Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość królik-skacze

starania, ciąża 2013

Polecane posty

staraczki Nick.............Cykl Starań......Ostatnia @.........testowanie Królik skacze......11.............4.03.2013...........3.04.2013 KMSU...............1..............16.03.13.............17 .04.13 nezumi.............1.................10.03.2013.......... ....11.04.2013 Adaa26l.............3..............24.03.2013.........25. 04.2013 birget.............2................11.03.2013........... .6-7.04.2013 kuntekate........3,5 r..............----------.............29-03-2013 olaalee.............2...............24.03.2013........... .25.04.2013 Fasolkowe nick.............tydzień ciąży........ ostatnia @..........termin porodu Agnes32...........17tc................OM 29.11.12.........05.09.2013 Mama ...........6tc...........ostatnia @ 05.02.....termin porodu - nieznany jeszcze grace88.........11tc.................15.01.2013........22 .10.2013 dumnna mama ????...................27.02.2013............nieznany jesio maniek87......2r.....................27.03.2013...............?? 20.04

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek przykro mi, głowa do góry ! wiem że takie pisanie i pocieszanie niewiele pomaga tym bardziej ze wiekszość z nas nie ma świadomości jak bardzo jest ci ciężko, 2 lata to dugo... pewnie rozpoczęłaś już jakieś leczenie? znasz jakieś przyczyny? ile masz lat? nadal trzyamamy kciuki bo @ minie i owulacja znów nastąpi! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymamy mocno i ściskamy !:-) ja nie mogłam zajść w ciąże mniej więcej pół roku i już wariowałam więc wielkie słowa uznania dla ciebie:-) nie trać wiary i działaj dalej :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek87 będź dzielna, 3mam kciuki żebyw nastepnym cyklu się udało, pewnie to mało pocieszające ale obawiam się że pewnie będę miala tak jak Ty, chociaż mam jeszcze do @ troche czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry bardzo!!! Witam wszystkich!!! Maniek będzie lepiej! Wszystkie się doczekamy, zobacz cały czas ktoś przybywa zafasolkowany :* U mnie nadal zero objawów czego kolwiek:) Lepiej tak niż objawy na @. no nie? Co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniek ja tak mialam w niedziele, zrobilam test ale zle go zrobilam, chcialam zrobic w poniedzialek ale nie zdarzylam anwet nowego testu kupic i o godzinie 12 dostalam @. Miesiaczka jest okrutna, przychodzi wtedy kiedy jej nie chcemy:/ Bylam rozczarowana ale juz mi przeszlo. Nowe dni przede mna, nowy cykl i nowe szanse. To byl moj 2 nieudany cykl ale zapewniam Cie ze gdyby mi sie dluzej nie udawalo to nigdy bym sie nie poddala i nawet 10 lat bym sie starala. Trzymam kciuki za Was dziewczyny zeby jak najszybciej sie udalo, glowa do gory w koncu sie uda!! Napewno!! :) Maniek wpisalas sie do dziewczyn ktore sa w ciazy i wyszlo ze juz 2 rok jestes w ciazy:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny właśnie złożyłam wniosek o kredyt :) oby się udało bo dom dod reont czeka. chcę zdążć ze wszsytkim zanim pojawi się dziecko :) ps. odnotowuję czętomocz :p ciągle biegam siku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek87 - trzymaj się, wiem co czujesz parę dni temu też przeżyłam rozczarowanie zastanawiam się czy nie zrobić jakiś badań( niby dopiero drugi cykl starań) ale kiedyś miałam problemy z tarczycą - tzn. wyniki w normie ale przy granicy z niedoczynnością Przed pierwszą ciążą prolaktyna trochę podwyższona - miałam tylko leki ziołowe castagnus, nie było problemu z zajściem w ciażę Rok temu robiłam prolaktynę i była niska. Pół roku temu LH,FSH wszystko było w normie. Robicie dziewczyny jakieś badania? Bo nie wiem czy czekać do wizyty u lekarza( którą planuję jeśli ten cykl nie przyniesie efektów) czy zrobić badania pzred i już z wynikami iść do lekarza. Tylko nie wiem co najlepiej zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No z tą @ to jest tak, że jak jej nie chcemy to jest, a jak chcemy to nie ma. Po straconej ciąży bardzo się ucieszyłam jak dostałam @ bo wiedziałam, że wszytsko dobrze działa, ale teraz jak ją dostaje to poprostu mnie trafia, ale cierpliwości jeszcze troche i wszystkie zafasolkujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaalee ja teraz biorę Castagnus, bo jest mała niedoczynność drugiej fazy cyklu. Powiedz, czy pomógł on Tobie w zafasolkowniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staraczki Nick.............Cykl Starań......Ostatnia @.........testowanie Królik skacze......11.............4.03.2013...........3.04.2013 KMSU...............1..............16.03.13.............17 .04.13 nezumi.............1.................10.03.2013.......... ....11.04.2013 Adaa26l.............3..............24.03.2013.........25. 04.2013 birget.............2................11.03.2013........... .6-7.04.2013 kuntekate........3,5 r..............----------.............29-03-2013 olaalee.............2...............24.03.2013........... .25.04.2013 maniek87........2r...............27.03.2013.............?? 20.04 Fasolkowe nick.............tydzień ciąży........ ostatnia @..........termin porodu Agnes32...........17tc................OM 29.11.12.........05.09.2013 Mama ...........6tc...........ostatnia @ 05.02.....termin porodu - nieznany jeszcze grace88.........11tc.................15.01.2013........22 .10.2013 dumnna mama ????...................27.02.2013............nieznany jesio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzicie, taka jestem dziś rozgarnięta że nawet do tabelki nie umiem się porządnie wpisać!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie wczoraj sie tyle wydarzylo........ opowiem Wam bo nie mam zabardzo komu sie wygadac a musze (warszawie mam malo kolezanek, bo jestem z Wroclawia) a mamie to glupio bo bedzie sie martwic ze sie z mezem kloce ale juz jest ok. Mianowicie Jakis czas temu odwiedzil nas kolega ze swoim kolega i sie zgadali z moim mezem ze tamten obcy ma kolegow ktorzy maja taka pasje jak moj maz (gra na gitarze) i ich umowil bo tamci szukali basisty. Bylam z moim J z 2 razy u tych chlopakow i sa wporzadku. Ale moj J wczoraj pojechal do nich sam bo mi sie nie chcialo, daleko to jest. Ale on nigdy nie ma problemu zeby mnie zabierac wszedzie ze soba, nawet woli jak z nim wszedzie ide:) Wczoraj wrocil o 23 i powiedzial ze tak mu sie podoba to granie ze umowil sie z nimi na 2 razy w tygodniu. Na co ja sie strasznie wkurzylam, powiedzialam ze 2 razy to jest bardzo duzo, noi wynikla niezla sprzeczka. Dzis rano przed jego wyjsciem do pracy tez sie klocilismy o to. Wyszedl nawet mu czesc nie powiedzialam. Minely 3 minuty i wybieglam za nim na przystanek zeby go w sumie przeprosic. Pomyslalam ze to jego pasja, ze tyle lat nie mial z kim pograc a tu taka okazja. Powiedzial ze zawsze moge z nim jezdzic i bic brawo mu jak gra:) pogodzilismy sie, bo nie lubie jak jestemsy pokloceni jak sie rozstajemy. Powiedzial ze jak bede w ciazy to bedzie mniej jezdzil, ze jak bede zle sie czula to w ogole nie pojedzie, ze zawsze bede wazniejsza ale ze musi sie czasem zrelaksowac po pracy. Wypracowanie napisalam zupelnie nie na temat ale musialam sie wygadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno mi powiedzieć czy to ten lek pomógł, ale po jego stosowaniu prolaktyna spadła,zbyt wysoka prolaktyna utrudnia utrzymanie ciąży( tak mi mówił lekarz, że mogę szybko zajść ale ciąża może się nie utrzymać) jak robiłam badania to byłam jeszcze przed ślubem i właściwie o dziecku myślałam dopiero po ale nieregularne cykle skłoniły mnie do zbadania prolaktyny - wyszła podwyższona lekarz kazał brać castagnus i poradził aby iść do neurologa i na badanie pola widzenia( nieraz jest ucisk na przyssadkę i produkuje za dużo prolaktyny) pole widzenia wyszło ok neurolog skierował mnie na rezonans przyssadki - wyszło podejrzenie o mikrogruczolaka w międzyczasie ślub, upojna noc poślubna i tak dalej;) nie myślałam o ciązy - po prostu się kochaliśmy:) pragnęliśmy dziecka ale nie na siłę - nastawienie że co będzie to będzie po tygodniu po ślubie rezonans ( mogłam już być w ciązy) dowiedziałam się w 6 tyg bo spoźniał się okres od razu do lekarza bo pamiętałam wcześniejsze słowa ,że mogę nie utrzymać ciąży dostałam luteinę ale tak naprawdę nie wiem czy było to taki konieczne dziś córka ma prawie 4 lata:) od tego czasu 2 razy robiłam rezonans - cały czas wychodzi, że jest jakiś mikrogruczolak ale chyba nie ma on wpływu na hormony ( tak mówią lekarze, że nieraz jest ale nie daje objawów) bo są w normie, prolaktyne miałam 2 jednostki( niecały rok temu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staraczki Nick.............Cykl Starań......Ostatnia @.........testowanie Królik skacze......11.............4.03.2013...........3.04.2013 KMSU...............1..............16.03.13.............17 .04.13 nezumi.............1.................10.03.2013.......... ....11.04.2013 Adaa26l.............3..............24.03.2013.........25. 04.2013 birget.............2................11.03.2013........... .6-7.04.2013 kuntekate........3,5 r..............----------.............29-03-2013 olaalee.............2...............24.03.2013........... .25.04.2013 maniek87........2r...............27.03.2013.............? ? 20.04 Fasolkowe nick.............tydzień ciąży........ ostatnia @..........termin porodu Agnes32...........17tc................OM 29.11.12.........05.09.2013 Mama ...........6tc...........ostatnia @ 05.02.....termin porodu - nieznany jeszcze grace88.........11tc.................15.01.2013........22 .10.2013 dumnna mama ????...................27.02.2013............nieznany jesio tyneczkaa1@ ...2.....10.02.2013........wstępnie na 17.11.2013

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adaa26l. fajnie, że sie pogodziliście :) ja ostatnio też mam małe przeprawy z moim facetem, okazało się że jest zazdrosny o moją pracę, którą niedawno zmieniłam :) z jednej strony jest to dla mnie trochę śmieszne, ale staram się go zrozumieć, tylko że to jest styraszny uparciuch i wytłumaczenie jemu pewnych rzeczy graniczy z cudem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak sie dlatego zastanawiam o badanich - hormonów tarczycy i prolaktyny ale moze uda się tak samo jak po ślubie? chyba ten cykl jeszcze poczekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wyników jeszcze nie robiłam, bo narazie moja gin obserwuje jak to wszystko się przedstawia, powiedziała że nie chce narazie dawać leków, bo może to być tylko chwilowy niedobór hormonu drugiej fazy spowodowany stresem. Castagnus zaczęłam brać na początku tego cyklu żeby może troszkę pomóc w tym prawidłowym działaniu :) Czytałam na jego temat bardzo duzo dobrych opinii i wiele dziewczyn, które miały problemy bardzo go sobie chwalą i mówią że pewnie pomógł w zafasolkowaniu. Dlatego chciałąm poznać Twoja opinię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze, że się pogodziliście:) widać, że zależy Wam bardzo na sobie;) Moj mąż też gra w zespole ale takim co grają na weselach i niezbyt mi to odpowiada bo weekendy spędzamy oddzielnie.( teraz post także ma wolne ale niedługo się zacznie). Chociaż jest nadzieja, że zrezygnuje z tego grania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja sytuacja wygląda tak. mam 25 lat, w maju 2011 zaczęliśmy starania. spokojnie dałam sobie ponad pół roku bez lekarzy ale nic nie wyszło. w marcu 2012 poszłam i przez 4 m-ce miałam monitorowany cykl i było idealnie jak w zegarku, owulacja zawsze bez problemu tylko ciąży nie było. mąż się zbadał - nasienie jest ok. sama z siebie zrobiłam badanie TSH było ok i prolaktynę i tu zaczynają się schody-wyszła 63 a górna norma to 25. biorę bromergon i prolaktyna spała. w lutym tego roku byłam na oddziale endokrynologicznym na polnej w poznaniu w związku z tym że nie mogę zajść. porobili mi badania i we wtorek po świętach jadę na konsultację. mam nadzieję że coś mi powiedzą. Dziś rano jak się wkurzyłam na @to zadzwoniłam do mojego nowego gin, który ten ostatni cykl też mi monitorował i powiedziałam że chcę HSG-badanie na drożność jajowodów. W przyszłą środę idę do niego na jakiś wymaz z pochwy i zobaczymy co powie dalej. także po świętach poznań potem wizyta u gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam w domu jedno opakowanie i nie wiem moze też go brać sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robilam abdania ale tylko krew, toxoplazmoze, cytomegalie i czy bylam szczepiona na zoltaczke (bede rodzic przez cesarskie ciecie bo mam naprawde duza wade wzroku) i czy chorowalam na rozyczke. Wszystko wyszlo ok. A badania hormonow porobie jak przez 5 czy 6 miesiecy nam sie nie uda. Narazie sie nie spinam:) W ogole sie nie znam na tych tabletkach o ktorych piszecie wiec sie nic nie wypowiadam na ten temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja postanowiłam brać, w sumie jest to lek ziołowy, więc dziła raczej łągodnie :) a że czytałam same dobre opinie to jakoś pozytywnie jestem do tego nastawiona, co w staraniach nie przeszkodzi a raczej pomoże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaalee mnie też chcą wysłać na rezonans w związku z tą prolaktyną. i właśnie we wtorek chyba się dowiem kiedy, bo też podejrzewają tego mikro gruczolaka. to rozumie że tobie go wykryli tak????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ada ja też miałam cesarkę ( ze względu na tego mikrogruczolaka) i też mam dużą wadę wzroku( Nadwzroczność noszę soczewki +6) nie pomyślałam o szczepieniu na żołtaczkę typu B a przy ewentualnej drugiej ciąży pewnie też będzie cesarka ( lepiej byłoby się zaszczepić) myślę jeszcze o badaniu na przeciwciała żółtaczki typu c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adaa ja mam podobnie - też bardzo nie lubię się rozstawać z mężem jak jestesmy pokłóceni, może raz zdażyło nam się iść spać w złości i to była okropna noc.... a wiadomo ze dwoje ludiz nie ważne jak bardoz się kochają i szanują miewa chwiel słabości i się sprzecza, to zupełnie norma;lne jesteśmy dorosłymi ludźmi z własnymi poglądami, potrzebami i nie da się ukryć humorami ;) fajnie ze mąż ma pasję która może realizować - nie jest niebezpieczna więc nie masz się co martwić :D dobrze ze wypracowaliście kompromis wyjdzie wam to na dobre :) może i ty zrobisz coś dla siebie w końcu 2 wieczory wolne :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykryli, że coś jest - wszystko wskazuje, że mikrogruczolak ale w opisie było, że może też być to zgrubienie po przebytym krwawieniu do przyssadki - także lekarze sami dobrze nie wiedzą - mam kontrolować raz w roku rezonans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×