no, teraz już oficjalnie jestem na odwyku od kafe

jak zwykle

nieee, jest przereklamowany ­ lepszy onanizm, bo wzmacnia organizm! :D

nie wytrzymasz bez kafe czego dowodem jest nowy nick

przecież mnie tu nie ma :D

prędzej ja zniknę niż ty

Zadna z Was nie zniknie. Czym by bylo kafe bez Was ?

to zrób nam tę przysługę i zniknij

jak się zakocham to zniknę ...

a ty pomarańczo co robisz na kafe? nie masz lepszego zajęcia?:P tyle a propos oszukiwania się ....

o:( i uciekła:(

a ja uważam, że żywot przegrańca jest zajebisty. ­ dziękuję za takie wygraństwo z facetem na karku (gotuj, sprzątaj, dogadzaj) i wrzeszczącymi dzieciakami (jeść! pić! siku! lego!). ­ święty spokój jest bezcenny. a na starość i tak się jest samemu; dzieciaki wyfruwają, facet zazwyczaj umiera wcześniej. to po co się męczyć? ­ zażyłam już bycia w związku i stwierdzam, że bycie samemu jest o niebo lepsze. o 2/3 problemów mniej i żadnego dostosowywania się. dla przereklamowanego seksu i słuchania kłamstewek o miłości to naprawdę nie warto.

przestac byc dziewica ale majac 25 lat to szanse na pozbycie sie tego faktu jest praktycznie nie mozliwe

ani z wiekiem, ani z dziewictwem nie trafiasz orange. kiepsko zbierasz informacje, oj kiepściutko :)

dla przereklamowanego seksu X oj! czyżby kalibanek się nie sprawdził?:P

to w jaki sposob wykreowalas w necie niekoniecznie ma odwzorowanie w rzeczywistosci

A kto mojego posta skasowal ? Bylo do pomaranczy z pytaniem czy jest starym kawalerem. Zaba - naprawde uwazasz ze seks jest przereklamowany ?

nie płacz orange, może też kiedyś nauczysz się kreować wizerunek :) to jest naprawdę fajna i opłacalna robota, a przy tym niemęcząca

zuza - tak uważam. dlatego nie sądzę, by facet miałby być mi w życiu jeszcze do czegokolwiek potrzebny. te śmieci to już sama sobie mogę wynosić.

30 tki bez znajomych. bez faceta. Jedyna rozrywka jest kafe. Nie oszukujcie sie wasz stan sie nigdy nie zmieni....

Duzo sie jeszcze moze wydarzyc......

"fiku mikuuu jak się zakocham to zniknę ..." Przecież zakochałaś się we mnie i dalej tu siedzisz???

dzisiaj nie prima aprilis ;)

Ooooo a ja myslalam , ze to Ty zakochales sie w Fikusnej .

Zuzanna ja ją tylko polubiłem, nic więcej, gwarantuję :D

Abu - nie ma sie czego wstydzic. Uczucia to piekna rzecz.

"oj! czyżby kalibanek się nie sprawdził?" ­ nigdzie tego nie powiedziałam. uważam po prostu, ze seks wcale nie jest taki cudowny, jak się go wszędzie opisuje. może to ze mną jest coś nie teges, nie wnikam. ale nie ja jedna tak twierdzę, co daje do myślenia :P

Zuza opanuj się

Zuza ja Ją lubię, nie wstydzę się tego ;)

no to się umówcie. chociaż z doświadczenia parom z kafe nie wróżę nic dobrze.

Swięte słowa :P