Bol przy stosunkach po porodzie!!! Przezywam horror!!!!

Jestem 8 miesiecy po porodzie i kazdy stosunek z mezem to niesamowity bol! żele, gynoflor, cuda nawilzajace itd nic nie daja. Za kazdym razem zaciskam zeby ale w koncu zaczne mu odmawiac. Co z tego ze libido cholernie wysokie, robilabym to dzien w dzien, kiedy nie moge z bolu! Po porodzie zlapalam bakterie, czyta sie- enterokokus fekalis i niby ja wyleczylam ale juz naprawde mam watpliwosci. Zalamie sie jesli przez te 8 miesiecy zylam z ta bakteria i to przez nia mnie boli za kazdym razem. Ide w srode do ginekologa i przysiegam ze sie przed nim rozplacze...

zrob koniecznie wymaz z pochwy aby zobaczyc jakie sa tam bakterie. mialas trudny porod? akupunktura tez moze pomoc. pozatym dluga gra wstepna i delikatnosc.

Tak, obowiazkowo musze lekarzowi powiedziec o wymazie i usg dopochwowym, bo nie mialam usg ani razu po porodzie. Najdziwniejsze jest to, ze cytologia po porodzie byla jak u zakonnicy- grupa 1. Naprawde sie zalamie jesli wszystko przez bakterie!!! 8 miesiecy bolu i nie wiadomo ile jeszcze, czy to sie da wyleczyc szybko czy nie :(

nie mialam trudnego porodu ale byl on pierwszy, nie wiem czy to ma znaczenie ale rodzilam w pozycji kuczajacej, czyli na dziecko dzialala tez sila grawitacji ;) nie moglam sie doczekac kiedy po porodzie zaczne wspolzyc i do dzis przezywam rozczarowanie. Dluga gre wstepna to my zawsze mamy, az juz sie nudzi, ale nic to nie daje.

może to kwestia psychiki, wiesz że będzie boleć i podświadomie sie spinasz? u mnie 7 miesięcy po porodzie i teraz jest juz troche lepiej, tez lekarz po badaniu twierdził że wszystko jest ok, blizna po nacieciu ładnie się zrosła, a i tak ją czuję, to kwestia głowy u mnie, jak ostatnio wypilam drinka i sie wyluzowałam to bylo o niebo lepiej :)

Ja tez probowalam po alkoholu bo tez myslalam ze moze sie spinam i zeby wyluzowac, roznych rzeczy probowalam...i nic, i martwie sie, ze to jednak z powodu bakterii.

u mnie też było na początku ciężko, po 3 miesięcach płaczu, zaciskania zębów, rozczarowania i bólu poszłam w końcu z mężem ( tak tak :D ) do ginekologa, po badaniu lekarz zaprosił męża i powiedział że miałam szycie na przedniej ścianie więc mamy kochać się tak aby jak najmniej urażać tą strefę, zaproponował szukania innej pozycji ( z boku lub od tyłu. Powiedział jeszcze coś takiego że im częściej będziemy się kochać tym bardziej blizna się wygładzi i przestanie boleć. z boku bolało ale od tyłu REWELACJA Byłam w szoku że tyle od pozycji zależy. także idź do lekarza i zapytaj się go co tam widzi - może były peknięcia które nie zszyto lub były niewielkie że ich niezauwazono

strasznie ci współczuje. mam nadzieje że ginekolog pomoże. u mnie podobnie z tym że jestem 4,5 miesiąca po porodzie zawsze mnie w trakcie seksu bolało. okazało sie ze mam ziarninę. miałam zabieg usunięcia teraz odczekałam 2 tygodnie wczoraj na kontroli okazało się ze jestem zdrowa:) a komfort czułam juz zaraz po zabiegu zero bólu i super komfort dziś próba generalna w łóżku już czuje że bedzie dobrze:)

moja znajoma tak miala i sie okazalo,ze zle ja zszyl lekarz po porodzie

Moim zdaniem własnie problem jest z szyciem, za dużo cię zszyli i dlatego. Tak cię boli. Ja miałam tak tylko do 2 stosunków potem już normalnie.

Ale czy to mozliwe zeby przy zbyt ciasnym szyciu bolalo mnie w srodku? w pochwie? jesli zbyt ciasno to czy mozliwe zeby lekarz tego nie zauwazyl?

gdybym miala ziarnine to by lekarz chyba zauwazyl...;( ja juz sama nie wiem plakac mi sie chce, kiedy ten horror sie skonczy ;(

u mnie zmiany pozycji nie dzialaja, ani na lyzeczke, ani na jezdzca, ani po misjonarsku, ani na pieska... nic to nie dziala.

mysle tez zeby pojsc do innego lekarza prywatnie,ale najpierw musze wiedziec czy ten wymaz bedzie w porzadku...:(

normalnie placze, juz tego psychicznie nie jestem w stanie wytrzymac...

moze twój partner ma za dużego a przed ciaza jak sie wam ukladalo czesto to robiliscie? zawsze mozna sprobowac analnie

nie ma za duzego, 3 lata przed zajsciem w ciaze i zawsze bylo ok.

nic nie zauważy to twój problem bólu lezy w psychice, może powinnas udac się do psychologa na psychoterapie ten ból może być podświadomy a czujesz go świadomie.Miałaś trudny poród?

ginekolog pobral wymaz ale powiedzial tez ze jesli bedzie ok to wina psychiki i ze wszystko jest winą podswiadomosci... :( nie ogarniam tego.... chcialabym zeby bylo ok a tu taka meka...

no to ja cie troche pociesze:) Mialam cc i umieralam po porodzie przez wlasnie 8mc-y. Nawet jak bylam u lekarza i mialam podstawowe badanie robione to wylam do ksiezyca. No i gin stwierdzil, ze jedynym wytlumaczeniem jest to, ze karmie piersia i cos tam jest nie tak z hormonami, ze sie nablonek nie odbudowal i ze jak przestane to sie napewno poprawi. Szczerze mowiac nie wiezylam nic a nic. Ale tylko jak odstawilam malego od cyca i wrocila miesiaczka( dosc szybko bo po 2 tyg) to jak reka odjal:) Zero bolu. Nic:)

miałam tą bakterię przed ciążą, gdy byłam chora, nie mogłam się kochać, po wyleczeniu bakterii ok, super. po porodzie nie mam bakterii, mam zrosty, jestem 11 m-cy po porodzie, seks to horror, nie pomaga nic, boli mnie po przeciwnej stornie od szycia, rodziłam za pomocą vacuum, jestem w środku cała poharatana, szkoda gadać. lekarze patrzą na mnie jak na durną , kiedyś seks to bajka, teraz unikam, ni wiem juz co robić... piersią nie karmię od miesiąca, miesiaczkuję od 5-ciu miesięcy, nie ma żadnej różnicy, ból i płacz.

,

tak bywa. ja tak mialam po porodzie przez rok.boli cie w srodku bo boli cie szyjka macicy ktora zostala rozdarta, zwlaszcza jak to byl pierwszy porod. przejdzie po czasie samo a lekarz prawdopodobnie nic nie znajdzie.

Mam tak samo. 9 miesiecy po porodzie i nadal horror. Stwierdzono uszkodzenie nerwu i stad ten bol w srodku. Ma minac samo - mowia ze sie goi do 1,5 roku po porodzie. Modle sie o cierpliwosc dla meza ;)