Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość depresja a jakze

przelamalam sie!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość depresja a jakze

Po tygodniach meki i wiecznego placzu dzis poszlam na Ip do psychiatry. Stwierdzil zaburzenia swiadomosci i depresje. Mialam zostac na oddziale bo pocielam sie dzisiaj z rozpaczy. Nie zgodzilam sie. Dostalam sierowanie na psychoterapie i tabletki Seronil-antydepresanty. I totalny zakaz picia. Jako ze tabletki zaczynam od jutra dzis poźegnanie z browarkiem. Juz czteropak zniknal. Ale tak szczerze to sam fakt zdiagnozowania mojej choroby mnie podniosl na duchu. Moj byly,obecny przyjaciel i kochanek juz dawno prosil zebym poszla do lekarza. Przez moja chorobe sie rozstalismy,nigdy do siebie nie wrocimy,on mnie nie kocha,jestem tylko jego przyjaciolka i kochanka. Gdy po wizycie w szpitalu zadz do niego powiedzial tylko ze jest ze mnie dumny. Teraz juz musi byc dobrzd. Jak powiedzialam A to musze powiedziec B i pojsc na ta terapie,brac leki i nie pic. Najgorsze jest to ze nie robie tego dla siebie a dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
jak myslicie moge sie temu psychiatrze spodobac ? jak sie ubrac do niego na wizyte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Heh tak szybko podszywy. Czytanie ze zrozumieniem sie klania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Ehhh tu faktycznie nie ma po co pisac o powaznych sprawach.... Same dzieciaki na kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie mialas/masz objawyyy
podejrzewam u siebie takze depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Mam nadal. Totalny brak checi do spotkan z ludzmi. Ciagle jestem smutna i nic mnie nie cieszy,smieje sie na sile. Nie umiem spac,trzy godziny na dobe to maks. Jak juz zasne to snia mi sie koszmary. Mam leki,czesto dopada mnie uczucie ze nic sie nigdy nie ulozy,ze wszyscy sa szczesliwi tylko nie ja. Godzinami leze w lozku,zaslaniam okna i slucham nuty. To tak z grubsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i love beekeeping
Autorko ja miałam identycznie - tyle lat cierpień, przerwane studia, brak pracy, toksyczny zwiazek i ten okropny, stały smutek naprzemiennie z nadmiarem energii. PIERWSZA Wizyta u psychiatry - czytałam z kartki, ręce sie mi trzęsły, bałam się. Diagnoza - choroba afektywna dwubiegunowa. I leczenie. Tabletki znacznie stepiły objawy depresji i manii. Jest względnie dobrze. Pójście do psychiatry to najlepszy krok w moim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posion Curare
i love- ja identycznie- Ketrel bardzo mi pomogl, za za chiny nie chcialam dac sie namowic na wizyty... u mnie stany manii dwa razy przemienily sie w urojenia i psychoze, koszmar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
A jak dlugo trzeba czekac na efekty dzialania tabletek? Na ulotce pisze ze kilka tygodni a lekarz stwierdzil ze od pierwszej tabletki bedzie poprawa. I sa tylko tabletki czy tez psychoterapia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posion Curare
mi pomogl od razu, wrocil mnie do rzeczywistosci z tego pieknego filmu akcji gdzie bylam super bohaterka walczaca z szpiegami i pomienionymi sasiadami.... Mi po 3 dniach postawilo na nogi, a jak lekarz tak mowil to wie co mowi- ALE ZERO ALKOHOLU!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Wlasnie wiem ze nie wolno pic. Pierwsza tabletke biore jutro rano to dzisiaj pozegnalam sie z piciem. Wiem ze bedzie ciezko i leczenie potrwa potwornie dlugo ale do cholery chce zatanczyc na weselu mojej obecnie trzyletniej corki. Taka mam motywacje. Mam nadzieje ze poprawa bedzie szybka. Teraz po czteropaku czuje sie w miare ok ale to chwilowy stan. A ja chce byc trzezwa i szczesliwa,nie tylko na bani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Wlasnie wiem ze nie wolno pic. Pierwsza tabletke biore jutro rano to dzisiaj pozegnalam sie z piciem. Wiem ze bedzie ciezko i leczenie potrwa potwornie dlugo ale do cholery chce zatanczyc na weselu mojej obecnie trzyletniej corki. Taka mam motywacje. Mam nadzieje ze poprawa bedzie szybka. Teraz po czteropaku czuje sie w miare ok ale to chwilowy stan. A ja chce byc trzezwa i szczesliwa,nie tylko na bani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Wlasnie wiem ze nie wolno pic. Pierwsza tabletke biore jutro rano to dzisiaj pozegnalam sie z piciem. Wiem ze bedzie ciezko i leczenie potrwa potwornie dlugo ale do cholery chce zatanczyc na weselu mojej obecnie trzyletniej corki. Taka mam motywacje. Mam nadzieje ze poprawa bedzie szybka. Teraz po czteropaku czuje sie w miare ok ale to chwilowy stan. A ja chce byc trzezwa i szczesliwa,nie tylko na bani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Cos mi sie kafe zacina. Sorki za te kilka postow pod rzad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia96
ale pierwsze 2 tygodnie mogą być trudne bo każdy reaguje inaczej, także sie nie przestrasz, może pojawić sie poranne jakby rostrzensienie wewnetrzne, nie wiem jak to opisać, i nudności czasem ból głowy, ale ustaje,to normalna reakcja na tego typu leki. Ja trafiłam na swietnego lekarz brałam rok, ale mysle o dzieciach wieć odstawiłam, oczywiście z lekarzem, było trudno, wiele zwątpień, i myśli żeby wrucić do leków, ale dałam rade, czasem wraca, ale wiem co to jest i jak z tym walczyć. i ważne jest to żeby otoczenie, rodzina nie uzalali sie i nie chodzili na palcach, maja cie wspierac nie traktować jak trendowatą. i xzawsze jak miałam atak jeszcze przed lekami ,to tylko moja siostra staiała mnie na nogi, kiedyś jak mnie wiozła do szpitala, a ja panikowałam coraz bardziej, to zatrzymała sie i powiedziała ze jak sie nie uspokoje to mnie wy...li z auta, i przeszło w moment, jak reka odjał. potem sama czasem mówiłam do siebie w chwilach zwatpienia,"julka nie odp...laj" ważny jest ce,l nie droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia96
jak masz mozliwość to psychoterapia to fajny pomysł, bo tak naprawde to wazne jest by ustalic powód tej sytuacji, u mnie była to śmierć bliskiej osoby, i ogólnie stres w pracy. wszystko razem sie zeszło,do tego brak snu i hektolitry kawy, i organizm sie rozstraja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Julia-wlasnie przeczytalam ulotke kolejny raz i zaczynam sie troche bac. Juz i tak glowa boli mnie bez przerwy to jak to? Jeszcze gorzej ma byc? Ale chyba kazdy reaguje inaczej na leki? Ja akurst dostalam Seronil,lekarz powiedzial ze daje mi silniejsze leki ze wzgledu na samookaleczenia i mysli samobojcze. Ataki histerii i paniki u mnie nie zdarzaja sie czesto ale sa. A co do znajomych i rodziny to nie mam na kogo liczyc. Mam jednego przyjaciela,mieszka daleko widujemy sie rzadko. Kontakt tele jest ale sie martwie co jesli zle zareaguje na tabletki? Nikt mi nie pomoze bo nikogo nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Mam skierowanie na psychoterapie indywidualna dlugoterminowa. Tak jest napisane. Termin-polowa marca. Trudno. Poczekam. Grunt ze zaczelam cos robic. Ze zauwazylam ze mam problem. U mnie klopoty finansowe,stres w pracy i rozstanie z miloscia mojego zycia. Do tego rowniez ogromne ilosci kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia96
ja Ci napisałam jak ja zareagowałam, brałam Setaloft, nie miałam szcześcia uczestniczyć w terapii. Z tymi tabletkami to tak juz jest, ja tez sie bałam i pomogła mi jedynie myśl ze chcę jeszce cieszyć sie zyciem, wyjść z tego gówna i spotykać sie z ludzmi, iść na browara, nie wiem jak u Ciebie ale ja miałam nawet obrzydzenie do seksu, teraz jest super, byłam odludkiem, teraz jestem w swojej skórze,moja kumpela bierze leki już 3 lata, ona nie chciała odstawić i ma lepiej bo ja czasem mam jeszcze jazdy, a oda czilaut. Te leki naprawdę działaja cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Eh mam nadzieje ze sie uda. Ciesze sie ze z tego wyszlas,to podnosi mnie na duchu. Tez chce pojsc kiedys na impreze i naprawde CIESZYC SIE zyciem. Wiem ze bedzie trudno tym bardziej ze musze totalnie odstawic alkohol ktory pomagal mi zasnac. Ale kto da rade jak nie ja? Musze,mam dla kogo. Mam dzieci i wspanialego przyjaciela ktorego kocham nad zycie. Dla nich to robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Eh mam nadzieje ze sie uda. Ciesze sie ze z tego wyszlas,to podnosi mnie na duchu. Tez chce pojsc kiedys na impreze i naprawde CIESZYC SIE zyciem. Wiem ze bedzie trudno tym bardziej ze musze totalnie odstawic alkohol ktory pomagal mi zasnac. Ale kto da rade jak nie ja? Musze,mam dla kogo. Mam dzieci i wspanialego przyjaciela ktorego kocham nad zycie. Dla nich to robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Wzielam rano pierwsza tabletke Seronilu. W necie poszukalam co znacza kody w mojej diagnozie. Okazalo sie ze to zaburzenia osobowosci,osobowosc zalezna,chwiejna emocjonalnie. No nie brzmi to za dobrze ale nie jest tez beznadziejnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Nie jest dobrze. Znowu mam zalamke. Rycze w poduche,slucham smutnej nuty i mam cholerna ochote znowu sie pociac. Po cholere te tablety i zakaz picia? Jakbym sie napila to bym przynajmniej nie myslala o nim i poszla spac kurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAK TO NIE WOLNO PIĆ :D u mnie to nie przejdzie:D alko, basen, książki - to JEDYNE moje przyjemności w życiu nie można mi ich odbierać. żeby naszprycować chemią:O serio na lekach nie można pić? nie wygłupiajcie się. znam takich co pili i nic im się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale znajomi pili na tym i nie umarli. ja nie chcę leków w takim razie. wolę naturalne środki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Nie umarli tylko po prostu po alko leki nie dzialaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
Eee chyba nie. W ulotce nic nie pisze. Leb mnie boli tylko ale podobno poczatki sa trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresja a jakze
I sie nie napilam. Browar stoi w lodowce a ja stalam i patrzylam na niego i... Nie chce. Chce byc szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba się nie zdecyduje. może samo przejdzie. albo się zabije, takie moje widać przeznaczenie:) ale cieszę się że ktoś z tego wychodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×