Zalamana.

Tak czytam te tematy o spaniu i dochodze do wniosku, ze wszyscy maja dobrze, tylko nie ja... Moja 4 miesieczna corka zasypia dopiero o 22-23! Mimo ze kapie ja o 19. :( Spi pol h, budzi sie, rząda piersi. Pozniej budzi sie o 3, i 5. Od 5 w ogole nie spi. Zasypia o 8 na pol godziny. Pozniej o 12 na 2 h. O 16 na pol godziny i do kapieli nie spi... Co robicie ze wasZe dzieciaki tak spia?

moze za duzo bodzcow zew??, zabki?? pamietaj ze dziecko trzeba nauczyc kiedy jest drzemka, a kiedy nocne spanie :) chociaz jesli mala nie jest marudna i wysztko ok, to moze poprostu nie jest takim spiochem jak polowa polakow :))

Staram sie uczyc, ale moze cos robie zle, jak to powinno wygladac? Nie jest marudna, lezy w lozeczku i gada do siebie. ;)

może jest głodna?? albo szuka smoczka i tak traktuje twoją pierś?

Nie jest glodna, smoczek wypluwa... nadal nie spi i tak codziennie. :(

Wreszcie spi... Wiecie ile razy podawalam jej smoczek? Dokladnie 174...

tv, radio, gormada ludzi, przenoszenie jej z kata w kat, itp., a co do nocy i dnia. w nocy cisza, ciemnosc, najwyzej jakas lampka, a w dzien, noromalnie, nie musisz odkurzac, ale tez nie chodz na palcach, nie zaslaniaj rolet, zaluzji,

Moja córka w 3 miesiącu życia spała 3 razy po 40 minut w ciągu dnia. Jak miała 2 lata w ogóle przestała w dzień spać. Pozdrawiam Cię i siły życzę. Będzie lepiej.

ja pamietam jak moja mama z siostra miala ten sam problem. ogolnie najlepiej przed noca ja wyciszyc nie rozmawiac nie sluchac radia poprostu cisza, uspac mala,jak sie obudzi za poł godz to dac jej tego smoczka nie odzywajac sie, i dalej isc spac mala po pewnym czasie zasnie, i tak robic co noc zeby weszla w rutyne potem to juz sie przyzwyczai

Robie tak: 1. Kąpiel 2. Pierś 3. Przytulanie, buziak, łóżeczko. 4. Absolutna cisza, mała lampka, nic nie gra. 4. Smoczek - wiele, wiele razy. Mija 3 h, smoczek nadal. Podchodze, bez słowa daję. Wiszę na kanapie obok łózeczka... 5. O 23 zasypia. Nieważne ile spała w dzień... Pewnie prościej byłoby wziać ją do siebie do łózka, ale tak walczę, bo chcę aby spała w swoim... Nie wiem co robie zle.

W dzien nie zaslaniam zaluzji. Podczas tej drzemki 2 h nawet odkurzam - wtedy sie nie budzi.

Naskarżylam na swoje dziecko - co prawda standardowo zasnela o 23, ale spala do 4.30. Obudzila sie na piers i... o 5 znowu zasnela. :D spi do teraz, juz sie kreci, zaraz bedzie wstawac :)

a dlaczego jej tak ten smoczek wciskasz??? domaga się??? może to ją tak rozbudza, spróbuj przeczekać wiem że to trudne ale spróbuj... ja kiedyś mojej zmieniłam rodzaj smoczka to się jej nie spodobało wyciągnęła podała mnie i to był koniec smoczka... była trochę starsza od twojej córeczki ale może to jest ten powód... bądź cierpliwa, popłacze pewnie za smokiem ale wkońcu zaśnie zmęczona a jak już raz zaśnie to połowa sukcesu... powodzenia :)

Wypluwa i piszczy ze chce... Probowalam do piersi ja dawac ale to samo, wypluwa i placze zeby dac ponownie. nie wiem o co w tym chodzi.

to spróbuj nie dawać... tylko musisz być cierpliwa i konsekwentna jak zwykle zresztą przy dzieciach :)

Sprobuje dzis przeczekac. Ale serce sie kraja jak tak piszczy. ;)

moze te 2 godziny zmniejsz do godziny w poludnie?

Po 1 zgaś tą lampkę. po 2 jak wypluje smoka to nie dawaj. ona się w ten sposób z tobą bawi w...aportowanie...

pewnie jak ja kapiesz o 19 to dajesz jej potem piers, dziecko zglodnieje do momentu zasniecia, moze dlatego budzi sie tez po pol godzinie na karmienie?

musisz się na to znieczulić... za jakiś czas w sklepie czy gdziekolwiek indziej będzie próbowała w ten sposób coś od ciebie uzyskać... to się nazywa pajdokracja a my musimy się na to uodpornić :) ale zastanawia mnie dlaczego piszesz "piszczy" ??? czy to nie jest normalny płacz???

Byc moze, ale zwykle w trakcie ja jeszcze dokarmiam. O 5 rano nie spi wcale, dzisiaj mam wakacje. Jakis super dzien, o 5 zasnela :D

też uważam że może być głodna dlatego się budzi

Nic nie robimy. Nie wiem skąd, ale wiedział, ze po kąpieli spać. Budził sie tylko na jedzenie i przy piersi zasypiał. Ale w dzień to jakaś masakra... Jak przychodziła pora drzemki to aż mi sie słabo robiło, bo usypianie tego dzieciaka to koszmar był. Później "nauczyłam" go spać i było ok. A teraz znów tragedia.... Nie ma spania i koniec. Dobrze, że przynajmniej noce przesypia.

Nie, to nie jest normalny placz. Narzeka z dezaprobata - nie wiem czy sie domyslacie jak to wyglada. Marudzi, skarzy sie i zali. ;)

a wy tymi smoczkami zatykacie ryja swoim bachorom!

zgadzam sie j.w moj maly spal super, ale oprocz piersi dawalam mu mleko modyfikowane. On najedzony, ja wyspana....

no widzisz,najlepsza metodana zaypianie jest:NASKARZYC NA WLASNE DZIECKO:D tylko bron boze,jej nie chwal bo bedziena odwrot:D Moje dziecko jak mialo potrzebe spania z nami to bralam je do lozka i wcale sie nie przyzwyczailo.

lierds- no jakos musi sie komunikowac..... :) moze cos jej przeszkadza, nie wiem- metka, moze ma za cieplo lub za zimno, albo chce po prostu abys ja wziela na rece....

No tez tak myslalam, chyba wszystko przetestowalam, zmiany ubranek, wywietrzenie pokoju, nawilzacze i inne cuda, zmiany poscieli, spanie w spiworku, pod kocykiem. Na rece, pobujac - nic nie pasuje, zali sie ze nie chce spac. ;) W koncu pada zmeczona o 23. Nie wyglada tez aby ja cos bolalo, bo jak ponarzeka i dostanie np smoczek to za chwile wypluje i sie cieszy. ;) Toz to male dziecko, na pewno nie robi tego z premedytacja. ;)

lierds a Ty jak byłaś w ciąży nie miałaś przypadkiem problemów ze spaniem?