a mi wciąż marzy się przystojny brunet w okularach

Ej, no .... tak tylko podpuszczalem .... chyba się nie obrazisz plomiennowlosa. Pozwól skruszyc lód w twym sercu slodkimi slowkami (jak nie wystarczą to gorące usta doloze)

to gorące usta doloze x a gdzie? bo nie wiem czy mi sie opłaca...

Aha, jakie z sensem fiku ... co to za lew, co nie potrafi upolowac właśnie tej łani, której pragnie.

Aha, jakie z sensem fiku ... co to za lew, co nie potrafi upolowac właśnie tej łani, której pragnie.

Aha, jakie z sensem fiku ... co to za lew, co nie potrafi upolowac właśnie tej łani, której pragnie.

Się ztriplowalo, znaczy prawda

niebieski już tak nei rozpaczaj :D

Jak to gdzie? Do serca miało być ... no ale jak nie wystarczy to mogę poprobowac kruszenia lodu w sercu przez inne miejsca

Jakie nie rozpaczaj, ty siedz cicho i się ucz jak dorośli flirtuja (no teraz to mam pojechane )

pff skruszaj lód fikuśnej możesz nawet i 100 razy jak 3 nie wystarcza:P ruda juz nigdy przenigdy nie spojrzy na ciebie łaskawszym okiem:P

nie warto czasu na fiku mikuuu marnować. ona tylko się bawi facetami ps. to gruba i nieatrakcyjna stara panna

niebieski, fatalny ten twój limeryk. ja pisuję lepsze :P ­

Znaczy mam zawiązać Ci oczy nim przystapie do kruszenia?

Wieczna krytyka...:)

czemu nie ma poezji o okularnicy? :(

bo piszesz jak gimnazjalista ­ raz profesor, wielbiciel substancji na wykłady poleciał do Francji lecz gdy tam wylądował mocno się rozczarował gdyż okradli go wnet imigranci ­ to jest limeryk!

"ps. to gruba i nieatrakcyjnastara panna" No tak, kto widział ten wie .... prawda? Oj Fikuś, ilu Ty ich odrzucilas, że taki PR wciąż Ci robią?

fiku miku ty będziesz starą panną jak żaba na odwyku.

wszystkich :D

żyła raz pewna okularnica, którą codziennie dręczyła chcica nie szukała paszteta lecz sprośnego bruneta, bo prawdziwa była z niej kocica!

A ja bym chętnie Żabę pocałował

Żaba, powiedz jeszcze że masz większego, skoro zawsze we wszystkim jesteś najlepsza :) Ja wiem, klasyczne ilości sylab itd, ale czy wszystko musi być zawsze tak samo? Wiecznie po bożemu?

człowieku, albo piszesz limeryk, albo odwalasz jakiś kiepski bełt, którego limerykiem nazywać się nie godzi. jesteś naprawdę żałosny. ­ nie czujesz się zażenowany prezentując tę swoją "tfurczość"?

Czy to brunet szatyn jeden wuj Podryw Fiku - wielki ...

Carl - na pewno chciałeś napisać "wielki znój" :P

A czy ja kandyduje do Nike, albo Nobla? Nie muszę być doskonały, nie muszę być nawet dobry. Niczego nie muszę i to mi w tym sprawia przyjemność. Za czytanie tego z kolei nikt nie musi płacić, więc układ jest prosty i wstydzić się za niego też nie muszę.

za oglądanie brzydkich i grubych gołych bab/facetów płacić też nikt nie musi, a mnie ich widok żenuje. podobnie jest z twoimi "wierszami". ­ jak mawia mój ulubiony artysta - jeśli człowiek nie ma nic do powiedzenia w sztuce, niech lepiej milczy.

żaba przynudzasz chyba przejęłaś schedę po ZSie a co do sztuki zawsze nie cierpiałam tego, że dziełem jest jakiś (dla mnie) gniot tylko dlatego, że tak orzekli "znawcy" nie gustuję w dziełach niebieskiego ale skoro jemu i komuś tam jeszcze przynosi to radość i komuś sie podoba... ja całe życie maluję golaki gołe pokaleczone kadłuby ludzkie uwierz:P powinnam w tej kwestii"milczeć" ale to pierdolę

ike "ale to pie**olę" Znaczy się "to" musi być całkiem sporych rozmiarów skoro sobie radzisz. :P

nie przeczę :D męskie kadłuby mają TO czasem do ziemi:P o TAKIM ima mogą tylko pomarzyć :P