Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zaczarowana18

JEŻELI NA EGZAMINIE NA PRAWO JAZDY KTOS MI USTAPI PIERWSZENSTWA...?

Polecane posty

Gość asadasdasdasdasdasdasdas
zdałem za 1 i nie muszę się dowartościowywać 🖐️ śmieszą mnie osoby które zdają po 5 razy i więcej :o skoro nie potrafią zdać głupiego egzaminu z prowadzenia samochodu to lepiej nie dawać im prawa jazdy, bo będą stwarzać zagrożenie na drodze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertigo balans
Ja zdałem za pierwszym razem :classic_cool: To było ponad 20 lat temu. Nie wiem czy bym dziś zdał teorię. Pewnie nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asadasdasdasdasdasdasdas
30 godzin w zupełności wystarczy, chyba że ktoś jest totalnie toporny, nie potrafi wyrobić nawyków i przyzwyczaić się do jazdy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierdu pierdu srutu tutu. Czasem ci, co zdali za 10 razem jeżdżą lepiej niż ci co zdali za 1. Zbyt łatwo przyszło. Masz płytkie myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 godzin lol - no to świetny z ciebie kierowca 30 godzin to przeciętny niezawodowy kierowca może w tygodniu wyjeździć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 lat temu testy pewnie były łatwiejsze i ruch na drogach mniejszy, ale placyk na pewno nie, a trasa zdaje się teraz jest z góry znana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asadasdasdasdasdasdasdas
i co z tego że może tyle wyjeździć w tygodniu? 30 godzin w zupełności wystarczy aby zdać egzamin 🖐️ jeśli ktoś nie potrafi myśleć na drodze to nawet 300h mu nie wystarczy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"30 godzin w zupełności wystarczy aby zdać egzamin" i to jest prawidłowe stwierdzenie, a nie, że się umie jeździć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiego miałaś egzaminatora?
jak sie nazywał? pytam bo tez w bb zdawałam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertigo balans
Z pewnością było łatwiej, ale ja też miałem dryg do jazdy. Nigdy nie miałem wypadku, chociaż jeżdżę raczej szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak byłaś niedouczona - to albo on źle uczył albo ty byłaś oporna i on nie potrafił sobie z tym poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ciołki na łuku oblewaja
:o jak można oblać na placu? co za tłuk 🖐️ Wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed kursem byłam kompletnie zielona, wszystko zaczynałam od zera. 3 pierwsze godziny jazdy spędziłam na placu. I to nie łuk czy górka. Teraz jeżdżę cały czas, dopóki nie zdam to będę ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć aż zdam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed kursem byłam kompletnie zielona, wszystko zaczynałam od zera. 3 pierwsze godziny jazdy spędziłam na placu. I to nie łuk czy górka. Teraz jeżdżę cały czas, dopóki nie zdam to będę ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć aż zdam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertigo balans
Widocznie można. Mnie to tak nie dziwi. Uważam, że te egzaminy, kryteria są poronione. Najważniejsza jest jazda w ruchu a nie jakieś placyki. Jedynie podjazd pod stromiznę z ręcznego, to coś istotnego w autach z manualną sk. b., ale to parkowanie, to jest jakieś nieporozumienie, żeby za to oblewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertigo balans
Dobra, ale o co chodzi z tym łukiem? :D Na czym to polega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a łuk jest najprostszy, jak ja zdawałem (dawno), to jedna z ponad 20 osób oblała na łuku, ale jechała wężykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No masz wyznaczony pas ruchu na placu, skręt w prawo kąt 90 stopni. Musisz przejechać go do przodu i do tyłu. Nie mozesz wyjechać za boczną linie. Raz możesz się zatrzymać albo źle się ustawić w końcowym miejscu, raz może Ci zgasnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie wyuczyć?????
matołki na ługu to jazda do przodu i do tyłu, czego tu sie wyuczać? Uczą się później debile przy której tyczce maja przekręcić kierownicę w lewo lub w prawo i się dziwią że oblewają jak im coś nie pójdzie a na co dzień jak chcecie jezdzić skoro łuk dla was jest problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vertigo balans
No to faktycznie proste, ale ja jeżdżę ponad 20 lat, więc dla mnie musi to być proste. Rozumiem ludzi, bo stres "egzaminowy", zabije najlepszego kierowcę, jeśli zdający ma silną skłonność do stresowania się. W całym szkoleniu powinno się kłaść nacisk na jazdę w ruchu miejskim, na drodze szybkiego ruchu, a nie na placyki, na umiejętnie posługiwanie się zdrowym rozsądkiem, wyobraźnią, zdolnością przewidywania. Wbijaniem do głowy ćwiczeniem i pokazywaniem, na żywo, co się dzieje, gdy na śliskiej nawierzchni nagle się zahamuje, przyspieszy. Ludzie tego nie potrafią, nie mają o tym pojęcia, co widać na ulicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie wyuczyć?????
łuku*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam manewry autem opanowane do perfekcji-miałam już na egzaminie nie powiem ile lat temu. potrafie sie zmieścić pomiędzy dwoma przeszkodami nawet jeśli z jednej strony dzieli mnie 2 a z drugiej 3minimetry. Nie raz wyskakują kierowcy z krzykiem do mnie żebym uważała bo im przerysuję (sytuacje w mieście kiedy jeden przyblokuje z boku drugi z tyłu i kęć człowieku żeby wydostać się z pułapki)ale ja nie przerysuję bo ja taką jazdę mam w paluszku. Jak obok dmu zaparkuje 3minimetry od ściany każdy się śmieje jak ja to zrobiłam i jak teraz wyjadę. Są miejsca na ziemi gdzie jest tak ciasno że nie takie rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×