Czy naprawdę uśpić psa który jest jego najlepszym przyjacielem? wejdzcie

Abosultnie nie usypiajcie psa, a pracujcie nad szacunkiem psa do ciebie.

komuś albo niech będzie w kojcu na zewnątrz, a jak nie to uśpiła ja bym nie ryzykowała, Twój facet ma racje, teraz to była noga a gdyby ugryzł Cię w twarz ( w końcu lezałaś) i oszpecił na całe życie? albo ugryzł jakieś dziecko bo by się rzuciło na szyję Twojego faceta? Poszukajcie mu jakiegoś innego domu, pies jest młody jeszcze wiele lat przed nim i wami, nie ma sensu prowokować jakiejś tragedii.

Pies w kojcu stanie sie jeszcze bardziej agresywny....

no innych opcji nie ma, moze ktos go zaadoptuje, chociaż nie wiem czy jak usłyszy ze pogryzł autorke to znajdzie się chetny :/ zróbcie co mozecie, jak się nie uda to innego wyjścia nie widze

Zaczinjcie od siebie, całkiem poważnie. Takie rzeczy to czesto gesto wina ludzi nie psów. Pies przychodzi piszczy każdy ma w niego wbite to ugryzł, i mogł wcale mocno nie ugryźć tylko szarpniecie spowodowało rane. Cięzko jest mi coś powiedzieć bo autorka troche jakby z innego świata. Odpowiada na co 3 pytanie.

nie jest agresywny upierd... tylko autorke pies wyczuwa instynktownie kto co ma w głowie a autorka mądrością nie grzeszy moim zdaniem on zwyczajnie jej nie lubi na imprezie jakoś nikogo nie pogryzł tylko pilnował

nawet jak psa ignorujesz to nie ma prawa gryźć, no bez przesady rozumiem ze ktos krzywdzi psa i on sie broni i gryzie, albo suka broni młode - ale NIE ze pies jest zazdrosny i cap w noge :/ normalnie bezstresowe wychowanie dla psów, pijanych z dala od psów, kulejących z dala od psów,za duzo czułosci z dala od psa bo bedzie zazdrosny zwierzęta jak ludzie mają rożne charaktery i osobowości, część to wychowanie, druga cześć charakter dla mnie jedynym rozwiazaniem byłoby poszukanie domu dla niego, najlepiej u osoby samotnej, gdzieś w jakims domku z dala od ludzi, moze aukrat znajdzie się chetna osoba. Dajcie jakieś ogłoszenie, a jak nie to ostateczna opcja zawsze pozostaje.

Pierdolnij się w łeb.

Pies wył raczej z jakiegoś powodu. Jak mono Cię ten pies ugryzł? Tak charakter psa, a do tego psa trzeba dostosowac nasze zachowanie i tolerancje na zachowania psa

Nie wiadomo czy pies był zazdrosny.... Nigdy nie był i nagle był az tak ze jak ugryzł po 2 latach.... Raczej szukała bym innego problemu

Pies też akceptuje osoby bliskie właścicielowi.... Oby nie może mnie dotknąc, ale znajomi których znają moje psy, mogą po mnie skakac i psy nie rusza. A psy są ze mna bardzo blisko. Mają jedną pania mimo ze w domu nas jest 2. Ale szanować musza drugiego domownika również i wiedzieć ze ten domownik mimo wszytsko jest ponad nimi.

nie znosze takie chamstwa marika, żenada sama sobie takimi tekstami wystawiasz świadectwo, nie mam zamiaru pisać z osoba takim rynsztokowym językiem, do tego bredzisz strasznie "Tak charakter psa, a do tego psa trzeba dostosowac nasze zachowanie" absolutnie nie, pies ma mieć ostatnie miejsce w stadzie i to on ma sie dopasować, a nie człowiek bo inaczej sa takie cyrki jak u autorki ja już swoje zdanie napisałam poszukac mu innego domu, bo będziecie zyc w niepewności cały czas, czy mu znowu cos nie odbije, to nie jest pies kanapowiec, to husky a one są szybkie i silne takze powodzenia autorce moze uda się znaleźć mu nowego własciciela :)

Ty piszesz głupoty. Bo charakter trzeba brac pod uwage, bo inaczej bedziesz sie zachowywa i inaczej szkolic Dobermana, inaczej Kaukaza a inaczej Goldena

Ania, w zadnym wypadku nie usypiajcie psa! Nie jestem sprcjalista, ale wydaje mi sie, ze nastapil dosc powazny blad wychowawczy. Jak dla mnie pies nabral poczucia, ze w hierarchii Waszego "stada" jest nad Toba, inaczej by sobie na cos takiego nie powolil. Moim zdaniem ponowne szkolenie by nie zaszkodzilo. Powiem wiecej - nie wiem czy nie byloby rozsadne, gdybys to Ty tym razem poszla z psem na szkolenie, a nie Twoj narzeczony. To mogloby pomoc zbudowac z psem fajna relacje, ale tez uswiadomic mu, gdzie jest jego miejsce. W ogole skad jestescie? Moze uda mi sie podpowiedziec Wam psia szkole :)

Też mam takie wrażenie, że źle została wprowadzona w ich życie, tzn chłopaka i psa plus nagle ona

pies wyczuwa zlych ludzi.powinniscie się rozstac ,nie jestes dobrą kandydatką dla jego pana.to jego dom ,on byl tam pierwszy a ty jestes przyblędą

Uśpić psa za coś takiego??? Brak mi słów... Co za bezduszna osoba...

Autorko czy pies jest czystym przedstawicielem rasy husky? pochodzi z hodowli czy z pseudohodowli? Jeśli z hodowli może warto byłoby skontaktować się z hodowcą i opisać problem? Nie usypiałabym psa. To nie jest rasa agresywna, gdzieś musi tkwić błąd w wychowaniu. Jeśli jest mieszańcem husky to może też odziedziczył trochę agresji po przodkach.

to ro bedzie koniec Waszego zwiazku. Moze nie od razu ale po pewnym czasie na pewno. Zawsze bedzie Cie za to winil.

Też tak uważam, chociaż na pewno nie od razu. Ale mnie dziwi to, że tak od razu po prostu postanowił go uśpić....a taki niby przyjaciel:O

wiadome że nie usypiać najlepiej tak pozbyć się problemu,pies ma uczucia i jest zazdrosny.

takie są skutki trzymania psów przez idiotów.

w obecności skomlącego psa ! jesteś nienormalna skoro na to pozwoliłaś trzeba było go wyprowadzić nie psa miejsce w intymnej sytuacji pies wyczuwa feromony podniecenia u ludzi i sam wariuje śmiać mi się chce z tej sytuacji , pies pewnie celował żeby upier... cie w dupe szkoda że spudłował jak byś nie usiadła przez tydzień włączył by się guziczek start przy mózgu , oddajcie go normalnym ludziom gdzie będzie miał kochających właścicieli

psa zostawcie ciebie bym wywalił bo jesteś zła, naładowana złymi emocjami skoro pies zaatakował

autorko jak tam sytuacja?