Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spiderka

Toksopozytywne dawniej i dziś

Polecane posty

Spiderka domyślam sie ze jak już jest drugie dziecko to nie ma tyle czasu dla siebie jak przy pierwszym bo trzeba wiecej rzeczy robić i nie ma kiedy odpoczywać ale jeszcze trochę i będziesz mieć dwójkę wspaniałych dzieciaczkow :) a kogo masz już w domu synka czy córkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
kiedys robilam przeswietlenie i kosc zlamana...nawet nie wiem jak to sie stalo.... moze dlatego boli.sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny na gardło dobre jest ciepłe mleko z czosnkiem, pomaga i nawet nie czuć tego czosnku tak bardzo, tzn ja nie czułam w buzi, mój mąż mówił, że śmierdzi w całym domu, ja nie czułam bo miałam katar, w zeszłym roku tak się kurowałam, następnego dnia czułam się zupełnie inaczej, robi się tak gotuje mleko , tak żeby było nie takie mocno gorące i ząbek czosnku biorę przez praskę i do mleka mieszam i wypijam, nawet żołądek mnie nie bolał, bo różnie to bywało po czosnku, ale spróbowałam i warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
ja dzis jadlam czosnek na kanapeczkach ale jutro zrobie z mlekiem.Secret trzymam kciuki za szczesliwy porod i nie zapominaj o Nas.bedziemy czekaly na dobre wiesci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Secret tak mocno trzymamy kciuki!!! i jak tylko bedziesz mogla daj znac jak sie czujecie z malenstwem :) Moniaszek współczuje tej złamanej kosci bo musi to strasznie bolec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy mialyscie jakieś bóle w dole brzucha po prawej stronie w 5 mc tzn chodzi mi o te dziewczyny bardziej zaawansowane :) tzn cieżko to nazwać bólem bo nie jest ciągły bardziej nazwałbym to skurczem mięśni który nie puścił . Strasznie cieżko to opisać niby ze czytałam ze w 5 mcu występują bóle w dole brzucha i na bokach bo rozciagaja sie mięśnie podtrzymujace macicy ale niewiem jaki one maja charakter. Napiszcie czy coś Wam dolegalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniap ja jak miałabym opisać co mi było zabrakło by internetu hehehehehe. Mnie bolało wszystko brałam 3 razy nospę, jest to spowodowane rozciąganiem się macicy, tak naprawdę dopiero w 3 trymestrze zaczęłam się czuć dobrze. Wcześniej chodziłam tylko do wc, później na balkon jak stara babcia, ledwo chodziłam, myślę że to jak się czułam było też spowodowane tym, że 3 tyg. na początku jak się dowiedziałam o ciąży leżałam w szpitalu, najpierw plamiłam, później raz tak porządnie krwawiłam, a w szpitalu musiałam leżeć, i te właśnie leżenie mnie rozłożyło na całego, poza tym cały czas spałam, w dzień i w nocy. brałam też duphaston 3x dziennie, później zamiast duphastonu, luteine dopochwowo, oczywiście cały czas witaminy, bo miałam takie sobie wyniki krwi. Przypomnę że wcześniej 3 razy poroniłam takie małe te ciąże były i to wszystko dlatego lekarz dmuchał na zimne. Ogólnie dziwiłam się że niektóre dziewczyny nie wiedzą o ciąży kilka pierwszym m-cy, a ja się tak źle czułam, dobrze, że mąż mnie wspierał, śniadanka do łóżka itp. No a teraz rovamycyna i jakieś jeszcze leki ostatnio dostałam bo malutkie rozwarcie mi się robi. Tak naprawdę to jeden dzień bolało mnie mniej, a kilka dni mocno, każda z nas przechodzi to inaczej. Mam nadzieje że następna ciąża będzie lżejsza :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Secret najważniejsze ze to już końcówka u Ciebie bo z Tego co piszesz to bardzo dużo przeżyłas podobno mówią ze druga ciąża jest lżejsza bo ciało już jest przygotowane tak mi sie wydaje ze takie bóle są od rozciagania sie mięśni ale wiesz jak to jest pierwsza ciąża i człowiek nie jest a ogóle świadomy co go moze czekać. Ja właśnie do tej pory nie nie brałam żadnych leków ani nospy. Poczekam jeszcze moze mnie puści to, wiem ze w 2 trymestrze wszystko dużo szybciej rośnie więc musi sie tez rozciągnąć. A męża tylko pogratulować :) 3-maj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co pamietam to IgG bylo ostatniom ponad 1000 a IgM 5, ale tak jak mowie, lekarz mowil ze wazne ze IgM stoi w miejscu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Secret ja w piątek idę do lekarza to sie właśnie dowiem ile tego mogę wziąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam synka, 5l. który właśnie jest zaziębiony i kaszle, musze go dziś jechać osłuchać popołudniu. Z nim juz teraz nie ma wielce duzo "roboty", ale po pracy go odbieram z przedszkola, obiad, troche sie z nim pobawićmusze zeby nie siedział ciągle przy komp., cośw domu ogarnąć, teraz szaleńsstwo świat, zakupy, prezenty, mam nadzieje że po Nowym roku już zwolnie i troche poodpoczywam ;) Ja poprzednio cały 3 trymestr leżałam, miałam na ktg przedwczesne skurcze, twradniał i bolał mnie brzuch jak zrobiłam więcej niż 5 kroków.. Takze każda ma inaczej. Secret - przeszłas swoje, zdrówka teraz i spokoju życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
a jak Twoje gardlo Spiderka???lepiej?ja mam taki katar ze ledwo zyje i nic mi nie pomaga... myslicie ze taka infekcja jest grozna dla malucha?bo juz mam stracha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już dziś lepiej, szarpało mnie przy tej płukance ze soli ale dałam rade i pomogło,mysle że jutro bedzie całkiem ok. katar mam lekki, nie uciążliwy. nie wiem czy takie nasze porzeziębienia są groźne dla dzieci, chyba nie,wiem ze grypa jest gorsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle ze takie lekkie przeziębienia to nie są groźne bo organizm sam je zwalczyć przydałoby sie je tylko dobrze wylezec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
hehe tak myslalam ze bedzie szarpalo ale pomoglo to najwazniejsze ale plucz jeszcze dzisiaj. Ania wiem ze najlepiej by bylo polezec ale nie da sie,bo ciagle cos.to do laboratorium,to wiz. u lekarza to zakupy swiateczne i z domu trzeba wyjsc... katar chyba sam musi przejsc bo raczej niczym go nie wylecze a mam taki ten katar okropny ze oddychac nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia wiem o czym mówisz ale podobno lezenie jest potrzebne tak mi mówił lekarz jak ja byłam przeziębiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważne ze z gardlem lepiej wiesz leczony katar trwa 7 dni a nieleczony tydzień :) bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jak u was z chodzeniem spać, októej idziecie? Ja ledwo do 22 umiem wytrzymać, jak nie dotrwam to zawsze zasne na kanapie... Moze to jest normalne w ciąży, moze pogoda, a moze... starość...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
ja na poczatku ciazy to czasami juz o 20-21 chodzilam spac.a teraz roznie do 23 daje rade,ogolnie zawsze chodzilam pozno spac,teraz nie daje rady zeby dlugo siedziec ale za to lubie pospac dluzej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
dzisiaj leze w lozku,musze pozbyc sie tego przeziebienia,faszeruje sie mlekiem z czosnkiem,mam nadzieje ze pomoze i do swiat sie wykuruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Ania a Ty chodzisz jeszcze do pracy czy juz na zwolnieniu jestes???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia narazie chodzę cały czas do pracy co prawda jak wracam to czuje sie zmęczona bardzo i nie mam za wiele sił żeby cokolwiek zrobić w domu :) no ale jakoś jest tak sie właśnie zastanawiam do kiedy tu chodzić bo teraz brzuch mi rośnie w strasznym tempie i robi sie coraz ciężej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
ja narazie leniuchuje jeszcze w domu.w pt mam wizyte u gina i byc moze wroce jeszcze do pracy na jakis czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepan
Hej kochane. Super ze zalozylyscie watek osobny. Ja tu co prawda nie pogadam bo nie mam czasu na nic no i te przezycia ciazowe juz za mna, ale wiem co czujecie zwlaszcza w 1 ciazy. Chociaz w 2 tez fajnie zwlaszcza po 7 latach jak na nowo. Dla mnie 2 byla gorsza- 28 kg do przodu w 3 mies , w 5 mies przestalam tyc i wtedy zrec zaczelam slodycze, bo przez pierwsze 5 bylam na diecie bo podejrzewali gestoze. Takze psychika mi siadala bo wygladalam jak potwor z rozmiaru s na wielgachny, co kupilam to bylo:) Potem grypa zoladkowa i to gowno tokso na koncu. Ale ost miesiac makabra samopoczucie mialam wrazenie ze lada chwila urodze, skurcze non stop, organizm wiedzial co go czeka a strach przed porodem paniczny po 1 dziecku, dlatego sobie cc zalatwilam- hmmm tzn wskazania medyczne mialam:) A TAKICH IDIOTOW DEBILI CO TU SIE WYPOWIADALO bo nie wiadomo jaka to plec- BEDZIEMY OLEWAC!!! Powodzenia kochane babeczki, zdrowych wesolutkich swiat, i ZDROWYCH maluszkow co Wam dadza w tylek:) Bo jak daja dzieci w du..e tzn ze wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
Dziewczyna mam pytanie, jak płacicie za rowamycyne- pełnopłatne czy z refundacją? Poszłam dziś do apteki i powiedzieli 24 zł, nie wiem bo wcześniej miałam z refundacją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×