Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wykończę się z nią !!!

moja 4 latka jest znowu chora - oszaleje,pomooocy!jest nieznosna!

Polecane posty

Gość Marciocha2121
No to powinna sie juz uspokoic ale swoja droga dziwne wychowanie praktykujecie skoro nie macie podejscia do wlasnego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykończę się z nią !!!
Nie chcę jej straszyć bo ona boi się zastrzyków,ale naszą lekarkę lubi i nie chcę zeby do niej sie zraziła jak bedę ją nią straszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykończę się z nią !!!
Dobra , to idę działać.. próbować.. odezwę się jak zaśnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marciocha2121
no powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja bym uwazala zeby
zeby sie zainteresowala zabawa,wcale nie mow ze teraz bedziecie sie bawic,ja na poczatku ignoruj,mow jakby tylko do meza,dziendobry jestem pani doktor ,czy to adres taki a taki ? czy tu mieszka taka i i taka rodzina, prowadzisz z mezem dialog a dziecko ignorowane,samo po chwili sie wlancza do rozmowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marciocha2121
A przy okazji czy jest jakas kobieta ktora zna sie na zywieniu niemowlat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marciocha2121
No i kolezanka wyzej znalazla moim zdaniem idealne rozwiazanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawcie ją samą
na chwilę, niech sama ochłonie. Idźcie do drugiego pokoju i poczekajcie. Na pewno się uspokoi, dzieci tak mają, gdy zostają same to w końcu się uspokoją. Powiedz jej, że poczekacie na nią w drugim pokoju, że jak przestanie płakać, to niech do was przyjdzie. I poczekajcie cierpliwie. Dopiero jak się uspokoi będziecie mogli podać jej lekarstwo. Nie podawałabym jej nic na silę, tylko poczekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marciocha2121
haloooo czy ktoras mama mogla by mi udzielic kilka porad na temat zywienia niemowlat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja popieram, jesli sie dziecko nie uspokili i nadal bedzie wypluwac syrop ,wtedy czopek trzeba podać A wy z mezem za bardzo przy niej skaczecie a mala jeszcze bardziej sie nakreca Niech u siebie sie wyplacze, nie latajcie do niej.Dziecko jesli widzi ze ma widownie to dopiero wtedy powera daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagadaj jajakos
na pewno ma swoj slaby punkt i da sie zagadc. wtedy podaj jej syrop przeciw goraczce. moj syn jak jest chory to tez cuda robi. Ostatnio jednak jak mial 39 to juz na nic siely nie mial.z kapiela uwazaj zeby nie miala dreszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja bym uwazala zeby
marciocha a konkretnie co potrzebujesz wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też Mama 5 latki
Tak piszecie,że autorka taka zła i w ogole,bo dziecko płacze,a właściwie ma histerie bez powodu. Jeśli dziecko jest chore i nie chce przyjmować leku to rodzic musi to zrobic na siłę dla jego dobra!! W szpitalu jak sie leki dziecku podaje to tez nikt nie patrzy na jego protesty czy płacze,jak nie doustnie to doodbytniczo,czy domięsniowo właśnie dla JEGO DOBRA ! Ja jestem naprawdę bardzo elastyczna w wielu kwestiach,ale jeśli chodzi o zdrowie dziecka to nie ma w ogole dyskusji,tylko moje wiedzą,że jakby wypluły syrop to bez zawahania dostałyby czopki,czy zastrzyki. Dziecko jest jeszcze małe i nie zdaje sobie sprawy jakie to ważne!Dlatego my rodzice musimy działać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech przestaną do zdiecka co chwila wchodzic i piescic sie gdy mala placze, autorka pisal ze mala wtedy w wieksze spazmy wpada Narazie wtrzymac sie z wizytami u dziecka do czasu az przestanie plakac, pozniej podac syrop, jesli wypluje ..no trudno..zapowiedziany czopek byłby Autorka chce po dobroci, widac ze chce, mimo tego jesli dziecko nie potrafi tego dostrzec to wtedy w ostatecznosci czopek i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też Mama 5 latki
Toksyznakobieta-dobrze,że chociaż Ty mnie rozumiesz ;) Naprawdę dziecko jest nieswiadome tego jeszcze jak dużą krzywde moze sobie wyrządzić! Naprawdę , kobiety nie bądzcie takie ulegliwe jesli chodzi i zdrowie malucha! Wiadomo ,że dziecko nie lubi czegoś co jest dla niego nieprzyjemne,czy sprawia mu ból,ale ja wolę żeby moje chwile popłakało niz lezało w szpitalu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też Mama 5 latki
Widać,że Autorka chce dobrze,ale widać,że dziecko juz troche nimi steruje,jakby moje tak wyło to najpierw dostałoby czopek i wtedy niech sobie płacze. Ja zawsze jak już coś robiłam siła dzieciakom to zawsze mówiłam coś w stylu "musimy to zrobić,zebyś była zdrowa,kocham Cię,jestem przy Tobie,ale Twój płacz na mnie nie robi wrażenia" . I chociaż chwile płakały to zaraz się przytulały i był spokój. Chociaż raz miałam ze swoją córą taka akcję,że rzuciła mi się na podłogę i po prostu zaczęła wymachiwać mi nogami i się drzeć,że ona syropu nie i czopka tez nie,to wtedy siłą ją przytrzymałam i wsadziłam czopek. Ale więcej tak nie zrobiła bo,wiedziała,że i tak nie wygra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corka jak miala 5 lat i byla w szpitalu na 10 dni, raz nie chciala polknąc tabletek to jej w zyłe weflon przyczepili, i od tego czasu juz grzecznie tabletki łykała Owszem , z tego co mi opowiadano to najpierw pielegniarki próbowaly ją po dobroci przekonac, ale sie zaparla,to co mialy innego robic?czopka nie dostala bo akurat na te lekarstwo nie bylo odpowiednika w czopku, wiec weflon zostal jej wbity w zyłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też Mama 5 latki
Bo w szpitalach tak jest,że jak dziecko nie chce współpracować to tam nikt się z nim nie cacka. I dobrze,bo ze zdrowiem nie ma żartów. Ale chyba taki okres jest też przeziębień,moje dziewczyny tez lekko przeziębione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też Mama 5 latki
Co innego jest jak dziecko pluje lekiem,czy nie chce a co innego jak dziecko ma naprawdę odruch wymiotny. Moja siostrzenica chyba gdzies do 4 lat nie przyjmowała żadnego leku doustnie,bo po kazdym jednym wymiotowała , nawet po truskawkowym,czy pomaranczowym nurofenem i to nie było tak,że ona nie chciała tego wypić,ale po prostu nie była w stanie. Do 4 roku zycia siostra wszystko w czopkach jej podawała,tylko,że ona akurat nie protestowała tak mocno,tylko tam kwękneła,ale z czasem jej przeszło jakoś.Także są takie dzieci co poprostu nie sa w stanie przełknąc leku,ale sa tez takie,co steruja rodzicami histerią swoją i rykiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykończę się z nią !!!
Śpi!!! Ale padła z płaczu.chcieliśmy z mężem z nią sie pobawiać,zagadać,ale ona nie i koniec,w koncu jej powiedziałam,że albo się kładzie spać i bierze syrop,albo dzwonię po panią doktor i przyjedzie jej zrobić zastrzyk. To ona w ryk,zaczęła się wyrywać,ale mąż ją przytrzymał i czopek dostała,bo inaczej by chyba eksplodowała z tej gorączki,po tym ją tylko przebrałam w piżamę i kazałam się położyć spać,już nie wytrzymałam.. położyła się i zasnęła od ryku. Jest rozpalona strasznie,mierzyłam jej tak szybko to ma 39,8! obłożyłam ją mokrymi ręcznikami,czopek dostał i będę ją obserwować,najwyzej a 4h dostanie następny czopek jak będzie taka potrzeba.:( A teraz mam wyrzuty sumienia,nie powinnam była tak z nia postąpić,ale nie dało się inaczej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialas po dobroci, na spokojnie syropkiem, no ale nie dało sie, niestety bylas zmuszona czopek zastosowac ,nie pisz ze nie powinnas tego zrobic, bo musialas, nie mialas wyjscia,bo jak wszystko zawiodlo to ten czopek byl ostatecznoscią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wozeczekDla Antosiii
rozumie cie,ale nie mialas innego wybou.Dziecko musialo dostac syrop ale skoro tak protestowalo to pozostal czopek.Czasami dzieci maja takie furie bez pwoodu,do tego mala chora to tym bardziej.Moj synus tez chory to dzisiaj z nerwow ze cieknie mu z nosa,bol gardla walil glowa o podloge,myslalam ze dostane szalu.Ale caly czas bylam spokojna nie okazywalam nerwow,bo jakbym troche rykła to od razu maly wpada w furie.Zawsze tak mamy jak jest chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wozeczekDla Antosiii
rozumie cie,ale nie mialas innego wybou.Dziecko musialo dostac syrop ale skoro tak protestowalo to pozostal czopek.Czasami dzieci maja takie furie bez pwoodu,do tego mala chora to tym bardziej.Moj synus tez chory to dzisiaj z nerwow ze cieknie mu z nosa,bol gardla walil glowa o podloge,myslalam ze dostane szalu.Ale caly czas bylam spokojna nie okazywalam nerwow,bo jakbym troche rykła to od razu maly wpada w furie.Zawsze tak mamy jak jest chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też Mama 5 latki
Bo to trochę Twoja wina Autorko! Jakbyś od razu jej czopek po tym jak wypluła syrop podała to może by zrozumiała,że nie ma żartów z mamą,no i ze dostała to za to,że nie wzieła syropu. A tak to moze ona odebrała to jako karę za swój płacz,tym bardziej,że czopek wkładany siłą,gdy dziecko jest przytrzymywane to nic miłego.Trzeba było to inaczej rozegrać,a tak to ona po prawie 30 minutowym ryku zamiast sie wyciszyc to jeszcze została pobudzona do płaczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykończę się z nią !!!
Kuzwa,kiepsko to trochę wyszło,jeszcze chyba nigdy w zyciu tak długo nie płakała i z taka mocą,a po tym czopku to juz w ogóle się darła,że ją boli !! Aż przez sen się tak wzdryguje od płaczu i pochlipuje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miomao2
goraczka jej tak wzrosla od tej histerii:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykończę się z nią !!!
wzdryga od płaczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykończę się z nią !!!
bo ona tak jakby zanosi się na chwilę,brak jej powietrza jakby na 2-3 sekundy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×