Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

serce333

teściowa a ja:{

Polecane posty

Witam mam tyle żalu w sobie ze nawet nie potrafie tego opisać strasznie mi smutno Mam męża on bardzo pragnie dziecka ja też ale jest jeden powód dla którego musi to poczekać mianowicie mieszkam u teściowej mąż ciągle w delegacjach nie powiem bo dogaduje sie z teściową ale czuje ze ona niechce zebyśmy u niej w domu wychowywali dzidziusia. Ona ma w oczku tylko swojego 2 syna nawet jak moi rodzice przyjadą w odwiedziny do mnie to ona potrafi mówić tylko o swoim synku który ma 19 lat. Każde jej słowo biore głęboko do serce nie moge jej pyskować bo przecież dała nam dach nad głowe i wogóle wszystko to takie dziwne:{{{{ czy ktoś też tak ma?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japitole!
serce moja tesciowa za chiny nie chce drugiego wnuka bo ma juz jednego i nie chce wiecej. paranoja. na szczescie nie mieszkam z nia. najlepsze jest to ze ona ma taki charakter ze wszystkich ustawia. walnieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mujek
jest super jest super wiec o co Ci chodzi? wiec o co Ci chodzi? jest super jest super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko mnie dobija mąż sie kłóci ze mną ze dziecka nichce ja mu nic nie mówi o teściowej niechce ich kłócić ale ona na własnym naszym ślubie powiedziała mi jak życzenia mi składała ze z dzieckiem to jeszcze poczekajmy tak mnie to boli jeszcze siąsiadka w niedziele przyjechała do domu z noworotkiem bo urodziła mój mąż jak zobaczył te maleństwo to odrazu chciał zebyśmy zaczeli planować. O wynajęci nie ma mowy bo myślimy sie budować:{{{{ Boże kiedy to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiewymyślaćpseudonimów
a rozmawiałaś o tym z mężem? nie stać was na wynajęcie czegoś własnego. może zacznijcie się starać i rozglądajcie się za czymś. tak szybko się w ciąże nie zachodzi a zanim się wam uda to może będziecie mieli coś własnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiewymyślaćpseudonimów
no to jeszcze trochę poczekasz bo wybudowanie domu trochę trwa. a kiedy planujecie zacząć budowę? bo może jednak się nie opłaca czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na temat teściowej nie rozmawiam z nim niechce ich skłucić tak zazdroszcze osobą które mają dzieci dom spokój rodzinny ja już nie mam sił nawet zaczełam do alkoholu wylewać łzy gdybym może męż miał codziennie w domu to by wyło inaczeja a tak to mam go 2 razy w tyg lub co 2 tygodnie na 2 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może wydaje sie to teraz śmieszne ale nawet działki nie mamy dopiero rozglądamy sie poprostu szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE MASZ NIC DO ROBOTY?
Wiecznie piszesz to samo że nie chce się tego czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiewymyślaćpseudonimów
no to nieciekawie. mogę ci tylko poradzić byś odstawiła alkohol, z mężem pogadała. na teściową się nie skarż tylko tak delikatnie męża podpytaj czy myśli że mama by wam (tobie) pomogła przy dziecku jak on będzie pracował. a na pocieszenie ci powiem, że reakcja teściowej może cię zaskoczyć, są takie co nie są zadowolone a są takie które się zarzekały że nigdy w życiu synowa to samo zło itp a potem poza wnukiem świata nie widziały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacie
serce wynajmijcie lepiej. czasem mozna dom na przedmiesciu w cenie kawalerki w centrum. polecam! tesciowa musi miec zryta banie. moja tez taka despotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty pracujesz? ja bym wynajęła jak nie masz działki jeszcze... i dziecka nie planuj wyjedźcie na wakcje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiewymyślaćpseudonimów
a nie możecie kupić czegoś gotowego? mieszkania, segmentu? skoro was stać na budowę powinniście sobie poradzić. co innego jakbyście już mieli działkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest wszystko takie dziwne gdybym wiedziała ze tak bedzie nigdy bym sie nie wprowadzała do tesciowej tylko została bym w domu mąż ciągle powtarza mi ze pewnie dlatego nie chce dziecka ze myśle ze on nie bedzie umiał zadbać o nas a wcale tak nie jest poprostu niechce zeby sie kłócili przezemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiewymyślaćpseudonimów
no to dalej nie chcij. a za jakiś czas tu napiszesz, że mąż cie porzucił bo mu lepiej u mamusi. zacznij wreszcie odrobinę myśleć o sobie. w ostateczności spakujecie się i się przeniesiecie do twoich rodziców. chyba, że was nie stać na ten wymarzony dom to inna sprawa. w takim przypadku masz racje, że nie chcesz dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfvgbnfkgvmlkdw
moj narzeczony kiedys wspomnial ze zamieszkamy u niego ale ja definitywnie mowie nie. nie pojde na to w zyciu. chce wynajac. siwty spokoj. tesciowa zawsze wprowadza swoje madrosci. w mojej obecnosci czasem pszcza teksty, ktore rowniez sprawiaja mi przykrosc. wkurza mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli nie pracujesz dojdzie dziecko bez własnego kąta, będzie coraz gorzej albo poszukaj pracy albo się wyprowadź to nie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja teściowa jak już coś powi to nic tylko iść do pokoju i płakać. macie racje musze coś wynająć z mężem bedziemy szczęśliwsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz niejedno małżeństwo się rozpadło... a tak będziesz sama panią... zawsze łatwiej się dogadać domu nie zbudujecie w rok a i kasy potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topipa
lepsze ciasne ale wlasne. brak jednej lodowki z tesciowa jednej lazienki i jednych rachunkow. moja zawsze sie drze ze absolutnie nie chce drugiego wnuka! i jakie to przykre. niech sie wali. przjdzie jeszcze do wnusia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×