Początek związku. Ile razy w ciągu jednej nocy??

liczy się przyjemność w seksie a nie ilosc Nigdy nie liczę ile razy

vera puchatek, forum jest od pogadania i nie zauwazyłam zeby ktoś tu sie chwalił, ktoś pyta to sie odpowiada, jak temat ci obcy-WSPÓŁCZUJE-to idz sobie:)

damianek -własnie o tym mówiłam grubość lepsza od długości :)

mnie podnieca to jak czuję podniecenie u partnerki i zdarzało się że wytrysk był na pusto bez spermy

tak też mi moja mówiła że zdecydowanie woli grubego bo jak czasami dobijam to ją zaboli

Temat jest mi obcy, bo nie mamy w zwyczaju pobijać rekordów świata w ilości stosunków podczas dajmy na to 12 h? :D Musisz być okrutnie ograniczona. ;) Tak jak pisze Damian - w seksie liczy sie przyjemność, oczywiście obopólna a nie ilość. Liczenie jest dobre na gimgównianych pajaców. ;) To może być jeden, skromny raz trwający wcale niekrótki czas. I ten jeden raz starczy, żeby zaspokoić potrzeby obu stron. Ale wiedza to tylko pary w których mężczyzna nie kończy po 0,0000028 sek. ;)

vera ale z ciebie sztywniara wiesz? wez troszke wyluzuj dziewczyno:-P nie chcesz czytać o naszych maratonach to idz na inny topik co za problem? czuje się z tobą jakbym słuchała własnej matki:-D

Lepiej być sztywną, niż głupią. Sad, but true. ;) Rozumiem, ze jesteś niedorosłą osobą, dlatego gardzisz zdaniem własnej matki. ;) Mogę ci powiedzieć, ze z wiekiem się to zmienia. Poza tym - w jakiej patologii żyjesz, ze matka zwierza ci się z pożycia z ojcem, tudzież kochankiem - panem Waldkiem spod monopola? :O Jak znajdziesz konkretnie argumenty, pusty bachorze, to zapraszam do dyskusji. ;)

vera pudło, mam 30 lat, nigdy w zyciu tak cudownie sie nie czułam jak obecnie. Nasz seks nie dość ze weilokrotny to jeszcze długi i namiętny. Przezyłam pierwszy raz w zyciu coś tak neisamowitego.

Tym bardziej jest mi przykro, bo jako osoba dorosła (w teorii) zadajesz tak infantylne pytania. Myślałam, ze dorośli ludzie mają wykształconą zdolność samodzielnego myślenia i nie muszą szukać poklasku na forum o kupie. :D I szanuj swoją matkę.

vera chyba dawno uprawiała seks co?:-D

"pytam bo mnie ciekawi jak to było u innych, bo u nas nocny maraton 5-6 razy, nie wiem czy to normalne" I I to pisze niby dorosła osoba? :O głosowanie chcesz zrobić na temat waszej normalności, czy jak? Jak się okaże, ze wykraczasz poza normę to wyrzucisz chłopaka z łóżka? :D Czy może tylko chciałas się pochwalić, jakiego to nie masz ogiera w łóżku? Doszukujesz się nienormalności w uprawianiu seksu, czy tylko masz trudności z formulowaniem wypowiedzi? Zapewniam cię, ze sa pary, które to robią rzadziej jak i takie, które robią to częściej. Bardziej "nienormalne" jest porównywanie swojego seksu do innych :O

Nei, nie wychylaj się, bo zaraz się dowiesz, że dawno seksu nie uprawiałaś. Ech, te ojeebane z mózgu mentalne gimgówna. :D

Czasami to się cieszę, ze jak ja zaczynalam przygodę z seksem, to internet był mniej osiągalny niż orgazm :P :O

Vera zgadzam się z Tobą!!!

Nie zgadzaj się ze mną, bo zaraz jakiś intelektualny impotent i wytrwały poszukiwacz teorii spiskowych napisze, ze to ja piszę z pomarańczy. :D

Rekord? 3 bodajże. Moze 4.:?