Mój facet to ciepłe kluchy w łozku. Jestem niezaspokojona...

Gdyby to była zabawa to chłopaki w anclach masowo dawaliby się cwelić

Problem z Tobą polega na tym, że masz wybujałe libido. Gdyby spęłnił tę fantazje zaczęłabyś fantazjować o czymś innym bo by CI się znudziło. W końcu skończylibyście na jakiejś orgii z krasnalami, psami i szczaniem do ryja:P

A na koniec w imie nowych podniecających doświadczeń onanizowalibyście się grupowo podczas egzekucji 12 latka spuszczając się na jego dogorywające zwłoki

kobieta chce przezyc takie cos z facetem z ktorym naprawde jest jej dobrze i dba o nia i jest pewna ze po takich akcjach jej nie oleje inie powie ze jest z nia cos nie tak albo straci do niej szacunek sex to wasz intymny swiat do ktorego nik niepozadany nie powinien miec dostepu

Są pewne granice po przekroczeniu których nie ma już powrotu. Chociaż zanim się je przekroczy wydaja się miłą odmianą:) Ale to moze być jak narkotyk. A jak kończą narkomani to akurat wiem dobrze

Aha...Pewnie dlatego piszecie o tym na kafe?

nie mam duzego libido raczej przecietne ale czasami lubie zabawe a wybujala to mam wyobraznie

na kafe jetes anonimowy

No tak. seks moze byc zabawą ale Raczej do tego nie służy. Dlatego trzeba się chwile zastanowić jak to wpłynie na mnie, na partnerkę. Gwałt też bywa zabawny dla gwałcicieli a inne rzeczy ich nudzą.

ale ja nie powiedziałam że tego nie robię. Różnica między nami jest taka że ja robię to napisałam z facetem do którego mam pełne zaufanie i którego kocham. To nie jest żadne zboczenie, ani choroba psychiczna jak mówisz. Są granice których się nie przekracza ale ty widocznie boisz się że posuniesz się za daleko :)

wolalbym sobie kutasa uciac niz wsadzic go komus kto by tego nie chcial

Słuchaj nie wchodź mi na ambicje bo nie mam powodów do frustracji. Moja partnerka nie należy do "zimnych kłód" i udaje mi się ją zaspakajać. i tak jak mówie. Zabawa bronią z ostrą amunicją w kowbojów i indian może się zmienić w masakre. No ale przecież seks to tylko zabawa:) Seks to główny popęd kierujący waszym życiem. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo kształtuje waszą osobowość i charakter. Jakbym zaczął chlastać kobite po ryju i wyzywać ją od dziwek to troche trudno byłoby mi jej później powiedzieć, że ją kocham. Ba...Zacząłbym się zastanawiać czy faktycznie

No i dlatego ona moze o tym marzyc i nigdy Ci o tym nie powie Bo sie bedzie bala twojej reakcji A jak bedzie o tym marzyc to bedzie chciala to zrobic zeby sprawdzic jak to jest Sex nie jest dla mnie najwazniejszy ale bardzo go lubie nie jestem mlody ani napalony caly czas

W zasadzie to nawet nie wypowiedziałbym się na tym topiku gdyby znalazł się w dziale erotycznym. Znalazł się natomiastw dziale uczuciowym i to budzi mój niepokój;) Dobra...Brrnoc

Ontaiion...Zapytam jej czy nie ma jakichś fantazji sprzecznych z moimi oczekiwaniami a jak będzie miała to wyślę ją do Ciebie;)

Nie dzieki nie jestem taki latwy

widzisz zbyt dosłownie to rozumiesz. Sex jest zabawą i dopełnieniem związku a "odgrywanie" różnych ról w łóżku może być ciekawym urozmaiceniem. Ty uczepiłeś się chorego jak dla mnie plucia, sikania i bicia po twarzy i twardo twierdzisz że jak ktoś robi to inaczej niż ty czyli nie po bożemu ;) jest od razu psycholem. Nie każdy klaps czy mocniejsze przytrzymanie kończy się wcześniej czy później uduszeniem partnera. Do sexu trzeba mieć też odrobinę dystansu :)

""Chcialabym by przyszedl z pracy wieczorem, siłą odciagnal mnie od garow, rzucil na lozko ,zerwal bluzke itp i bez jakis gier wstepnych mnie zgwalcil, z pluciem na twarz, oralem analem szarpaniem za wlosy."" 7 Trochę złagodziłaś ton w stosunku do poprzedniej wypowiedzi

Może ma zbyt wymagajacą pracę?:D:D

no może autorka trochę przesła ale jej już dawno nie ma. Dyskusja dawno toczy się bardziej "przy" temacie niż na jego temat :)

Co do ostrzejszych scen to ostatnio nieświadomie ugryzłem dzewczynę do krwi w usta...Może faktycznie się siebie boje?

no nie wiem. nie zgłosiłaś zastrzeżeń co do pragnień autorki więc myślałem, że bronisz jej punktu widzenia. Swojego nie zaprezentowałaś więc wybacz, że się do niego nie odniosłem:P

ah narobiliscie mi ochoty

Dobranoc...

dobranoc

wspomniałam kilka razy co jest dla mnie chore. Bronię jej tylko po części czyli tego że chce być pożądana i czasem poczuć dominację mężczyzny w zdrowym tego słowa znaczeniu :)

dobranoc :)

No to jazda marsz spać...Bo bedzie lanie po gołej dupie!;) Może byc?:) :P

i bardzo dobrze masz zdrowe podejscie szczescia wszystkiego dobrego i spelnienia fantazji

tak jest do spania wszyscy ;)