Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna sympatyczna Asia

Różnice w poziomie życia, jak się z tym pogodzić.

Polecane posty

Gość taka jedna sympatyczna Asia
Serdecznie dziękuję za wpis osobie z nickiem: 090-0 - dzięki ci, że mogłam to przeczytać. I jeszcze dzięki dla wszystkich innych, pomogliście mi. Czasem trudno samemu do pewnych wniosków, ta fałszywa, bo jest fałszywa, skromność i umiłowanie życia w biedzie. Jak wróci, po świętach, zaczynamy planować te wczasy. W końcu on rzeczywiście jest sporo starszy, więc trzeba czasem popuścić hamulce tam, gdzie one wcale nie są potrzebne. Bo czas mija, szkoda byłoby stracić cokolwiek z tego, co może nam jeszcze w naszych losach pisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 090-0
życzę szczęścia! i udanych wakacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kviatek
Nie przejmuj sie ludzmi i tym co posiedza albo gadaja.Patrz na swoje uczucia.Jezeli jest Ci z nim dobrze to nie miej wyrzutow ze on ma wiecej kasy,i go stac zeby wykupic wczasy lub zrobic prezet twoim dziecia. Ja tez mam partnera starszego o 14 lat,on ma kase i niczego nam nie brakuje.Tez ludzie gadaja ze na jego kase polecialam.Lecz to mnie nic nie interesuje bo ja go kocham a ludzie gowno o tym wiedza i zawsze beda gadac.Ciort z ludzmi,sluchaj siebie i rob wedlug siebie a nie wedlug ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasi-konik
a widzisz? -wszyscy tu mowia ci to samo ! -bierz byka za rogi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy nic nie kumacie!!!
czy wy nie rozumiecie, ze ona go nie kocha a co gorsza, on nawet jej sie nie podoba!!! nie planuje z nim zwiazku bo jest dla niej nieatrakcyjny, on ma tylko kase i ona czuje, ze on ju chce kupic jaj i jej uczucie i z tych powodow ma takie frustracje. Ludzie co was pokrecilo, to nie film "Pretty Woman" i on napewno nie jest Richard Gere. Wasze rady to zwykle pranie mozgu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sobie poczytałem od początku posty i wywnioskowałem zupełnie cos innego,to ,że może wizualnie nie jest królewiczem,to w pewnym momencie życia jest to najmniej ważne,poczytaj dobrze posty Aski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia to fajna kobieta...
.....napewno ladna i zgrabna i nie rzuca sie na pierwszego lepszego a on coz, chyba niezbyt urodziwy i nie pociaga jej. Ma tylko kase i wie, ze ona jej potrzebuje i probuje wzbudzic w niej uczucie wykorzystujac jej milosc do dzieci. Narazie ona opiera sie, ale z czasem moze ulegnie bo zamiast milosci wygra jak zwykle troska o dobro dzieci. Moze i bedzie z tego zwiazek, ale ona nie bedzie super szczesliwa, moze i bedzie jej dobrze, kto wie? ale ja uwazam, ze nie bedzie to zwiazek jej wlasnego wyboru a takie zwiazki to bomba nastawiona na czas i ktoregos dnia...BOOM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan!
wyglad ma zawsze wielke znaczenie, ludzie musza czuc sie dla siebie atrakcyjnie bo jak nie to zwiazek padnie, serce nie sluga i rozumu nigdy nie poslucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna sympatyczna Asia
I prawie po świętach. Syn się popłakał, jak znalazł prezent pod choinką, ja zresztą też. Do ostatniej chwili nie wiedziałam, że w mieszkaniu, w pokoju dzieciaków jest schowane ogromne pudło z robotem i to jakim. Całe życie o takim marzyłam, bo kuchnia naprawdę jest moim ulubionym miejscem. Bardzo lubię coś przypichcić, no i wszyscy to pichcenie chwalą. Jeszcze raz podkreślam, ten związek nie ma szans na legalizację. Ja mam dzieciaki, on ma dzieci (dorosłe). Wiem, niektórzy tego nie zrozumieją, ale ja wychowuję dzieci po katolicku i sama chodzę do kościoła, modlę się, on również jest katolikiem. Proszę nie komentować, nie nazywać mnie osobą fałszywą, ale dla mnie różnica pomiędzy chwilowym zapomnieniem, a permanentnym trwaniem w grzechu jest. Ot uszanujcie, proszę moje poglądy i pozwólcie bym mogła po swojemu żyć, nie komentując mojej postawy! A on owszem, zarabia bardzo dużo, ale to nie jest jego jedyna "zaleta". Jest bardzo inteligentny, ale nie przemądrzały, zadbany, również fizycznie, ot chociażby zęby w nienagannym stanie, brak zaawansowanego brzucha. Może się podobać, choć różnica wieku, jako że ja dość młodo wyglądam, jest bardzo zauważalna. Wszystkim mi życzliwym i nieżyczliwym też, przesyłam życzenia świąteczne wszystkiego dobrego. Czasem się może odezwę, pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle,ze zyjesz w patologiczntm srodowisku. Nikogo nie powinno obchodzic z kim sie spotykasz. Jak im sie nie podoba to niech nie pytaja:l co za dzicz. Naprawde, po prostu nie rozmawiaj o tym i nie przejmuj sie docinkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, olej gadanie. To jak jest między Wami, wiecie tylko Wy i to ma tylko znaczenie. Ludzie są jacy są. Im więcej gadają na innych, tym sami są bardziej nieszczęśliwi. Pieniądze szczęścia nie dają (choć ułatwiają życie). Jeśli ten mężczyzna potrafi robić z nich mądry użytek, by sprawić innym (Wam) radość to wspaniale. Szarzy smutni ludzie lubią zaglądać innym w okna i wyładowywać swoje kompleksy. Jak to w anegdocie - nie modlą się by mieć takie piękne stado krów jak sąsiad, tylko by sąsiadowi wszystkie wyzdychały. Tym bardziej nie ruszą tyłka, by zapracować na takie stado, jak zapewne zrobił sąsiad. Oni nigdy nie będą szczęśliwi. Bo nie dość, że nie próbują, to jeszcze tylko produkują i kumulują negatywne emocje. Zawsze będą gadać. To zazdrość z elementami masochizmu - łatwiej jest powzdychać na swą niedolę niż spróbować ją zmienić. Dlatego żyj i bądź szczęśliwa. Pieniądze są tylko narzędziem, jak nóż. Można go użyć twórczo w kuchni, można kogoś dźgnąć w ciemnej ulicy lub kaleczyć się z upodobaniem masochisty. Jak ktoś pozytywnie ich używa, to tylko jeszcze więcej szczęścia mu życzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie moge___
Asiu, jesli sytuacja ci odpowiada to czemu nie ? to ma byc twoja decyzja a nie rodziny czy sasiadow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiara jest waszą prywatna sprawa i czy jesteście katolikami to wasz interes,a uczucie -widac ,że cos jest na rzeczy-to trzeba pogłębić.Jemu zalezy,tobie tez,więc....zadajesz za duzo pytań,do dzieła!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sympatyczno Aniu - Twój topik przeczytałem tylko częściowo tzn połowę 1 strony i nie wiem jak potoczyła się dalej Wasza rozmowa ale chcę Ci powiedzieć, że oceniam Cię jako osobę wrażliwą a nawet przewrażliwioną i do tego masz bardzo wielkie skrupuły co powiedzą ludzie. Podejdź do tego odważniej. Machnij ręką na to co inni powiedzą, miej swoje zdanie. Liczy się Twoja wola czy chcesz z nim być czy nie. No i pamiętaj, że najważniejsze są Twoje dzieci. Ci, którzy plotkują o Tobie za plecami nie wezmą na siebie ciężar wychowania. I jeszcze jedno. Człowiek im starszy tym ma mniej sił. Dziś dajesz sobie radę z wychowaniem, zarabianiem pieniędzy. Pomyśl co będzie za 10- 15 lat gdy będziesz już bardziej posunięta w wieku. Czy wówczas dasz sobie radę tak jak dajesz radę dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bardzo ci gratuluję
dobrze, że znalazłaś kogoś fajnego, widzisz facet nie narzuca Ci swojego trybu życia czasem da jakiś drobiazg ale to nie jest najważniejsze. Ma wyczucie i takt, a ty zastanawiasz się co ludzie powiedzą, nie uzależniaj swoich decyzji od tego czy sąsiad ciebie obgada czy nie ... Wybacz ale ci którzy cię krytykują zwyczajnie zazdroszczą i to wszystko. Poza tym za życie w biedzie i SAMOTNOŚCI nie dadzą ci medalu tylko powiedzą wtedy że jesteś niezaradna. Zawsze coś będzie nie tak. A w pracy nie nawiązuj po prostu tematów o swoim życiu prywatnym, z sąsiadami tym bardziej. Zresztą przyjrzyj im się po kolei czy każdy jest taki święty? Zamiast rozmyślać o cudzej opinii pielęgnuj swój związek bo może już nie poznasz nikogo wartego uwagi. Nie przywiązuj takiej wagi do tych materialnych dóbr, ważniejsze jest to jak razem spędzacie czas, czy twoje dzieci go lubią i vice versa. Mogą się wiele nauczyć od dobrego człowieka z życiowym doświadczeniem, bo ojca dobrego zdaje się, że nie było im dane posiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bardzo ci gratuluję
to jest właśnie polska............Żeby człowiek musiał myśleć jak żyć żeby pani w warzywniaku była zadowolona :-/// .... jak ja nienawidzę plot, zawsze dzielę coś na 100 jak usłyszę mimochodem. Wiem że sytuacja jest znana tylko osobom których jakiś problem dotyczy, a nie postronnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz dlaczego ludzie gadają?
bo są wstrętni,zawistni,obłudni i zazdrośnie,ze ci się udało poznac kogoś na poziomie. jatez mam 33 lata, a mój mąz 52. nie zamieniłabym go na nikogo innego,a ludźmi się nie przejmuję---bo juz tyle złego zaznałam od obcych,wrednych cweli--ze mnie ich opinia nie interesuje wogóle. Grunt,ze ja i mój syn jestesmy szczęsliwi i sie kochamy w 3. RESZTA DLA MNIE NIE ISTNIEJE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy z nim spała czy
jest taką hipokrytką,że uważa,że to grzech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy z nim spała czy
NIEKTÓRE BABY SĄ JEDNAK BEZNADZIEJNE:O NIEMOTY I KALEKI ZYCIOWE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe czy z nim spała czy
a nawet jak doszło między nimi do zbliżenia to szybko poszła się czarnuchowi w sutannie wyspowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna sympatyczna Asia
Ot macie powyżej przykład! "Ciekawe, czy z nim spała?" Czyżbyś był(a) gdzieś z okolic mojej miejscowości? U nas właśnie wszyscy tacy "ciekawi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zojkaa
ludzie zawsze beda zazdrosni i zawsze beda plotkowac, czy z nim bedziesz czy nie plotki i tak beda :) nie przejmuj sie bo obcy życia za ciebie nie przeżyją :) moze po wspolnych wakacjach jednak pojawi sie pomysl wspolnego zamieszkania - z reszta to w tej chwili nie istotne. Wazne zebys ty czula sie dobrze, a jezeli nastepnym razem bedzie chcial cos kupic Twoim dzieciom to nie zabraniaj mu, tylko ustalcie rozsądną cene. Np zamiast butow tej firmy którą wymienilas niech kupi jakies np z adidasa, na promocji wcale nie drogo mozna kupic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu, doskonale rozumiem Twój dylemat. I wcale nie myślę, że stwarzasz sobie sama problemy. Trudno osobom, które nauczone są radzić sobie same w życiu, nagle czuć się komfortowo przyjmując coś od kogoś, szczególnie jeśli chodzi o pieniądze, duże pieniądze. Może chodzi o dumę a może po prostu o niechęć do bycia znowu zależną? Bezpieczniej jest radzić sobie samemu to fakt. Biorąc pod uwagę Twoje przejścia, nie dziwi mnie fakt, że trudno Ci przyjmować to, co partner chce Ci ofiarować. Porozmawiaj z nim o tym, powiedz jak się czujesz. Ustalcie coś, co pozwoli Ci czuć się komfortowo. Na pewno to możliwe. Myślę że czułabym się podobnie w Twojej sytuacji. Mam nadzieje, że jakoś się dogadacie bo szkoda by było byś sobie odebrała możliwość bycia z kimś blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rOPINCHóT de cfancisz
...wzruszyłem się jak stara torba po cemencie...... ...dla kobiet jest sposób znakomity......,,przyjrzyj,, sie temu co czujesz naprawdę...jeśli ok ...to zaufaj intuicji nie przemyśleniom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×