LEKARZ NA USG POWIEDZIAŁ ŻE Z SERDUSZKIEM DZIECKA JEST COŚ NIE TAK! POMOCY!

chyba pójdę się wyskrobać, co wy na to?

Idź jutro na echo serca płodu lub do innego gina lub do kardiologa a nie wiszczysz. Jezu taka matka to tragedia,żal mi tego dziecka że jego matka nie myśli. lekarza się nie spytałaś co jest nie tak tylko płaczesz? jak można być takim nieporadnym życiowo? ktoś ci w ciążę pomagał zajść? mamusia za rączkę trzymała w trakcie? Dziewczyno masz być matką więc przestan się zachowywać jak dziecko! idź do lekarza a nie się załamujesz. skąd się biorą takie tabaki?

nie wypowiadaj się tutaj niewychowana kobieto! Martwię się o swoje dziecko! I mam do tego prawo! A ty nie wchodz tutaj jeśli ci się coś nie podoba. Ja współczuję twojemu dziecku że ma taką bezczelną matkę. O ile wogóle Masz dzieci. Nie Masz pojęcia co czuje matka która usłyszy że ,z Dzidziusiem którego jeszcze nawet nie ma nie jest wszystko Dobrze! :( proszę cię żebyś więcej się nie wypowiadała. Dziękuje za pocieszenie innym kobietom

czy przyczyną wad serca płodu może być to, że w młodości za kołnierz nie wylewałam i paliłam dużo szlugów? Lubiłam też sobie wciągnąć kreseczkę yeah!

Otóż bardzo dobrze wiem i wiem co się w takiej sytuacji robi,a ty sobie kretynko dalej płacz i czekaj na pocieszenie. Zamiast iść do lekarza :O naprawdę jesteś tak głupia? nie to musi być prowokacja,bo nie ma takich żałosnych bab.

już Powiedziałam że pójdę do lekarza! Zresztą to nie jest twoja sprawa. Wypowiedziałaś się więc o co jeszcze ci chodzi? Żegnam panią . Proszę o wypowiadanie się normalnych kobiet które mnie zrozumieją :(

No sorry ale to co piszesz nie trzyma się kupy i dziewczyny mają rację,że coś tu mocno śmierdzi prowokacją. I tak jak piszą trzeba iść na badania a nie biadolić. Moje dziecko też urodziło się chore,akurat nie serce,ale lekarz w ciąży nie będąc pewnym wysłał mnie na specjalistyczne testy. Jeśli ktoś Ci pisze,że musisz zrobić konkretne badanie to go posłuchaj,podziękuj i lec jak najprędzej na badania bo to szkoda nerw.

Skonsultuj to ko0niecznie z innym lekarzem. Mojej kuzynce lekarz też stwierdził, że SERDUSZKO NIE BIJE! Na szczęście kuzynka poszła do innego lekarza a ten zdziwiony stwierdził, że wszystko jest w najlepszym porządku, ciąża rozwija się prawidłowo i nie ma żadnych niepokojących objawów. Teraz jej Julka ma roczek i jest śliczną, zdrową dziewczynką. Pamiętaj - lekarz to tylko człowiek, też może się pomylic, choć wg mnie niepoważne jest mówienie takie tego lekarza, że coś tam na jego oko. Powinien zrobić szczególowe badania, aby wiedzieć coś na pewno. Pamiętaj, skonsultuj to z innym lekarzem.

a ty wredny podszywaczu co z ciebie za człowiek? Pan Bóg nierychliwy Ale sprawiedliwy! Obyś nigdy nie musiał/a znaleźć się w takiej sytuacji:(

naprawdę Powiedział twojej kuzynce że, serduszko nie bije? No to się już nie mieści w głowie:( choć słyszałam już o takim przypadku:( mam nadzieję że, wszystko będzie Dobrze i że Lekarz tylko się "pomylił" :( :( :(

jestem nastolatką w ciąży, ojciec dziecka nie poczuwa się do odpowiedzialności :(

Ale co mamy zrozumieć? Bo nie rozumiem? Chyba,że chciałaś założyć kółko wzajemnej adoracji,to pardon. Dziecko może być chore ale nie musi więc teraz idź się zbadaj a nie się nakręcasz. Co chcesz przeczytać oj jak nam Ciebie żal? Dziewczyno ogarnij się,życie to nie bajka. Jeśli dziecko nawet jest chore to trzeba być silną dla niego a nie buczeć po kątach. I dziewczyna dobrze Ci pisze że weź się w garść i działaj. Dokładnie tak samo lekarze ofukują mamusie co wyją w szpitalu. Solidny kop żeby stanąć do pionu.

morda w kubeł i do szafy wredne kurwy!:(

A powiedział co konkretnie jest nie tak? Przepływy,zastawka, ściana,wielkość? No jak lekarz może powiedzieć że na jego oko coś jest nie tak,nie dać skierowania do specjalisty tylko za 2 tygodnie kazać robić usg,skoro tu zupełnie inne badanie jest potrzebne. a ty jako matka tak po prostu przyjęłaś to do wiadomości a następnie usiadłaś i płaczesz? no nie wierzę,nie wierzę że są takie matki i tacy lekarze. a trochę z lekarzami obcowałam w ciąży i potem po porodzie. moje dziecko urodziło się w 32tc i od razu trafiło na stół operacyjny. poród był przez cc,wcześniej z racji konieczności zrobienia operacji. dlatego kompletnie jesteś dla mnie z kosmosu bo zamiast robić teraz coś dla dziecka to siedzisz i płaczesz! i co ci to da? co najwyżej dziecku zaszkodzisz :(

kto Powiedział że jednym cięgiem siedzę i płaczę? Oczywiście popłakałm bo było mi przykro!Umówiłam się jaknajszybciej do innego lekarza! Nie mam ochoty się z tobą wyklucać i konwersowac :/ PO CO MIAŁABYM KŁAMAĆ? Napisałam tak jak było! A Tobie widocznie bardzo się nudzi Skoro tak ciągniesz i podtrzymujesz temat. Dziękuje za wsparcie kobietki wszystko dokładnie sprawdze .

To się konkretnie pytam co jest jego zdaniem nie tak? lekarz jak mówi że coś jest nie tak to mówi co,zleca badania. to ty ciążę u znachora prowadzisz że na oko ocenia! no weź przeczytaj co wypisujesz. jedyne co robisz to użalasz się nad sobą i czekasz na pogłaskanie a jak ktoś kto coś w temacie konkretnie siedzi ci napisze to od razu jest zły. jeśli ten lekarz naprawdę tak postąpił to bierz to usg i go zaskarż bo przez 2tygodnie to równie dobrze serduszko może przestać bić. tu trzeba działać natychmiast a nie sobie czekać.

mówię jak było. Nie będę ci się tłumaczyła. Chodziło mi o to że może ktoś znalazł się w podobnej sytuacji sama nie wiem może szukam pocieszenia! Powiedział dzisiaj jest coś z lewą komorą nie tak. Wiedział że wcześniej było wszystko Dobrze. Sam chyba był zdziwiony. Nie skierował mnie Nigdzie mówię to cały czas! Sama Jestem w szoku. On sam nie jest pewny Dlatego pójdę koniecznie do innego.

Odezwij się jak czegoś dowiesz, ok?

U mnie w 11tc wykryto wadę. początkowo była mowa o operacji jeszcze w moim łonie,ale lekarze stwierdzili że jednak uda się na tyle donosić żeby operować po porodzie. na szczęście się udało z rozwojem płuc po zastrzyku. musisz zrobić echo serca i to dosłownie na dniach. teraz jest najbardziej wiarygodne i najwięcej ci powie wynik. idź do kardiologa nie wiem skąd jesteś ale w łodzi w czmp są najlepsi specjalisci w tej dziedzinie. zwłaszcza dr andrzej sysa. my z gdańska do niego jeździliśmy ale naprawdę było warto bo uratował naszą córkę. nie wolno ci po prostu teraz płakać bo to naprawdę nic dobrego nie daje. teraz musisz chodzic jak na autopilocie i działać,działać i jeszcze raz działać a nie szukać pocieszenia. szukaj lekarzy i opinii o nich.

A co to było dokładnie za badanie, zwykłe usg, czy genetyczne, ze wszystkimi przepływami?????

To było zwykłe usg...jestem w 25 tygodniu... wiem że powinnam byc silna...ale ciągle o tym myśle....tu nie chodzi o mnie...ale dlaczego moje dziecko ma przezemnie cierpieć;( obwiniam się....niestety jestem z małego miasta ....do Łodzi mi daleko:(

Czemu co po niektorzy tak dokuczaja tej mamie. :0 Kobieta uslyszala od lekarza niepokojaca wiadomosc to sie martwi. A ze sie nie dopytala o wszystko? Byla zaskoczona!

W łodzi również jest bardzo dobry dr. Moll ale on jest chyba kardiochirurgiem

dziękuje ci że mnie rozumiesz;( poprostu nie mogę tego pojąć niektóre kobiety piją , palą w ciazy nie dbaja o siebie i rodzą zdrowe dzieci...ja naprawde staram się o siebie dbać i dlaczego moje dziecko ma cierpieć;(

Nie myśl tak. Jeszcze nic nie wiadomo! Trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Kiedy idziesz do tego drugiego lekarza?

dopiero na początku przyszłego tygodnia:( niestety jutro nie przyjmuje i w niedziele tez nie;/ nie wiem jak ja przeżyje weekend...

chyba walnę sobie kielona :(

a gdzie ojciec dziecka? Czyżby miał was w dupie?

dlaczego miałby mieć nas w dupie? oczywiście że nie. kocha nas ale to facet nie przejmuje się tym....mówi że to brednie i że mam iśc do innego loekarza... nie przyjmuje do wiadomości tego że mogloby tak być.

Wadę serca ma jedno na tysiąc dzieci, więc nie załamuj się. nawet lekarz nic dokładnie nie powiedział. Każdy się myli. Czekam z niecierpliwością co napiszesz po wizycie. Będzie dobrze :-*