Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama dwóch chłopców

czy to możliwe, że po witaminach dla ciężarnych rodzą się większe dzieci???

Polecane posty

Gość mama dwóch chłopców

w ciąży z pierwszym synem nie brałam suplementów, mały ur. w 40 tc z wagą 3200/52 cm z drugim brałam femibion, mały ur. w 39 tc, 3800/56 cm różnica 2 lata, n ie zmieniłam nic a nic w diecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.klementyna.
Moja siostra urodziła synka który miał 64 cm i ważył prawie 5 Iga A lekarz skwitował to słowami " Tak wyglądają dzieci hodowae na maternie i cali " Więc coś w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Po femibionie podobno tak jest. Urodziłam dziecko prawie 4kgi i wszystkie położne pytały czy brałam femibion. A ja nie brałam żadnych witamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verdeeeeeeeeee
Ja bralam materne i moj dzidzis nie byl kolosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verdeeeeeeeeee
*dzidzius

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratunkuu
ja po maternie urodziłam 3600 wiec raczej nie kolos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weźcie mnie nie straszcie bo ja biore femibion od 13 tc, ale nie zamierzam go zmieniac... ale nie wiem czy zauważyłyście drogie mamy że teraz większość dzieci rodzi się albo do 3kg albo powyżej 4??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch chłopców
w obu ciązach nie pracowalam, tyłam dokładnie po 13 kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brałam całą ciążę ,a mała miała 2800 kumpela miała tak samo wiec dla mnie bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co się dzieje co się dzieje?
ja nie brałam niczego całą ciążę i córka miała 3800...więc spora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia...........83
Ja urodzilam 3060 po femibionie,w 37tyg.54cm dlugi. Pracowalam az do skurczy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesien2012
w pierwszej ciąży brałam Materne i córka urodzila się z wagą 3.450 i 56 cm natomiast w drugiej ciąży nie brałam żadnych suplementów,odzywiałam sie zdrowo i syn urodził sie z wagą 3.980 i 54 cm więc nalezy obalić ten mit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verdeeeeeeeeee
Ja tez gdzies slyszalam takie teorie ale u mnie w ogole sie nie sprawdzilo, w dodatku mialam cukrzyce ciazowa wiec moje dziecko bylo jeszcze bardziej narazone na bycie "duzym"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
drugie dziecko zawsze rodzi sie wieksze! niezaleznie od brania witamin. Oczywiscie mam tu an mysli donoszone drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik firmy farmaceutyczne
Tak jest to prawda. Wiekszosc kobiet nie potrzebuje w ciazy suplementacji, pozostalym wystarczy nieco zmodyfikowac diete. Malko ktora ma takie problemy ze zdrowiem albo tak zle sie odzywia ze powinna przyjmowac witaminy. Natomiast sprzedaz suplementow jest bardzo dochodowa a kobiety same sie o nie dopytuja wiec wszyscy sa zadowoleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham szalenie
następne dzieci są na od pierwszego, chyba że to wcześniaczki lub wystąpiły jakieś komplikacje nie ma tutaj nic nadzwyczajnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham szalenie
są większe od pierwszego* coś mi ucięło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obalić mity- właśnie
po pierwsze: drugie dziecko zazwyczaj ale nie zawsze rodzi się większe. Na to składają się przeróżne czynniki, ale rzeczywiście, można napisać to jako regułe że kolejne dziecko rodzi się większe. Co do witamin- oczywiście, że po nich dzieci rodzą się większe. Ktos napisał, że właśnie w dzisiejszych czasach się rodzą duże dzieci- bo kiedys witamin się nie brało. A to, ze ktos na witaminach urodził dziecko 3200 to nie swiadczy o tym, że po witaminach nie rodza sie wielkie dzieci tylko świadczy to o tym, że bez witamin to samo dziecko urodziłoby się z wagą np. 2800. Powiem szczerze, ze ja jak patrzę na dzisiejsze noworodki, to az na wymioty mi sie zbiera- wiekszosc to wielkie i spasione bobasy. Nie lubie duzych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczęłam brać witaminy bo na początku jadlam samo mięso! ewentualnie zupę to były moje warzywa albo pomidory mojej hodowli. Więc wiadomo witamin mało. w dodatku miałam jeszcze inne rzeczy dla których musiałam brać. Koleżanka z kolei miała tak dobre wyniki że lekarz kazal jej brać suplementy raz na kilka dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie lekarz powiedział
powiedział zebym nie brała tych sztucznych witamin bo urodzę kolosa a ze względu na moja budowę tylko cc wejdzie w grę. Więc lekarze coś o tym wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
ja nie bralam witamin i synek mial 51 cm i wazyl 2800. oczywiscie zdrowy 10 na 10 :classic_cool: to moje pierwsze dzioecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
😍 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bralam pharmaton matruelle i urodzilam syna z waga 3830 i 61cm dlugi ,wiec mialam kolosa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe po Femibionie tak jest?
:D rozbawiłaś mnie do łez:D to dlaczego urodziłam dzieci o książkowej masie ciała? (syn 3450g/55cm, córka 3200g/57cm) w obydwóch ciążach przyjmowałam od początku do końca Femibion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe po Femibionie tak jest?
i naprawdę nie opowiadajcie bzdur, że po tym jak kobieta w ciąży UZUPEŁNIA NIEDOBORY witamin poprzez przyjmowanie jednego preparatu witaminowego rodzą się dzieci ze zbyt dużą masą ciała, bo po pierwsze i przede wszystkim: noworodek donoszony by nie zostać uznanym za dystroficzny, czyli z niską masą urodzeniową powinien ważyć minimum 2501g przeciętny noworodek osiąga masę ciała w dniu terminu porodu wynikającego z usg - 3500g (na tyle nastawiony jest aparat usg) poza tym ogromny wpływ na to ile będzie ważyć dziecko w dniu porodu ma wpływ na to z jaką masą ciała urodzili się jego rodzice dziwnym trafem moja mama urodziła dzieci o masie ciała: ja 3200g/53cm i mój brat 3500g/55cm, czyli prawie identyczne jak ja, a żadnych witamin nie przyjmowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe po Femibionie tak jest?
dodam jeszcze, że i ja i mój brat oraz moje dzieci wszyscy jesteśmy urodzeni w terminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch chłopców
tak sie po prostu zastanawiam, jak to jest, że dwie ciąże przechodzone w tym samym okresie roku (czyli sezonowe warzywa i owoce te same jadłam w tym samum czasie), tyłam co do grama tak samo, wyniki porównywałam z pierwszymi i też nie było odchyłów a ponad pół kg różnicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×