Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KURDUPELKA85

wyrzucilam ostatni krzyż z domu!

Polecane posty

Gość nie mam w domu zabobonnych
przedmiotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam się sklaniam w stronę Danikenowskiej teorii boga i bardzo mi z tym dobrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brahmin to ze ty wierzysz
jedynie w to ze co ci inni powiedza to smutne bo ja wierze w siebie i w to co czuje co moze w twoim wyobrazeniu byc nierealne a w moim jak najbardziej jest rzeczywiste i namacalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja - choć bardzo chciałbym wiedzieć, jak wszystko się zaczęło - nie potrzebuję żadnej teorii (a raczej powinniśmy mówić o hipotezie) i mi z tym równie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkates
zapewniam cie że ewolucja nie wyjaśnia niczego...zmiany ewolucyjne oczywiście, następują..ale w każdej teorii powstania gatunków brakuje zawsze zasadniczego elementu łączącego..nie składa się..z resztą sama teoria ewolucjonizmu to niestety same teorie..zero dowodów..jakieś tam marne pomysły profesorów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak :D paleontologia to tylko marne pomysły profesorów, ale fakt, ze jak uzyjesz prezerwatyw to pojdziesz do piekła jest niezbitym dowodem na istnienie boga :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dużym stopniu się zgadzam kitekates, ale z pewną korektą. W kali globalnej problemu, ewolucja wyjaśnia bardzo niewiele (ale coś na pewno)... Nie twierdzę, że ewolucja jest jedynym możliwym wyjaśnieniem, ale według mnie najbardziej prawdopodobnym, bo nikt do tej pory nie zaproponował lepszego. A, że ma wiele dziur? Owszem ma. Ale ma też wiele prawidłowości, których nie będę wyjaśniał, bo nie czuję się kompetentny w biologii. Wierzę ludziom, którzy się na tym znają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ateiści z reguły nie posiadają dewocjonaliów, więc nie ma czego wyrzucać :) Jak to jest, że w realu nie znam żadnego ateisty poza soba sama a tu taka masa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam te zabawna sytuacje, ze w przyszłym roku młoda powinna iść do komunii (bo tata nalega :O) a póki co to młoda się ledwie przeżegnać potrafi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może dlatego, że ateiści nie odczuwają potrzeby publicznego obnoszenia się ze swoimi poglądami... Ja też, szczerze mówiąc, znam niewielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nei, to niedobrze, bo ja jak szedłem do komunii, to pierwszy wszystkie modlitwy zaliczyłem i może dzięki temu udało mi się nimi zmęczyć. A jak Twoja mała pójdzie w drugą stronę i za kilka lat będziesz miała obowiązkowe 3 czytania w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, ze nie :D Zresztą w tutejszych warunkach jest trochę inaczej. Ma w klasie katolików, protestantów, żydow, muzułmanów, hinduistow to wiesz :D dla tych dzzieci "Bóg" to raczej tylko tradycja kulturowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może stać się multiteistką i zacznie wigilię spędzać 24 grudnia w towarzystwie popa i z burką na twarzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja chociaz zatwardziała ateistka od zawsze jestem, moje dziecko puściłam do komuni... z cięzkim bólem serca, żeby sie z niej nie smiali w szkole tak, jak ze mnie. Ale juz na religie nie chodzi, po komuni powiedziała, żeby ja wypisać :) Całe szczęście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie teraz np jest zabawnie, bo kartki z życzeniami świątecznymi dają sobie chyba wszystkie dzieci. I zabawnie to wygląda jak młoda wypisuje "merry christmas for Muhammad" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno pytanie mojego dziecka mnie rozwaliło "mamusiu, a po co ten jezus tak wisi i wisi na tym krzyzu?" oczywiscie na całej klatce, na cały głos, kiedy wszyscy sasiedzi głęboko wierzący :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak kiedyś będziecie mieć odrobinę czasu wolnego to polecam lekturę "Bóg urojony" R Dawkinsa. Lektura akurat na święta :D ( (jak coś, to mam w pdf ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wszystkie Muhammady to fajne chłopaki (przynajmniej spośród tych, których ja spotkałem):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, zrobiłam lepszy numer. Powiedzialam "zapytaj tatusia albo Pani z religii". Pytanie numer dwa: "mamusiu a co to znaczy nie cudzołóż?" Korciło mnie powiedziec zapytaj tatusia, bo zna sie na rzeczy, ale znów zwaliłam na pania z religii. Czy to kurde nie za wczesnie wprowadzać dziewięciolatka w świat cudzołożników??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawkinsa znam prawie na pamięć. Ale ja polecam debaty z jego udziałem albo z udziałem Christophera Hitchensa (są na youtube). To nie są debaty podobne do tych polskich, są o wiele bardziej wymagające intelektualnie i raczej polegają na walce na argumenty, a nie na przekrzykiwanie się... Hmm, lepiej to małej wyjaśnij, o jak potraktuje to bardzo etymologicznie, to na kolonie nie będzie chciała jeździć, bo to też spanie w cudzym łożu:) Żeby się nie okazało, że tatuś i Pani od religii mają w tym zakresie wspólne historie do opowiedzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, YT też już mam niejedna godzinę zaliczona. W sumie ja go odkrylam jakieś dwa lata temu isystematycznie "rzucam się" na wszystko co znajdę. Zwłaszcza, ze bardzo lubię jego styl wypowiedzi i argumentację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeżeli chcesz, to też Ci mogę parę PDF-ów przesłać, z tymże większość jest po angielsku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma problemu :D czytam znacznie lepiej po ang. niż mowie :D -> nei.nei.001@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×