Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ktos_tam

Przeszlosc a szczescie zwiazku...

Polecane posty

Gość szaraczek
Organizacjo zdrowia w swojej wypowiezi z 14.49 cytujesz czesc mojej wypowiedzi i dodajesz komentarz w ktorym twierdzisz ze ja zachecam do budowy zwiazku na klamstwie. Przepraszam ale gdzie ja niby napisalam, ze mamy klamac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eulalia123
taa jasne- są całe zgraje szczerych i czystych do "wyhaczenia". a poza tym, to jak ktoś sie panicznie boi czy jego kobita czasem nie jest kur..ą, to i tak będzie rozkminiał czy to co powiedziała jest prawdą i nawet westalkę doprowadzi do psychozy swoimi obsesjami. ta sama mentalność co w Iranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Otoz moja wybranka miala kilku partnerow przedemna, ja jestem nr 5 . Sadze ze w naszych czasach to bardzo malo jak na 26 lat." ­ Rzeczywiście, masz się z czego cieszyć... ­ "nie moge pozbyc mysli ze z nim byla na 2 randce a ja staralem sie o nia jakis czas." ­ Bo ona teraz szuka kogoś na poważnie. Tamci byli aby urozmaicić jej masturbację. Ty natomiast biedaku musiałeś pójść na - dajmy na to; 27 randek zanim do czegoś doszło między wami bo teraz ona musi mieć pewność, że będziesz tym ostatnim. To jej ostatni dzwonek kiedy jest jeszcze na tyle atrakcyjna (hihihi) aby kogoś znaleźć. Kogoś odpowiedzialnego, myślącego przyszłościowo, kogoś kto zajmie się wszystkim gdy przydarzą się problemy. Czyli zrobi wszystko to czego nie robili jej ex. A i tak oni wszyscy ją mieli za 1/10 twojego wysiłku. ­ Ps. Jak to jest dojadać resztki po innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej nei móić o ym
ja miałam okres seksu bezzobowiązań, w życiu o tym nie powiem swojemu obecnemu facetowi o tym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darker, Mysle ze nie dojadam resztek, ale wlasnie delektuje sie wisienka na torcie, bo tamci sie juz najedli i wspominaja pyszny posilek, na ktory juz nie maja szans, za to ja bede go jadl juz do konca zycia :) za smakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Otoz moja wybranka miala kilku partnerow przedemna, ja jestem nr 5 . Sadze ze w naszych czasach to bardzo malo jak na 26 lat." Rzeczywiście, masz się z czego cieszyć... No wlasnie mysle ze mam, bo trafic na kogos odpowiedzialnego jest nielatwo w naszych czasach, a taka przeszlosc to nie przeszlosc. Ile ty masz lat Darker? Jesli 18-25, to i tak masz juz male szanse na znalezienie dziewicy wiec prerdzej czy pozniej tez "bedziesz resztki dojadal"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"bo tamci sie juz najedli i wspominaja pyszny posilek, na ktory juz nie maja szans, za to ja bede go jadl juz do konca zycia za smakiem" ­ tamci mieli młodą i jędrną, a ty wziąłeś już starzejącą się i wymłóconą na wszystkie sposoby :classic_cool: ­ ale lepszy nie jesteś, więc nie jęcz i zadowalaj się tym, co masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"No wlasnie mysle ze mam, bo trafic na kogos odpowiedzialnego jest nielatwo w naszych czasach, a taka przeszlosc to nie przeszlosc." ­ lol, ja mam 26 lat i na koncie tylko 1 partnera, oczywiście w stałym związku. ­ a teraz się nie popłacz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo wszystko udowdniliscie mi ze jednak dobrze trafilem z moja kobietka :) Wystarczy mi juz "dobrych rad" ide zarac dojadac resztki" bo jakos glodny sie zrobilem hehe :) P.S. W Polsce mentalnosc jest taka ze jesli ktos wychodzi z problemu to reszta probuje go zakopac z powrotem i takie wlasnie odczucie mam po przyczytaniu niektorych postow, bardzo sie ciesze ze wy wszyscy macie nie "wymlocona na wszystkie sposoby" kobiety, z najwyzszej polki, ja za to ciesze sie z tej ktora mam bo to ja wlasnie kocham...a ona mnie i wlasnie o to w tym wszystkim chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabciu zycze Ci jak najlepiej, to teraz moze zajmij sie swoim facetem zamiast pisac tu na forum :) Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm...............
Dobrze, że doszedłeś do takiego wniosku, autorze. Ci wyżej ze swoimi opiniami o kobietach chyba po prostu chcą prowokować... a może trochę przerysować Twoje myślenie. Bo widzisz, to, co napisałeś w pierwszym poście, po rozwinięciu przeradza się w myślenie takie, jak Darker, czy żaba na odwyku. Podoba Ci się to? Chyba nie. Ja szczerze mówiąc czułam się bardzo zawiedziona, kiedy mój facet pokazał, jak przejmuje się moją przeszłością. Nie uważam, że należy budować związek na kłamstwie, ale lepiej po prostu nie opowiadać o wszystkich szczegółach. Naprawdę, kiedy dowiedziałam się, że mój facet zdradził swoją dziewczynę, nie było mi łatwo, może nawet do tej pory mam to gdzieś w głowie. Nie prosiłam go o tą wiedzę. Prawda jest dobra, ale niekoniecznie szczerość do bólu. Ciesz się Waszą przyszłością - dobrze Ci ktoś powiedział. i naprawdę (słuchałam trochę rozmów z seksuologiem) - to jest dość częsty i typowy problem facetów. Jeżeli sobie nie poradzisz - idź do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×