Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mała Mii:)

Pytnie do facetów odnośnei podrywu :)

Polecane posty

Gość Mała Mii:)

Witam Panów, Mam pytanko, czy jesli ujrzelibyście piekna dziewczyne, która jest w Waszym guście, i sie do was usmiecha,a jej nie znacie to czy zagadaliście do niej poimonp. nieśmialosci czy strachu, czy jednak by was sparalizowało i zmarnowalibyscie okazje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12370
Zależy. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mii:)
Od czego :P ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12370
Od okoliczności. ;) Uśmiech nic nie kosztuje i nie zawsze jest 'zachętą'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnie bywa, ale jakby widzieli ja pierwszy raz, zależy w jakiej sytuacji, do tego z kolezankami czy coś to pewnie z 80% by nie podeszło. A 19%, które by podeszło to ruchacze. Może 1% wartościowych facetów by podeszło. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mii:)
IMO12370 - ja mam taka sytuacje, ze facet sie we mnei wpatruje, ehh jak sie usmeichnac by usmiadomił sobie ,ze cos czuje, aby zagadał???:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mii:)
mam taka sytuacje, ze widzialam go kiedys i sie we mnei wparrywał, ja tez, jednak ja sie oniesmielilam ,wiem gdzie jutro bedzie, bo znalazłam gdzie pracuje i chce tam sie udac by przechodzac kolo niego sie usmiechnac, co zrobic i jak to zrobic by zagadac,, ja nie zagadam. On jest starszy i jestem starej daty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mii:)
wiem ,ze nie potrafia, jedyni jacy mnie podrywali na ulicy to jacys napaleńcy, zdoczencyi downy, a ci inteligentni, ciekawi tylko sie wpatruja i nic nie podejmuja zadnych kroków... Ehhh, Jasna holera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mii:)
Samotny romantyk, a gdyby sie usmechnela, ktora ci sie wyjatkowo podoba ,to cos bys zrobił i jak bys sie czuł ;P:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśmiechanie się, to jeszcze nie sukces. Ta, w której jestem zauroczony ma męża. Zawsze mam jakiegoś pecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała Mii: tak,miałem taką sytuację;ona na szczęście też była troszkę nieśmiała. Zarwałem ją,a po kilku latach została moją żoną.Jak nieśmiały facet uwierzy w siebie,to potrafi podrywać laski jak każdy inny. Tak wiec jeśli Twoje pytanie ma jakiś podtekst,to zachowaj nadzieję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natychmiast z kopyta bym ruszył i nie musiałaby sie uśmiechać.Oprócz kościoła wszystkie miejsca nie przeszkadzałyby mi.:P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mii:)
ma poddtekst :P, a jak ją zawrales , jesli mozna wiedziec ,w jakiej sytuacji to było???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczoruchaczo
troche bym zalowal, ale jak nie ta to nastepna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mii:)
ja czasem chce sie usmiechnac do jakiegos neiznanego faceta, lecz zawsze sie boje co bedzie jak usmiechne sie do tego, ktoremu sie nie poobam , a patrzy sie po prostu na mnie, z jakichs innych wzgledów, bo np. sie o czyms zamyslił,,,? Jak to rozpoznac, ze on nie patrzy sie bo np. przypominam mu kuzynke..:((((( chlip, chlip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO12370
Mała Mii:) "ci inteligentni, ciekawi tylko sie wpatruja i nic nie podejmuja zadnych kroków..." 1. Mogą być niezainteresowani. :classic_cool: 2. Zbyt wiele myślą, a to prowadzi do wątpliwości (w tym wypadku Ty musisz się postarać). ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiku mikuuu faceci nei potrafią podrywać--- wiesz dlaczego?? Od przedszkola ich nauczyłyście,wisząc na nich a ONI wniebowzieci.Jak w dorrosłość weszli zimna zić,nie potrafią sie nawet uśmiechnąc a co dopiero porozmawiać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"faceci nei potrafią podrywać--- wiesz dlaczego?? Od przedszkola ich nauczyłyście,wisząc na nich a ONI wniebowzieci." ­ Jakoś nie przypominam sobie aby na mnie jakakolwiek wisiała a podrywać jak nie umiałem tak nie umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×