Karuzela pluszowa czy plastikowa?

nie wiem na którą sie zdecydować. Pluszowa ładniejsza ale plastikowa chyba łatwiejsza w utrzymaniu czustości

Pluszowa tez jest latwa w utrzymaniu :) Makotki da sie sciagnac i spokojnie wyprac a w razie czego kiedys dziecko bedzie mialo pluszowa zabawke ;)

w dotyku jednak wyciumkana w zaslinionych rączkach malucha szybko łapie kłaczki i robią się supełki (tak samo po kilku praniach) a plastikową przemyjesz pod ciępłą wodą i jest jak nowa. Pluszowa jest lepsza dla njmłodszych niemowląt (jeżeli wogóle miałaby słuzyć do czegoś więcej niż przyglądania się) natomiast plastikowa jest super już dla takich niemowląt co przekręcają się na brzuszek i ładnie unoszą główkę. Jak maluch lezy na brzuszku i ma mieć coś takiego w rączkach to lepiej pluszową by się nie uderzył w głowę, nosek, kiedy upuści na siebie trzymaną zabawkę.

Przede wszystkim taka ,ktora ma bardzo mocne i bezpieczne mocowanie do lozeczka!! ja jako niedoswiadczona mama kupilam przepiekna disneya ze slonikiem dumbo.pluszowa. moje dziecko jak zaczelo chwytac,siadac i generalnie interesowac sie tym cudem sciagnela ja sobie na glowe.Oczywiscie uderzyla sie ta plastikowa czescia czyli mocowaniem a nie pluszowym dumbo :( niby miala blokade :(

i koniecznie taka, żeby te zabawki miały zwrócone twarze do dziecka, a nie do rodzica. Jak oglądałam na allegro to bardzo dużo jest właśnie takich do rodzica, a to przecież dziecku ma się podobać:)

moja mała miała tiny love - wyspa marzeń - cudna karuzelka - polecam serdecznie. Starsza miała plastikową i też używałam dla młodszej, ale pluszowa zdecydowanie przyjaźniejsza ;-)

Ja przede wszytkim patrzyłabym na kolory. dla niemowlaczka najlepiej wybierac bardzo kontrastowe. Pierwsze kolory jakie dzicko rozpoznaje to czerwony> dobre połaczenie kolorów w zabawkach to czerwony z białym lub czarny z białym. A czy pluszowe czy plastikowe- zalezy juz od Ciebie. jedne i drugie w sumie czysci sie łatwo. Co do pluszowych pranie nie wystarcza tak do końca- nie wytłucze roztoczy. Ja osobiscie maskotki co jakiś czas wkładam do zamrazalnika na 24h. wtedy jest pewność, że roztocza sa wytłuczone ;) Tak samo robie w zimie jak jest duży mróz- wystawiam na balkon materac do łózka i posciel :)

my mielismy plastikową, taką zwykla najtanszą. oraz pluszową fishera price, forest czy cos takiego. Pluszowa zdecydowanie fajniejsza:)