Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrqrwqwrqqr

od wczoraj placimy moim rodzicom 300zl

Polecane posty

Gość kfsjo
słuchaj, a czemu Ty jesteś tak głupią matką, że zamiast dawać dziecku od początku pierś, byłoby mleko za darmo, to dajesz modyfikowane??? Jesteś idiotką, nie stać Cię na mm, mąż zarabia jakieś kieszonkowe, a Ty wyrzucasz kasę w błoto :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrqrwqwrqqr
o co ci chodzi nie piszę postów o moim wykształceniu, ani nie pytam o nie ciebie forum jest po to, aby zapytać. pomyśl tez, że być może ty masz większe wykształcenie, wiedzę ode mnie, byc moze jestes w stanie pomóc w wielu kwestiach, więc pomóż a nie oceniaj moje blędy"stylistyczne", "brak interpunkcji" ten temat jest moze banalny, jednakze sa osoby ktore nie wiedzą, lub nie mają szkół a szukaja wsparcia na forum, tak wiec wyksztalcone osoby powinny pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Że co??
Nie wyobrażam sobie jak wy żyjecie jak to powiedziałaś ''na swojej kuchni,łazience''za 700 zł.Wliczając w to pampersy i inne rzeczy potrzebne maluszkowi.Licho jest u was i to bardzo.Jak karmisz butelką to już wg masakra.My z wypłatą 2500-3000 żyjemy średnio dlatego wybieram się do pracy i też mieszkamy z moją babcią.Kobiecina jest sama, dom na wsi.Ciężko by jej było.I wszystko bierzemy na pół.Tzn chemię my kupujemy.Światło na pół itp.Jedzenie też w większości my kupujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrqrwqwrqqr
mleko niestety zanikło mi w 3 tygodniu życia michałka, szkoda:( taniej taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakajaaaaaa
dlaczego każdy najeżdza na autorkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkjjk
Tak- mąż oddaje pieniądze mamusi. a teraz biegiem leć robić mu awanturę bo przecież to, co powiedzą kafeterianki to rzecz święta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrqrwqwrqqr
tysiąc parę-dokladnie 1200. czy ktos przeczytal wyraznie:czasem idzie dorobi. węgiel wrzucic sąsiadowi-jest 50 gdzies meble zlozyc-20zl plytki polozyc-duzo trawe skosic itd itd zawsze cos dorobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkjjk
bo głupie pytania zadaje i nie potrafi pisać po polsku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Że co??
Mi się wydaje że ty nie masz pojęcia co ile kosztuje.Jakby on oddawał kasę rodzicom to byście nic nie mieli.700 zł to gówno.Mleko mm,pampersy...jedzenie.Nie ma mowy o dawaniu rodzicom.Przecież teraz za zakupy takie byle jakie trzeba płacić po 200 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakajaaaaaa
każdy ma swoją osobowość, a akurat to, że ma biede z kasą to raczej nie powinno sie ją jechać tylko choć troszke współczuć, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkkjdjdjj
a Ty jak dorabiasz? Może dziecko do żłobka i weź się za robotę a nie takie egzystowanie wyliczone w złotówkach. Ile dziecko ma? Mama nie może sie nim zająć żebyś mogła iść do pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkjjk
ale tu nie chodzi o biedę a o głupotę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sejmija
Ależ ja jej okropnie współczuję naprawdę. Sama bym tak nie dała rady. Zarabiam sama dla siebie 3,5 tys. i wcale super błogo mi się nie żyje, no, ale ja mam większe opłaty za mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest faworyzowanie
ja jak boga kocham to nic nie rozumeim z wypowiedzi autorki i dlatego sie nie wypowiem . Autorko najlepiej zaloz jeszcze keden temat i tam opisz wszytsko tylko tak zeby to mialao lad i sklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrqrwqwrqqr
z tematu wyjezdzam. zyczliwym rozmówcom dziękuję:) wykształcenia nie podam, a szkoda:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vaaaniiilaaa hh
dziewczyno czy ty nie potrafisz poprawnie i logicznie sklecic jednego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Że co??
Ale przepraszam-dla kogo szkoda?Nie wiem jak inne ale mnie twoje wykształcenie nie interesuje.Musisz się wziąć w garść i iść do pracy inaczej zginiecie bardzo szybko.Wasz związek się rozpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona tępotą ludzką
Ludzie! Pierdolicież na temat. Co to kogo obchodzi czym autorka karmi dziecko?? Macie pełne wymiona to karmcie swoje dzieci nawet do pełnoletności...:O Problem jest w tym co autorka czuje w związku z mężem, który uważa, że skoro dają rodzicom żony 300 zł na pokrycie rachunków, to powinni też dokładać jego rodzicom(którym też jest ponoć ciężko). Nie wydaje mi się to w porządku... Tu mieszkają, korzystają ze wszystkiego więc ok. Wielkodusznością rodziców jest, że wymagają tylko tyle...Teściom jest ciężko ale utrzymują dorosłą, niepracującą szwagierkę! Noż, kurwa! Dlaczego więc młode małżeństwo ma im do tego dokładać?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajaj namieszane
Ale zrozumiałam. U mnie jest taka sytuacja,ze mam niepełnosprawnego ojca i tez daje mu pieniadze. Mojemu mężowi absolutnie nic do tego. A na rachunki u tesciów tez sie składam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki wrqrwqwrqqr
Powiedz teściowej żeby szwagierka za robotę się wzięła to wtedy nie będzie tak ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona tępotą ludzką
kfsjo- autorce zanikło mleko a Tobie rozum...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestańcie na nią najeżdżać. Może nie jest przystosowana do bóg wie jakich wygód, więc nie przeszkadza jej nakupić pomidorów jesienią za 1zł za kg i narobic sosu do spaghetti w słoikach na całą zimę. Moze planuje wydatki. Może nie kupuje nowych szmat. Dajcie jej spokój. x Moze twój facet faktycznie daje rodzicom kasę, nie wiem, ale jeśli to robi to jest nieodpowiedzialny. Przecież twoja szwagierka moze iśc do roboty i płacić rodzicom za jedzenie i rachunki zamiast ciagnąc od brata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki wrqrwqwrqqr
Do kfsjo Ale pierdolisz głupoty. Prawisz te swoje mądrości a nic nie wiesz i życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajaj namieszane
no co Wy! mąż nie moze pomóc swoim rodzicom???? Oszem szwagierka powinna pracować,tu nalezaloby się poaferować,ale on ma olać swoich roziców chorych??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, szczerze powiedziawszy to nie rozumiem o co pytasz - czy chcesz sie po prostu pożalić, że Twój mężczyzna wspomaga swoich rodziców kiedy im jest ciężko, czy po prostu pytasz, co my sądzimy o takiej sytuacji? Jeśli o to drugie, to jak już ktoś napisał, obowiązkiem dorosłych dzieci jest wspomagać finansowo swoich rodziców. Dla mnie i mojego chłopaka jest to kwestia absolutnie bezdyskusyjna, oboje wspomagamy swoich rodziców i ich domostwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka_kasienka
Autorko to chyba NORMALNE że powinniście się dokładać do rachunków i utrzymania domu skoro tam mieszkacie! Po Twojej wypowiedzi widać że jesteś rozpieszczoną, niewychowaną dziewuchą która uważa że wszystko jej się należy- w tym również mieszkanie na krzywy ryj u rodziców. Myślisz że Wasze utrzymanie nie kosztuje? Nie zużywacie prądu wody itp?! Zacznij sama płacić rachunki to zobaczysz jak ciężko jest wszystko zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale naskoczyliscie na autorke
nie ona ma problem z konstrukcja zdan, ale wy z czytaniem ze zrozumieniem :D ja nie mialam problemow, zrozumialam od razu, o co dziewczyna pyta. no ale trzeba sie na kims wyzyc, prawda? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki wrqrwqwrqqr
A tak w ogóle to ale wy jesteście beznadziejni. Zamiast odpowiada na temat czyli z jakiej racji mąż autorki ma dawac swojej rodzinie kasę skoro z nimi nie mieszka. To wy się czepiacie tego że nie pracuje i że nie karmi dziecka piersią :O No żeż kur... Zastanówcie się co wy pierdolicie w ogóle. Jak udaje im się jakimś cudem przeżyć za takie pieniądze to ich szczęście a wam nic do tego. Do was po kasę ręki nie wyciąga żebyście ją potępiały i krytykowały. To nie wasza sprawa i nie o tym był temat. A do tych co nie potrafią zrozumieć treści topiku to autorka wyraźnie napisała po polsku jaki jest problem i ja od razu zrozumiałam a że wy nie umiecie po polsku czytać no to sorry, nie wiem co wam poradzić w tym wieku, zajrzyjcie może do słownika i sprawdzcie co znaczy słowo matka a co znaczy słowo tesciowa. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki wrqrwqwrqqr
ktoś napisał "obowiązkiem dorosłych dzieci jest wspomagać finansowo swoich rodziców." Cóż skoro tak to szwagierka autorki nie wypełnia swojego obowiązku bo siedzi na dupie i nic nie robi. Z jakiej racji mąż autorki w tej sytuacji ma wspomagać jej nieróbstwo ? Jeszcze rozumiem jakby ktoś zarabiał na tyle że go na taką pomoc stać ale sama widzisz że finansowo żyją na styk i mają dziecko małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×