Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jnajna

Czy powinnam płacić połowe kredytu mieszkaniowego mojego chłopaka?

Polecane posty

Gość Piękna Magdaa
na moje to powinnaś mieszkać u niego za darmo, wystarczy że dajesz mu szparki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie nienormalni...
głupia byś była gdybyś mu kredyt za chate spłacała :/ NIE BĘDAC WSPÓŁWŁASCICIELKA powiedz ze w małzenstwie tez płaca wspólnie ale mają WSPÓLNE mieszkanie przeciez jesteście w zwiazku, nie wydaje mi się zeby obowiazkiem najemcy było sypianie z wynajmującym, wspolne wspieranie i spedzanie czasu :D a Twój facet chce wszystko w jednym kochanke, wynajmujaca z kasą, pewnie jeszcze kucharke itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo to prowokacja
albo masz skurwysyna pod dachem ! Mój ex jak powiedział zebym się do czynszy dokładała to oberwał w pysk i miał walizki wystawione i to z mieszkania które wspólnie wynajmowaliśmy ! Twój skurwiel mało ze mu sprzatasz pewno gotujesz to jeszcze cie posuwa, jakby miał zapłacić za dziwke to by mu wypłaty nie starczyło a ty jeszcze chcesz mu dac 1000zł chyba jestes debilem !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna Magdaa
bo kobiety nie potrzebują seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły
cwaniaczek, będzie brał laski a one mu mieszkanie spłacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły
weź ty zostaw takiego chłopa, on cię całe życie będzie gnębił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żałosne!
Twój chłopak leci w gumy. Połowę kredytu mogłabyś płacić wówczas gdybyś była wpisana do Aktu Notarialnego i księgi wieczystej jako współwłaściciel mieszkania.A tak to niech facet się buja! Szuka jelenia???? Powiedz że są pod ochroną!Nie pozwól się wykorzystywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna Magdaa
rozwiązanie jest proste, Ty kup mieszkanie na kredyt i on niech się wprowadzi do Ciebie i będzie Ci płacił połowę opłat, ratę kredytu spłacasz sama, wtedy będziecie zadowoleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnajna
jestem pierwsza kobieta z która zamieszkał! problemy sie zaczey jak zaczelismy rozmawiac o kupnie samochodu za 100 000 pln i przyznałam sie że mam na to gotówke. Poczuł sie tym urazony! wiem że nie powinnam płacic połowy kredytu ale jak mam mu to wytłumaczyc żeby on nie miał do mnie o to pretensji i nie czuł sie z tym żle! Odnosze wrazenie że on nie potrzebuje dziewczyny partnerki tylko kogos kto mu da 1750 PLN ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna Magdaa
tak samo z podwożeniem do pracy, przecież i tak jedziesz to możesz mnie podwieźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły
jak ona sobie kupi mieszkanie to będzie jej. Jak on dołoży połowę będzie wspólne. Jak on wziął mieszkanie i ona ma połowę spłacić, top też ma być wspólne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfsdfsd
uciekaj od niego gdzie peiprz rosnie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgsjksjsj
Eh ja miałam kiedyś takiego protensjonalnego dupka i wiedziałam, czułam, że od siebie nic i do dziś mi brzmi w uszach: czy ty nie rozumisz, nie rozumisz !! To mnie najbardziej wkurwiało, że nie mówił po polsku rozumiesz, rozumiesz, też chciał robić ze mnie idiotką, rozumiałam i to bardzo, kopa w dupę dostał!! Skoro zadajesz takie pytanie, to wiesz, że coś nie halo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjja
sama mysle od jakiegos czasu nad kredytem na mieszkanie,tz.chcialabym wziasc na siebie,chociaz mam chlopaka i teraz mieszkamy razem w wynajetym mieszkaniu.Myslalam nad takim rozwiazaniem /kiedy juz bym miala to mieszkanie/ placimy na polowe rachunki a moj kredyt splacam sama w wiekszosci ale on tez sie dorzuca do niego ,powiedzmy 1/3 kredytu,co i tak byloby dla niego mniejsza kwota niz teraz placi za wynajem. Uwazam ze to bardzo fair z mojej strony.Narazie jednak sie wstrzymuje bo wiem ze to nie sa latwe sprawy.Razem z nim nic nie chce kupowac bo nie jestem na 100% pewna ze bedziemy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły
potem typ pójdzie kupować sobie spodnie i każe jej połowę dokładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po Tobie bedzie następna, potem nastepna i chata szybko sie spłaci, nieźle gosciu kombinuje, jakby mi moj facet z takim tekstem wyjechal to szybko bysmy sie pozegnali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka tekla
Ale mnie ubawilo Twoje pytanie.Dziewczyno odp. Jest tylko jedna. A wg mnie wyglada ona tak-owszem plac kredyt ale tylko i wylacznie jesli bedzie to unormowane prawnie .czyli ty tez jestes wspolwlascicielem.inaczej w ogole nie zawracaj sobie glowy zadnym kredytem.poza tym nie wiem czy wiesz ale nawet jesli wezmiecie slub to to co nabyliscie przed slubem jest tylko i wylacznie tego kto nabyl.nie wchodzi do majatku wspolnego. Nie podoba mi sie tok myslenia tego 32!!letniego faceta. Czyzby traktowal cie jak tylko i wylcznie wspollokatorke ktora ma pomoc ma splacic kredyt a i zadba pokochaitp? Ale nieladnie.Jakby byl taki uczciwy nie wystrzelilby z takim pomyslem..a jesli to tylko z opcja ze splacacie razem to co Wasze. U notariusza mozna zawrzec w umowie ile splacil sam dopoki z nik nie mieszkalas. Nie pozwol sie wykorzystywac .do tego w takim maarnym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka tekla
Aha. Ewentualnie rozwaz inna opcje...wyprowadz sie od gada i sama cos wynajmij.... Albo...zaproponuj gadowi ze wynajmiesz pokoj u niego... Z umowa gdzie okreslicie ile masz za ten najem placic.i jak placicie rachunki. To by bylo fair -taka para wspollokatorow.... No i nic wiecej. Ale bym chciala uslyszec co on na to.mysle ze nie jestescie dobrana para kochajacych sie ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .demencjaa
radzę zrobić tak jak już radzili inni: powiedz ze kredyt na pół, pod warunkiem, że idziecie do notariusza i robi Cię współwłaścicielem. Inaczej nie idź na taki układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjja
wiesz co? nie dziwilabym sie jak juz by mial to mieszkanie splacone ,wtedy oczekiwalabym ze bedziesz z nim mieszkala za darmo,no ale jesli on ciagle ma kredyt to jednak wypada zebys sie jakos czesciowo dorzucala .Postaw sie zreszta w jego sytuacji.Odpowiedzi ktore tu otrzymalas w wiekszosci przypadkow sa tak absurdalne ze nie dziwie sie ze tyle jest rozwodow ,kobiety traktuja facetow jako maszyny do pieniedzy a nie jak ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka tekla
No to na jaka rade jeszcze czekasz. Rob co chcesz ale badz swiadoma na czym stoisz a raczej w czym. I czy stoisz tam dalej z jakichs absolutnie waznych powodow czy tez pora sie wygrzebac i umyc sie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vink
Do autorki, pod zadnym pozorem nie zgadzaj sie na splacanie jego kredytu. Jakis czas temu bylam w podobnej sytuacjii. Dokladaj sie do rachunkow albo jedzenia. Mozesz rowniez zaproponowac, ze ty chcesz placic na przyklad za jedzenie. Ale dopoki Twoje imie nie stoi w akcie wlasnosci w zadnym wypadku nie zgadzaj sie na splacanie jego kredytu. Wyobraz sobie ze sie rozstaniecie. Ty bedziesz ta ktora mialaby sie wyniesc. Czyli praktycznie splacalabys JEGO mieszkanie a nie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna pomarańczka.....
Ja bym w życiu nie poszła na taki układ. A planujecie chociaż ślub? Ty będziesz spłacać kredyt a potem on powie sorry kochanie ale poznałem kobietę mojego życia i musisz się wyprowadzić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mel715
odradzam Ci kolezanko placenia tego kredytu nie jestescie malzenstwem i nie macie wspolnoty majatkowej wiec nie powinnien nawet o czyms takim pomyslec a jak juz pomyslal to ja za 5 min od porpozycji juz bym jego dziewczyna na twoim miejscu nie byla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka tekla
tak, na pewno powinnas sie postawic w sytuacji chlopaka .))))) doskonala rada ))))))))))))))))))))))))))))))))))))))). postaw sie a zrozumiesz moze wiecej ? wieceej rozwagi i zdrowego rozsadku. on nie filozofuje tylko twardo zada czegos czego nie moze zadac. za free robi ci tez wode z mozgu. naprawde tak sie dajesz? i masz jakies watpliwosci? zdu mie wa ja ce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaanett
Absolutnie żadnej połowy kredytu!! Max. 500 zł i oczywiscie jedzenie, zakupy, sprzatanie , pranie, gotowanie po równo.Cwaniak bedzie miał frajera do kredytu, zakupów, sprzątaczkę za darmo , kucharkę i tragarza piwa .W żadnym wypadku !! A jeśli juz tak liczy każdy grosz to niech płaci za seks . 200 zł za numerk razy średnio 20 dni = ok.4 tys. Proszę bardzo jeszcze za pranie i gotowanie ok 1000 zł miesięcznie . wtedy Ty mozesz płacić mu połowę kredytu :) Koles widocznie jest tak beznadziejny że nie stac go ani na mieszkanie ani na dziewczynę ani na odrobinę rozsadku i kultury..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjja
CIOTKA TEKLA, wiem ze chcialabys ,ieszkac u faceta za darmo/kto by zreszta nie chcial?/ Ale w zyciu zazwyczaj tak nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjja
aaanet, nie kazdy facet wymaga kucharki i sprzataczki.Sa faceci ktorzy sami swietnie dbaja o dom i siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×