Jakie zwierząto dla 8-latki ?

Jakie najlepsze ?

zadne. w tym wieku dziecko nie zajmie sie samo zwierzakiem. wiec kup zwierze dla rodziny, a nie dla dziecka, bo ty tez (a pewnie i przede wszystkim) bedziesz sie nim zajmowac.

sprawe na forum, to lepiej nie bierzcie zadnego zwierzaka, bo przy takim poziomie odpowiedzialnosci wyladuje w lesie.;o

Dokładnie, zwierzątkiem pewnie i tak bedziesz sie na koniec Ty zajmować. Ale aby nauczyć jakiejs odpowiedzialnosci itp, może chomik za dużo roboty przy tym nie ma. A nad czym myślałas, o co dziecko prosi?

Chomik - miałam chomika w tym wieku, 8 lat i ładnie się nim zajmowalam - nie trzeba wyprowadzać. czyścisz klatkę co parę dni co tydzień - może to brutalne, ale jeśli córka się nie sprawdzi w roli opiekunki i jej się znudzi to zwierzę nie obciąży rodziny na długie lata bo umiera po 2 latach (choć to brutalne, bo też dziecko sie przyzwyczaja, więc będzie ryk ale spoko)..... - łatwy do transportu gdy trzeba gdzieś jechać, albo podrzucić komus do opieki gdy to dłuższe wakacje

8 letnie dziecko już jest na tyle duże i odpowiedzialne że można mu kupić zwierzaka. Ale może najlepiej zacząć od czegoś malego-np chomik czy świnka morska. Takiemu zwierzakowi wystarczy codziennie wymienić ściółkę,co kilka dni (2-3)dolać wody do poidełka i dosypać jedzenia do dozownika. Codziennie podać kawałek jabłka/marchewki czy liść sałaty (SUCHY! więc musi odleżeć swoje po umyciu,żeby nie było na nim wody). Ale nie trzeba wyprowadzać na spacery,wystarczy wypuścić z klatki żeby pobiegało po pokoju. 8 Letnie dziecko bez problemu podoła takim obowiązkom-mój 5 latek daje sobie z tym radę.

Ja mam dwójkę w wieku 4 i 6 lat. Mamy 2 letnią kundelkę i 3 miesięczną kotkę. Mieszkamy na parterze domu 4 rodzinnego z własnym ogrodem. Syn wychodzi z psem, czyści kuwetę kotki. Wiadomo, nie za kazdym razem bo wymieniamy się z nim Ja i Mąż. Ale wie, ze to jego obowiązek i wywiązuje się z tego bez problemu. Córka dba o pełne miseczki z jedzeniem i piciem. Także nawet i małe dzieci mogą zajmować się zwierzakami.

Zwierzaka kupić można,ale to nie będzie tylko dla 8 latki,ale dla całej rodziny. Dziecko może nie wywiązać się z odpowiedzialności i w tedy wszystko spada na autorkę. Zwierzak jest dla całej rodziny.

Mogą, ale psa czy kota kupuje sie dla całej rodziny bo to obowiązek na kupe kupe lat dla ludzi dorosłych nie dla 8 czy 10 czy nawet 12 latki. Wy macie psa, macie kota wywalicie do ogrodu, czy pojdziecie na spacer, ale to wasz wspólny obowiązek a nie dziecka/dzieci. Od takiego podejscia trzeba zacząc jesli chodzi o poszukiwanie zwierzaka

Poczekaj pół roku czy dłużej az sie obowiązek znudzi i raz na 20 razy dzieciak bedzie czyścił kuwete. Niestety taka jest prawda.

Swinka morska absolutnie nie, czesto chorują, łatwo źle podniesc i zrobic krzywde(w kregoslup) często gryzą i wymagają wiekszej uwagi duzo niz chomik.Wiem bo sama mam 2 świnki i wiem ile z nimi roboty-obcinanie paznokci, zębów, czesanie, kontrola czy nie chorują(samce maja czesto problem z odbytami itp. Chomik bedzie lepszy. No i odpowiednio wypozazona klatka i cały dzin (jak jestescie w szkole czy pracy -bedzie sie sam soba zajmowal. swinki sa stadne-lepiej dwie miec, a chomik swietnie sprawdzi sie jeden.

No i zapomnialam dodac że moja poprzednia swinka zyła 11 lat, te mają 3 i 7.

Swinka nie zyje 2-3 lata wiec jak sie znudzi dzicku to bedzie problem. A fajne zwierzątka są z tych świnek

my mamy psa. ale kupionego przed urodzeniem dziecka z nastawieniem, ze to nasze wspolne zwierze. chomik moze byc dobry, ewntualnie jakis ptaszek, np. papuzka falista.

Świnki morskie żyją ok8 lat, ja miałam taka która żyła 12 lat, ale miałam jej dosyć. Ciagle kwiczala , bo a to jedzenie nie to więc kwik zeby dać to co lubi, sciolke chciała mieć zmieniać codziennie bo kwik i tak cały czas. Moze kota, tylko trzeba co 4 dni czyścić kuwete. W sumie kota nie trzeba wyprowadzać , ale ja bym 8 ławce zwierzaki nie kupiła chyba ze takiego interaktywnego

Polecam swinke morska, o wiele sympatyczniejsza niz chomik , ktory w dzien spi , a dziala nocami. Swinke mozna oswoic na zasadzie ze puszczasz po pokoju i nie chowa sie po dziurach, nie robi zniszczen jak chomik , ktory gryzie kable , papiery , ksiazki itd. Swinka zyje dosc dlugo bo okolo 7- 8 lat ale nie jest uciazliwym stworzeniem. Polecam tez myszki, fajnie zajmuja dziecko, ktore moze tworzyc im tory przeszkod z pudelek , klockow , myszki swietnie sie bawia. Chomika nie polecam to takie samotniki no i bawiac sie w nocy w klatce potrafi narobic halasu;)

Kuwete się czyści codziennie a nie co 4 dni;/

No i koty żyją długo, taki kot jeszcze z wami pewnie zostanie przy dobrych wiatrach jak sie dziecko wyniesie.

Kota nie polecam bo to brudasy, zagrzebuja kupe w zwirku , potem tymi lapami potrafi wskoczyc na stol czy szafki , poza tym wylizuja sie cale lacznie z odbytem rozprowadzanac te bakterie po calym futrze a pozniej ocieraja sie o meble czy o nogi:O a nie daj bog potrafia polizac po rece obrzydliwosc. Mam kota wiec wiem. Swinkom pazurkow nie potrzeba obcinac jesli maja je na czym scierac a i do scierania zebow trzeba im dawac suchy chleb lub patyczki do obgryzania.

Maria a wiesz co to jest zwiększa brylujacy i pochlaniajacy zapach?

Kuwetę czyszczę codziennie, a w wolne dni nawet 2 razy dziennie. Koty są czystymi stworzeniami i mogą nie chcieć korzystać z brudnej kuwety. Wątpię, aby moja kotka weszła do kuwety, w której nie było sprzątane tak długo. :o

Nie wiem co to jest zwiększa brylujący i pochłaniający zapach hahahahah Każdy żwirek, czy benit czy silikon, czy cats besta czyści się codziennie, po cholere kupy mają leżec w kuwecie 4 dni?:/ Troche higieny

Ja mam kota, nie jest brudasami, nie chodzi po meblach, na łóżko tez nie, ma swój koszyk i tam śpi, co prawda ona prawie cały czas śpi. Za to jest czysta

Koty to straszn czyściochy a nie brudasy.

ja mam dwa koty. z kuwety wybieram siku kilka razy dziennie, myje raz na tydzien. kotki sa bardzo czyste (nie wiem jak z kocurami), kochane itd. jedyne co mnie wyprowadza z rownowagi to jak zaczyna sie gonitwa w nocy :P

Jak wykastrowany to nie podlewa nigdzie i tez czysty

Takie grubsza sprawy to wywala sie odrazu, ale kuwete sie nie czysci codziennie :O A i zależy jak kot ma ta kuwete bo jak mala to sie nie dziwie ze codziennie trzeba zmieniać Jeśli zwirek pochłania zapach nie trzeba go zmieniać codziennie no i mamy zwirek za 4 zł i taki za 30. Koty są drogie w utrzymaniu

Czyści-wyciąga odchody. Grubsze nie grubsza, kuwete sie nie czyści codziennie;/ Jaką a nie jak;/ Racja nawet żwirek za 12 zł, benitowe gówna zbrylające to najgorsze co może być. No nie wiem czy takie drogie, w porównaniu z psem to pikuś.

Jak chce sie trzymać kota w domu to raczej wysterylizowanego bowtedy nie strzyka. Moja nie biega w nocy , egzemplarz lenia pospolitego :)

nie wiem czy drogie... ja kupuje zwirek hiltona za 15zl, starcza tak na 2 tyg. karmilam je barfem wiec jedzenie na 2 koty 200zl na miesiac (wliczajac mleko). teraz idzie mi wiecej kasy bo moja kotka ma niewydolnosc nerek i co miesiac idzie kilka stow na badania, kroplowki itd. wiec to tez trzeba wziac pod uwage. ze moze sie okazac ze zwierzak jest chory i leczenie bedzie sporo kosztowalo.