10 lat temu jak mialem 17 lat to taka dziewczyna sie ze mna calowala

i powiedziala ze jestem ladny. Ja uwazam sie za kompletnego brzydala i chcialem zapytac czy takie slowa w ustach pijanej dziewczyny 6/10 sa choc troche wiarygodne czy calujac mnie w wyobrazni widziala jakiegos modela i mnie z nim pomylila? Aha i jak mialem lat 19 to taka ladna dziewczyna dala mi numer telefonu bylem z nia w parku na spacerze ale mnie przerazilo to ze ktos taki sie mogl mna zainteersowac bo przeciez jestem brzydki i zerwalem z nia calkowicie kontakt dodam ze dzisiaj mam 27 lat ciagle jestem prawiczkiem i uwazam ze jestem duzo duzo duzo ale to duzo brzydszy niz bylem kiedys czy jest sens zebym sprobowal zaczac umawaic sie na randki? to mialo byc moje postanowieie noworoczne ale strasznie sie boje ze nic z tego moze nie wyjsc i zadna nie przyjmie mojego zaproszenia :(

jak mialem 22 lata to tez moglem kogos poznac ale znowu ucieklem kiedy ona co chwile szuakala ze mna rozmowy raz nawet pozwolila sie przytulic (tak wyszlo sytuacjnie) podobala mi sie i to przytulanie tez mi sie podobalo ale balem sie ze ja krzywdze zadajac sie z nia :(

no i co?

zadalem pytania

nigdy z nikim nie bedziesz bo masz za duzo kompleksow,wylecz sie z tego nikt nie jest perfekt,a jak dziewczyny sie caluja to nie wyobrazaja sobie zadnych modeli kto ci takich bzdur naopowiadal......

a jak się z nich wyleczy?