2 tygodniach wszystko wroci. lekarze nie potrafia tego leczyc i niektore dziewczyny mecza sie z tym latami. trzeba kompletnie zmienic diete itp. najlepiej poczytaj na anglojezycznych stronach, to sie dowiesz co to za dziadostwo. bakteryjna waginoza to nie choroba weneryczna tylko zachwianie flory bakteryjnej, namnazaja sie w pochwie beztlenowce, ktore wydzielaja bardzo nieprzyjemny zapach. najczesciej wywolane nadmiernym myciem, uzywaniem zbyt drazniacych srodkow do higieny, ale nie tylko - rowniez zla dieta, niedobor witamin glownie D i B.......

odpowie ktos?

na upławy pomaga lactovaginal, oczywiście zależy co jest ich przyczyną.

a czy lactovagina i zel provag moze mi na to jakos pomóc?

lady bronka -> wyprrzedziłas mnie z odpowiedzia :)

nie wiem co to zel provag, a lactovaginal pomoze ale tez doraznie - jesli wlozysz sobie jedna kapsulke dopochwowo, to zapach zniknie na okolo 1-3 dni, bo lactovaginal zakwasi srodowisko zasadowe (w ktorym mieszkaja niedobre baketerie), ale po tym czasie zapach i uplawy powroca. jesli stosuje sie lactovaginal zbyt dlugo, to moze wywolac np. grzybice, bo te kapsulki nie dzialaja na kazdego. jednych podrazniaja, innym pomagaja (ale doraznie)

czyli najlepiej isc z tym do ginekologa?

odpowiedz nie jest niestety taka jednoznaczna. to cholerstwo jest bardzo trudne do leczenia, bo te bakterie sie z jakiegos powodu tam 'zagniezdzily'. antybiotyk zabije bakterie, ale problem 'dlaczego te bakterie sie tam w ogole namnozyly' pozostaje. jak juz mowilam - lekarze przepisuja na to antybiotyk (zazwyczaj ten sam metronidazol, poniewaz dziala na bakterie beztlenowe. ale problem niestety w wielu wielu przypadkach powraca. giniekolog nie zaszkodzi, i napewno wymaz z pochwy (dowiesz sie czy to napewno to: bakteria ktora najczesciej powoduje te smierdzace uplawy to gardanella vaginalis) wtedy mozesz zaczac leczenie, i swoj wlasny 'research'

dzieki za odpowiedzi. Nie wiem wlasnie czy isc do ginekologa aby zapisał mi leki, czy leczyc sie na wlasną reke. tylko oby nie było to wyrzucenie pieniedzy w błoto

idź do lekarza, zdecydowanie choć lactovaginal dopochwowo czy provag żel do smarowania, który też pomaga utrzymać kwaśne ph może pomóc, choć wolałabym mieć pewność i zrobiłabym badania