Jeżeli kogoś kochasz - daj mu wolność Jeżeli on Ciebie kocha to wróci, A jeśli n

Jeżeli kogoś kochasz - daj mu wolność Jeżeli on Ciebie kocha to wróci, A jeśli nie wróci to nigdy nie był Twój... Co o tym sądzicie? Dałam wolność i co z tego ? Jestem sama jak palec,mam czekać??? Może być za późno :(

gorzej jak pójdzie zrobi coś "niefajnego" I wróci z podkulonym ogonem... wtedy to kicha.

cos w tym jest, ja dałam wolnosc mojemu eks, potem chciałam sie pogodzic ale on juz nie, wybrał 17latke...

jak dasz komuś wolnośc to nie wróci, już to przerobiłem z Pauliną ..

i jak wróci zemścić się na nim ,za oddalenie się od swojej pani :p

Sama sobie odpowiedziałaś, co to znaczy... Po cóż Ci taki ktoś?

w moim przypadku by wrócił tylko zaprzyjaznił sie z moimi 2 koleżankami, które zrobiły mu wodę z mózgu i poznały go z tamtą siksą

Też myślę że lepiej nie żyć głupią nadzieją :(

Sad but true :(

EWCIA ,,NIE WRÓCIŁBY! wolał sikse!

Pierdolenie z tą wolnością. Faceta trzeba trzymać krótko, szczególnie jeśli podoba się kobietom, inaczej będzie korzystał. Zdarzają się wyjątki, ale naprawdę rzadko.

Edzia - czyli nie wrócił do Ciebie...:O

no ale gdyby jej nie poznał to byc moze by wrócił...minelo 8 miesiecy a ja wciąż nie moge sie pozbierac

Pamiętajcie prawdziwy facet jak odchodzi to nie żartuje,nie musisz dawać wolności on sam się uwalnia i jak już to zrobi to nie wraca,dodam że pisze tutaj o prawdziwym facecie nie o cipciach!

facet->a uważasz, że prawdziwy facet jak odchodzi to zabiera prezenty, które dał dziewczynie i daje je kolejnej?tak postepuje prawdziwy facet???

facet->wróciłby gdyby osoby trzecie nie wpieprzyły się do naszych spraw...w dodatku o wszystkim co było miedzy mna a nim rozpowiedział tym moim koleżankom wiec ciota do potęgi n

100 razy to samo? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4241976&start=1890

facet->pisałam wyżej ile mam lat..a 17 lat to ma ale ten jego nowy nabytek w postaci siksy

dla mnie to prawda To , co do Ciebie należy zawsze do Ciebie wróci Jeżeli nie , to tylko wydawalo Ci się ,że jest Twoje

ewcia albo jestem ślepy albo nie wiem ,nie widzę twojego wieku???

A w ogóle to zależy czy chciał wolności czy mieć luz na polowanie:) facet który odchodzi do innej nie wraca ,bo on nie chciał wolności on chciał kogoś innego I tylko tyle wam powiem.

nikt nie jest niczyim niewolnikiem...człowiek to nie przedmiot i ma wolna wole...jak chce to jest jak nie to odchodzi...wiec troche bez sensu to gadanie jak dasz wolnosc pffff...to nie ptak w klatce...

tylko informuję, że jak znajdzie kochankę, to może się od razu pakować.. Działa :)

To mój odszedł do innej:( czyli pozamiatane? mówił że kocha kilka tygodni wcześniej ,nie rozumiem tego czy oni to mówią z litości?? Już wiem że tak planują coś w swoim łbie i karmią miłymi słowami dla zmylenia,a potem zostawiają jak psa albo i gorzej,,ah :(

nie powiem ze faceci tak juz maja bo kobiety tez tak robia:) mowia ze kochaja a potem znikaja.to dziala w dwie strony...zreszta czesto mowi sie ze sie kocha a tak naprawde to tylko chwilowe zauroczenie osoba.widocznie spotkal jakas ktora bardziej mu sie spodobala itd. a zreszta i tak sie nie dowiesz prawdy,powodow na takie zachowanie moglo byc mnóstwo wiec po co to roztrzasac takie zycie.jeszcze bedzie dobrze:)

TĘPE SUKI KAŻDY ZOSTAWI,,TO SA WORKI NA SPERMĘ NIC WIĘCEJ!ZAUROCZENIE TAKIM WOREM TRWA DO 2 LAT MOŻNA PORUCHAĆ ,PORUCHAĆ I DOPIERO POTEM ZNALEŹĆ MIŁOŚĆ I POKAZAĆ SWOJE DOŚWIADCZENIE SEXUALNE W KOŃCU NA KIMŚ TRZEBA SIĘ UCZYĆ! I DO TĘPYCH SUK NIKT NIE WRACA:D

Trzeba dać mu wolność wiadomo że nie wróci, ale lepsze to niż trzymać związek na siłę ...

Jajcon żeby roochać to trzeba mieć czym. :D Ruszanie palcem i machnie jajami to nie roochanie. :D

Racja. Nic na siłę.bo jak będzie w związku na siłę to będzie się oglądał za innymi bo bedzie szukał ,jak pozna inna to odejdzie. Wszystko jest szalenie proste. Jak od początku coś nie gra, nie układa się to lepiej już nie będzie tylko gorzej wiec najlepiej odpuścić a nie płakać, że on poszedł do innej i nie wrócił. Nie wrócił bo chciał odejść. A jak chce odejść to nie po to żeby wracać. Jak komuś jest dobrze to nigdzie nie odchodzi. Jak odchodzi a potem wraca to tez nie dobrze. To znaczy, że sam nie wie czego chce i za chwilę znów może odejść jak mu coś odbije. Ludzie którzy chcą być razem i im na sobie zależy nie rozstaje się, nie odchodzą do innych osób żeby potem wracać bo to jest głupie. Powroty to taki odgrzewane kotlet - nic nie warty bo juz nie smakuje! :(

dokładnie