Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kozaczek2029

Wypożyczenie sukni ślubnej - pytanie

Polecane posty

Gość herrr
koleżanka wypożyczała i dała tysiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za 1000 PLN to już można sobie uszyć suknie. Jak się poszuka to można używaną kupić do 500 PLN. Zatem pytanie czy warto wypożyczać i martwić się, że się zniszczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to laski słuchajcie tego, ja za wypożyczenie dałam 1700 (sukienka, welon, dwa bolerka, biżuteria i diadem). Dużo co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja za suknię szytą na miarę,
własnego projektu, z bolerkiem i welonem dałam 1400zł, więc bardzo duzo dałaś, a w umowie masz napisane że mozesz suknie uszkodzić ?? bo niektórzy nie wpisują i jak zauważą uszkodzenie musisz płacic równowartość sukni, i nie masz ani kasy ani sukni,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja za suknię szytą na miarę,
to radzę sie dopytaj, jak z tymi szkodami, bo to ze suknie uszkodzisz to bardziej niz pewne, no chyba że po slubie na weselu od stolika nie odejdziesz, a na weselu to chyba nie o to chodzi, ja moja suknię miałam całą porwaną dołem, dlatego ja za bardzo nie rozumiem osób które wypożyczają a później sie nie bawią bo uważają na suknię, ja moja suknię miałam jeszcze z ponad 2metrowym trenem, więc to były tak jakby 2suknie, i za 1400, ale mi zależało na moim projekcie a nie jakiejś markowej sukni, których jest milion na rynku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, dzięki bardzo za podpowiedz, kurcze mogłam wcześniej napisać.. bym kupiła czy coś..a teraz zaliczka wpłacona...ale dzięki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poweselna
Ja po weselu nie miałam sukni uszkodzonej, więc nie bardzo rozumiem, skąd ta pewność, że każda suknia się zniszczy. Była lekko przybrudzona na dole, ale nie była dziurawa, zahaczona, poszarpana ani nic z tych rzeczy. Ale oczywiście warto sprawdzić umowę z wypożyczalnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×