Jak pogodzić opiekę nad chorym (starsza osoba) z niemowlakiem?

Niestety, ale coś takiego jest niemożliwe. Wiem o tym z własnego doświadczeniach. Po dłuższych naradach i poszukiwaniu idealnego rozwiązania zdecydowaliśmy się oddać ojca w ręce Europe Center of Care http://europe-center-care.pl/ . Z ich strony może on liczyć na całodobową opiekę w warunkach domowych, zapewnioną przez wykwalifikowanych specjalistów. Z czasem okazało się, iż jest bardzo zadowolony z rozwiązania tego typu!

Znam temat z autopsji i nie jest to prosta sytuacja. Opiekuję się obecnie 87 letnią babcią. W pierwszej kolejności dostosowałam jej mieszkanie do szczególnych potrzeb - uchwyty w toalecie, antypoźligowe maty itp. Kupiłam też krzesełko Armedical 101. bardzo praktycznie rozwiązanie. Plusem tego krzesła AR medical jest łatwość utrzymania go w czystości. Na pewno to rodzaj sprzętu, który podnosi komfort życia osób borykających się problemami zdrowotnymi.

Mam trochę bardziej skomplikowaną sytuację. Cały czas nad nią myślę i nie wiem jak to będzie. Mam niepełnosprawne dziecko, i 2 rodziców starszych, schorowanych, wdowców. Mamę i teścia. Na dzień dzisiejszy jako tako sobie radzą z naszą dochodzącą opieką, chociaż jak Mama miała chemioterapię to pomoc była intensywna. Myślę bardziej na przyszłość, jak to będzie jak będą potrzebowali opieki non stop. Nie dam rady. Nie zostawię przecież niepełnosprawne dziecko samo w domu na dłuższy czas aby się nimi zajmować po całych dniach. Zamieszkać z nimi czy oni z nami też odpada. Nie ma warunków. Mieszkania za male. Męczy mnie ta sprawa.

Czasem nie da się tego pogodzić, ale na szczęście są takie placówki jak Dom Rodzinny w Nowym Dworze Mazowieckim. Seniorzy mają tam całodobową opiekę, jest lekarz, pielęgniarki. No i starsza osoba ma towarzystwo, a to też bardzo ważna sprawa, bo najczęściej właśnie towarzystwa takim osobom brakuje najbardziej.

Czasem nie da się tego pogodzić, ale na szczęście są takie placówki jak Dom Rodzinny w Nowym Dworze Mazowieckim. Seniorzy mają tam całodobową opiekę, jest lekarz, pielęgniarki. No i starsza osoba ma towarzystwo, a to też bardzo ważna sprawa, bo najczęściej właśnie towarzystwa takim osobom brakuje najbardziej.

Dnia 12.03.2019 o 09:51, Gość Gosc napisał:

Mam trochę bardziej skomplikowaną sytuację. Cały czas nad nią myślę i nie wiem jak to będzie. Mam niepełnosprawne dziecko, i 2 rodziców starszych, schorowanych, wdowców. Mamę i teścia. Na dzień dzisiejszy jako tako sobie radzą z naszą dochodzącą opieką, chociaż jak Mama miała chemioterapię to pomoc była intensywna. Myślę bardziej na przyszłość, jak to będzie jak będą potrzebowali opieki non stop. Nie dam rady. Nie zostawię przecież niepełnosprawne dziecko samo w domu na dłuższy czas aby się nimi zajmować po całych dniach. Zamieszkać z nimi czy oni z nami też odpada. Nie ma warunków. Mieszkania za male. Męczy mnie ta sprawa.

Sprzedać oba małe mieszkania i kupić jedno większe dla wszystkich? Może takie rozwiązanie?