Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrqrwqwrqqr

od wczoraj placimy moim rodzicom 300zl

Polecane posty

Gość wrqrwqwrqqr

same rachunki. wczesniej nie placilismy nic. nagle dzis wjezdza temat, jak to ciezko jest mojej tesciowej(renta i niepracujaca szwagierka). no i opadla mi szczęka. czy to znaczy ze do tej pory finansowal swoja mame? mamy jedna wyplate tysiac pare zl, male dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Że co??
Bo nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co, nic nie rozumiem
rodzice czy teście? Bo piszesz nieskladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia czerw
A co myślałas ? Że ktoś będzie utrzymywał ciebie męża i wasze dziecko? Masz dziecko, to twój obowiązek i twojego męża go utrzymać, nie waszych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulaaa...:)
Jedzenie też wam teście sponsorowali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
i bardzo dobrze ze zaczeliscie płacic, w koncu tez zużywacie wode prąd gaz, korzystacie z mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrqrwqwrqqr
mieszkamy u moich rodzicow 3 miesiac, dziecko sie urodzilo niedawno, podejmowalismy temat rachunków. w koncu podali kwotę. w momencie zrobienia pierwszej oplaty slysze nagle temat, ze jego mamie jest ciezko. i tak mysle, czy do tej pory nie finansowal swoich rodzicow(rencisci). o to mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Że co??
Ale nie ma co-tacy to są najlepsi-nic nie płacą takie darmozjady a jak imm się powie żeby pomogli,coś się dołożyli to jeszcze się obrażają.Dziecko sami sobie zrobiliście to i sami za wszystko płaćcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
ale jak mógł finansować jak macie wypłatę 1000zł - to chyba wiesz na co każda złotówka szła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nabawie sie zalamania
nie kazdy ma swoje zycie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nic nie zrozumiałam z tego co tu jest napisane :/ rodzce tescie komu kto co placi i za co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsgfsj
Jak to finansował??????? Płacił SWOJĄ część zużytych mediów! I tak strasznie mało płacicie i pewnie jeszcze żrecie na koszt swojej teściowej :( Co Ty myślisz, że życie kosztuje 300zł na rodzinę 3osobową??? Za mało dajecie za swoje media. Małe dziecko Was nie tłumaczy, trzeba było myśleć przed rozkładaniem nóg, że macie, delikatnie mówiąc, niestabilną sytuację finansową :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrqrwqwrqqr
czy wszyscy zrozumieli??? mieszkamy u moich rodziców, ktorym dajemy za rachunki 300zl. mam obawy, ze do tej pory moj partner zamiast odklada to pieniadze dawal swoim rodzicom, bo nie maja nic procz jakiejs renty.jak juz wspomnialam temat pojawil sie gdy zrobilismy pierwsza oplate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
autorka mieszka u swoich rodzicow, odkad zaczeła im placici za rachunki jej mąż zaczal mówić jak to jego mamie jest zle. Autorka zastanawia sie czy jej maz nie dawal do tej pory pieniedzy swojej mamie, czyli jej tesciowej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrqrwqwrqqr
mieszkamy u moich rodziców, placimy. czy moj maz dawal pieniadze moim tesciom?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrqrwqwrqqr
dzieki tikal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
ja jestem na NIE, wygrałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to sie go o to zapytaj
wprost bo skad my mamy wiedziec na co on wydawal pieniadze i komu co ile dawal? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Że co??
i tak macie wyrozumiałych rodziców.300 zł to nic.A kto kupuje jedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsgfsj
Raczej jej mąż sugeruje, że skoro dają kasę jej rodzicom, to on będzie dawał kasę swoim rodzicom, bo im cięzko :) Jesli rzeczywiście im ciężko, to jako syn ma taki obowiązek :) Rodzice mogą go nawet o alimenty pozwać gdyby chcieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nic nie zrozumiałam z wypowiedzi autorki. To, że płacicie rodzicom u których mieszkacie to chyba normalne. Nie wyobrażam sobie inaczej. Nikt nie jest fundacją charytatywną a jednak dwie dorosłe osoby potrafią dużo "zużyć" mediów. A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
zapytaj jego a nie nas, poza tym jak dawał to chyba lepiej ze dawał rodzicom a nie wydawal na inne bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość da nmj
jako syn ma obowiązek? na poczętek niech on na swoją ro0dzinę zarobi- bo tysiąc złotych to jest nic. Ciekawe z czego teściom wręczy sumkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsgfsj
No niestety ma taki obowiązek wobec prawa, ale że jest nieudacznikiem i nawet na swoją żonę i dziecko nie zarabia, to akurat sądu nie obchodzi :) Taki lajf- rodzice mieli obowiązek go utrzymywać do pewnego wieku, a potem on ma obowiązek wobec rodziców. Tego nie da sie podważyć, tak stanowi prawo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrqrwqwrqqr
tak zarabia na rodzine, a gdy brakuje na zakupy to jedzie i zarabia po godzinach. nikt nas nie utrzymuje:) ja robie codzien obiady, zakupy swoje. moja mama podrzuca nam gotowce, chociaz ja nie chce. jestem niezalezna gospodynia na swojej kuchni, na swojej lazience. sama tez robie zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrqrwqwrqqr
z tymi gotowcai to jest tak-ze jak ja zrobie obiad(tanie spagetti) to nagle wjazd do nas z jakimis kotletami robią. to mnie denerwuje. rachunki są małe, dom wlasnosciowy(moi rodzice). woda 200,prąd 200, az ok 200. niektore rachunki co miesiac/dwa. internet służbowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrqrwqwrqqr
endlessy wiem ze moze byc jego mamie niewesolo.zdaje sprawę. ale my mamy tysiąc parę złotych na trzy osoby, w tym dziecko jedzie na mleku modyfikowanym. dzis dziecko kosztuje nas ponad trzysta on sie zapiera ze nie daje im pieniędzy, ale ja nie wiem. chodzi o to, ze odwiedzam wszystkie sklepy supermarktety dla złotówki taniej(3k z lidla do bierony), po to aby komus oddał te kase?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ktoś tu chyba zakończył edukację w czwartej klasie podstawówki. Boli mnie kiedy dorosła kobieta, matka, zona itd. nie potrafi napisać poprawnie choćby jednego zdania.. wspólczucie tylko dla dziecka, bo mama w nauce napewno nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sejmija
Boże dziewczyno, jak Ty dajesz rade żyć w takiej biedzie? Toż to katastrofa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×