Co powinien zrobić mężczyzna gdy dowiaduje się że wychowuje nie swoje dziecko!

Zwłaszcza że prawo jest w tej kwestii po stronie kobiety bo mężczyzna nie może zrzec się ojcostwa. Powinien powiedzieć dziecku prawde że nie chce mieć z nim nic wspólnego i że go nie kocha. Kto wie? co będzie dalej. Ale to zawsze będzie jakaś ulga dla prawdziwego mężczyzny, niż być frajerem, wybaczyć żonie i dalej chować coś cudzego.

a cudze to nie ma prawa do życia?

to zrób sobie dziecko z inną kobietą :-D

Ma prawo do życia ale nie za pieniądze nie swojego ojca. Prawdziwy mężczyzna w takiej sytuacji powie wprost dzieciakowi że go nie kocha.

dziecko jest tu najmniej winne :) to sa wasze porachunki

Wstąpić na drogę sądową, rozwód z winy żony, badania z labo będą podstawą do wykreślenia faceta jako ojca z aktu urodzenia dziecka, jeśli kobieta chce alimentów będzie musiała przyznać sie kto jest biologicznym ojcem i jego pociągnąć do opłat (dobry prawnik wywalczyłby nawet odsetki i zaległe wpłaty alimentacyjne) Jeśli jednak kobieta błaga na kolanach żebyś nie odchodził postaw jej ultimatum: dziecko idzie na wychowanie do biol. ojca lub do placówki opiekuńczej

Tylko mężczyzna musi na nie swoje płacić alimenty. Właśnie dlatego należy zrobić wszystko by to dziecko nic nie chciało.!

Taki facet powinien złożyć papiery o unieważnienie ojcostwa i o badania genetyczne. Gdy w badaniach wyjdzie, że nie jest on ojcem nie będzie miał prawnie żadnych obowiązków itp.

a ty np. swojej córce postawiłbyś takie ultimatum???

Problem polega na tym że po 6 miesięcach nie można anulować ojcostwa.

Jeśli moja córka urodziłaby dziecko innemu facetowi jak jej mąż to byłbym pierwszym który by na tym skorzystał .. mąż córki wyrzuca ją na bruk, a ja jej ojciec bym ją przygarnął i miał opiekę na starość + wnuka Same plusy dla mnie

o. Oto że Twoja córka mieszka z Tobą i zachodzi w ciąże. Też byś ją wyrzucił bo jest w ciąży z innym mężczyzną.?

córka zwykle ma dziecko z innym mężczyzną niż z ojcem

powinien odejść od kobiety która go okłamuje! ile miesięcy ma to dziecko, które okazało się nie Twoim?

najważniejsze to mieć pewność...zrób badania DNA...potem na spokojnie porozmawiaj z kimś...komu ufasz..kogo zdanie cenisz...wygadaj się ...i na chłodno podejmij dalsze decyzje..

Sytuacja ciężka... Jednak moim zdaniem, jeżeli dziecko kocha to nie powinno mu przeszkadzać je wychować (a dokładnie pomóc w wychowaniu ze względu na to o czym zaraz). Należy pamiętać, że dziecko nie jest niczemu winne (skurwieniu się partnerki) i jeżeli facet się poczuwa odpowiedzialny za dziecko (ma z nim emocjonalną więź) to nie powinien się tylko ograniczać do roli bankomatu. Druga sprawa to kobieta. O ile dziecko nie jest winne, to partnerka jest szmatą najgorszej kategorii i powinien się z nią rozstać (plan minimum, maksimum to uprzykrzyć jej mocno życie). Jednak tak jak pisałem, o ile dla związku to koniec, to facet jako prawny i emocjonalnie złączony z dzieckiem ojciec nadal powinien partycypować w wychowaniu (naturalnie jako weekendowy tatuś)

A da się tak nagle przestać kochać dziecko? Ono nie jest tu niczemu winne... A po tych wypowiedziach wnioskuję, że wygląda to tak: "Ale cudownie, będziemy mieć dziecko, kocham je nad życie, jest takie słodkie!"; po czym okazuje się, że dziecko jest jakiegoś kolesia i tu następuje: "Wynoś się z tym bachorem! Nie chcę Go znać!"

Prawdziwy mężczyzna powinien przytulić malucha do serca a resztę spraw wyjaśnić sobie z mamą malucha. Jak czytam te wpisy PRAWDZIWYCH MĘŻCZYZN o badaniach, o rozwodach itp itd to widzę raczej rozpieszczonych szmaciarzy a nie facetów, którzy są w stanie udźwignąć tak trudną sytuację. Co jest winna dziewczynka lub chłopczyk w wielu 8-10 lat, który ufa, woła tatusiu, przytula się i szuka rady?? Niczemu, ale jak widać dla ogółu szmaciarzy liczy się tylko męska duma a nie szczęście i uśmiech dziecka.

Gdyby kobieta nie szmaciła się i nie oszukiwała mężczyznę to nie było by problemu. A tak dla mężczyzny jest ważna duma i honor i żaden nie chce wychowywać cudzego dziecka bo co tamten się zabawił a konsekwencje ja mam ponosić? ( nie liczymy zakochanych)

najgorzej ma facet który już dziecko pokochał....

... nadal je kochać to do Ciebie mówi Tato i u Ciebie szuka pocieszenia i akceptacji miłość... wszystko inne mało ważne

Jeżeli nawet by takie coś miało miejsce jak zdrada i poczęcie w jej wyniku, o którym dowiadujesz się po latach, to dla prawdziwego mężczyzny prawdziwym honorem i dumą jest je wychować, pokazać, że pomimo wszystko w życiu warto być człowiekiem. To o czym pisze kolega dwa, trzy posty wyżej to jest typowy pogląd gówna w kalesonach a nie prawdziwego mężczyzny. Nic tego nie zmieni. Szmaciarz pozostanie szmaciarzem.

Nie rozumiem osoby która ciągle czepia się o przykład z córką!!! Przecież dziecko córki jest moim krewnym, a dziecko żony spłodzone z innym facetem nie jest.

wyrzuca żone i tak mówi do dziecka to śmieć.

kopnąć w dupe i wyrzucić ja z bachorem z domu.

mam dziwke z puffu która głwacimy na spółke z bratem

Sami się w dupę kopnijcie frajerzyny :D

Najgorsze hujstwo jakie może zrobić kobieta w związku. Nie dość, że się puściła z jakimś fagasem to jeszcze nie raczyła myśleć o zabezpieczeniu.

"panowie" a wiecie co to antykoncepcja :D ? Jak nie to radzę do szkoły wrócić

Co powinien zrobić? Powinien odejść z honorem. Tak, aby nie zostawiać konfliktu za sobą . . .