Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość migotka26

czy powinnam uciąć niańce wypłatę skoro..

Polecane posty

Gość migotka26

od jutra do 2 stycznia ma wolne?sama nie wiem co robic?to okres świąteczny ale z drugiej strony zawsze jak mam urlop i jej odpada np.tydzień w pracy to ucinałam jej kasę bo chyba za darmo nie bedę płacić co?a może się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze...
a masz z nią umowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka26
nie,żadnej umowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychowalam ie w domu bez
sadze ze powinnas uciac ale tylko za te dni kiedy normalni lduzie pracuja. czyli nie za 25.12, 26.12 i 1.1. A poza tym kazdy z nas pracuje i jakby poszedl na wolne to by kasy nie dostal. Chyba ze chcesz byc mila to mozesz cos ekstra w ramach swiat dac i nie obcicnac pensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie plac jej kiedy ma wolne. z jakiej racji? skoro nie potrzebujesz teraz jej pomocy to nie dajesz jej wynagrodzenia. placisz tylko za te dni w ktorych siedziala z dzieckiem. tobie tez w pracy nie placa kiedy masz wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka26
a wy płacicie za cały miesiąc nawet jeśli niania ma 2 tyg wolnego np?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolkowa matka
a nie dogadałyście sie wczesniej? moja tesciowa ma ugadane ze dostaje stalą kwotę, niezależnie czy pracuje 22 dni czy 16 w miesiacu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolkowa matka
Agora co ty bredzisz?? jak masz umowe etat itd, to jak nie placa?? idziesz na wakacje na 2 tyg urlopu i dostajesz pol pensji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka26
agora,nie rozumiem cie,sama sobie zaprzeczasz.Mnie płacą za cały miesiac niezależnie ile mam urlopu,dlatego pytam was by nie być chamką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyska89
ja byłam dogadana ze pracuje na godzine, ile godzin tyle kaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alcia84
Ja jestem nianią. Jeśli nie przychodzę o pracy z mojej winy, to mam odtrącane, ale, jeśli pracodawca-rodzic dziecka ma urlop albo z jakiegokolwiek powodu daje mi wolne, o które sama nie prosiłam, to mi płaci 100%. Uczciwe rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zależy od tego czy płacisz jej za miesiąc czy od godziny :) Jeśli ma stalą wypłatę za miesiąc powinnaś jej zapłacić bo nie odpowiada za to że Ty masz wolne, a jeśli płacisz jej od godziny wtedy płacisz tylko za czas kiedy bawi dziecko. Myślę że to uczciwe podejście tym bardziej że płacąc za miesiąc wychodzi to zazwyczaj mniej niz jak płacisz niani od godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka26
niania kiedyś w rozmowie mi powiedziała,ze jej znajomej płacą tyle samo niezaleznie od dni pracy ale wg mnie to nie fair.Dlaczego mam zapłacić skoro ona będzie w domu,kurcze,sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze...
no właśnie za urlop nie raz się lepiej zarabia niż za dzień w pracy! Myślę, że powinnaś się z nią ugadać od samego początku a nie robisz jak uważasz, ja bym się zwolniła gdybym nie wiedziała, czy dostane pieniądze za miesiąc, czy za dzień. Powinnaś się z nią dogadać ile jej dajesz za godzine, zapisujcie obie ile godzin w danym dniu była i na tej podstawie wypłacaj jej pensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dean Pean Mean
a ja bym coś jej odpaliła..nie wiem jaka to osoba i jaki macie kontakt,a le jak jest fajna i w porządku to bym coś dała za ten okres..na świętach przecież każdy ma większe wydatki...no chyba że i u was się nie przelewa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to nie jest urlop
tylko zwyczajnie w tym czasie ona nie pracuje. Takaim sposobem to jak jedziecie na wakacje i bierzecie dziecko to tez zaplacisz niance mimo ze jej w pracy nie ma? Jak nie ma umowy to nie ma urlopu. Ja bym płciła za 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka26
chyba macie racje,ze powinnam jej dac normalnie całą wypłate,mamy ustalone,ze za miesiac dostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro, tak jak napisałaś, płacisz jej za godziny, to nie widzę powodu, dla którego miałaby dostać wynagrodzenie za dni w które nie pracuje. Ewentualnie możesz jej zapłącić wg godzin + dodatkowo w kopercie dać 100 czy 200 zł w ramach prezentu świątecznego. Wyjdzie pewnie w sumie na to samo, ale inaczej bedzie wygląć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka26
nie wiem co robić,niania jest ok ale ma sporo wad.Tyle,ze nie oddam dziecka innej osobie bo tej ufam,ale np.mało z nią maluje,mało uczy tylko bajki i tv.Mało na powietrze wychodzi.Leń ogólnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alcia84
Tylko, jest kwestia-ważna-czy ona będzie w swoim domu na swoje życzenie, czy dlatego, że Ty wzięłaś sobie wolne i jej nie potrzebujesz-wtedy ona nie odpowiada za to. No, ok, jeśli ktoś dostaje kasę za godzinę, to godzi się na to, że po prostu zlicza się przepracowane godziny i tyle. Ale przy stałej pensji-Ty sobie weźmiesz tydzień wolnego i powiesz jej, że nie jest Ci potrzebna i, co???? Ona za to nie odpowiada a zabrakłoby jej konkretnych pieniędzy... Z perspektywy niani wiem, jakie to ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze...
ale to nie jest urlop, akurat odpisałam osobie która napisała, że za urlop się nie płaci :) skoro macie za miesiąc nie powinnaś jej ucinać jak chcesz ucinać umów stawke na godzinę, bo takim sposobem nie raz ty wychodzisz lepiej a ona jest stratna bo pewnie są miesiące gdzie więcej godzin spędza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka26
Nina,nie za godziny tylko za miesiac ogółem.Kto ma głowe liczyć codziennie godziny,dziewczyny wiecie ile ja mam obowiązków?masakra jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alcia84
Ja dostaję 1500 +, jeśli z przepracowanych godzin pomnożonych przez stwakę 7zł wyjdzie więcej niż 1500, to dopłacają. Nadgodziny płatne 12zł/h. Tylko, czy są jeszcze tak uczciwi ludzie, jak moi pracodawcy, którzy myślą nie tylko o swoim interesie, ale też o tym, że to jest moja praca...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka26
o kurcze alcia84 sporo zarabiasz,ile godzin jesteś z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to chyba_____
sama wiesz jak się znia umawiałas? gdzie Ty masz głowe, żeby odrazu na poczatku nie ustalic takich kwestii? Jezeli placisz jej stala pensje za miesiąc to powinnas zaplacic. Jezli za godzine to placi sie za ilosc wykonanych godzin. Czy tobie obcinaja pensje kiedy sa swięta? albo masz urlop wypoczynkowy? chyba nie to rusz głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze...
migotka ale zapisywanie godzin w kalendarzyku nie jest trudne a jeśli jej ufasz niech sama przelicza-sprawdzaj ją raz na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,bella
Z drugiej stony to co ja to obchodzi, ze masz wolne jeśli ona jest gotowa do pracy. Jak masz wolne to idź do fryzjera i daj jej pracować, Co innego, gdy ona prosi cie o wolne bo nie może przyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze...
ja również pracując na produkcji miałam stawkę miesięczną, jeśli zgodziłam sie np przyjść w sobote wtedy miałam płatne dodatkowo. Nie zależnie ile przepracowałam godzin, jeśli np było tydzień wolnego to dostawałam(nie mając urlopu) za cały miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, żle zrozumiałam :) moja mam jak pracowała jako niania u jednych pracodawców, to codziennie sobie zapisywała ile była godzin - z zaokrągleniem do kwadransa (tak było umówione), a potem pod koniec miesiąca dawała im karteczkę z liczbą godzin, oni to mnożyli przez stawkę i jej wypłacali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuhuhuhuhuhu
pewnie autorka placi 4/h, w dodatku na czarno, i jeszcze wygorowane wymagania ma, szkoda mi wiekszosci tych dziewczyn, ktore pracuja jako nianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×